Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Lencu]

jak w temacie. Poruszam się w większości przypadków z 3 prędkościami:
100km/h z domu do pracy,
120km/h S2
140km/h Autostrady
Pytanie jakie obroty przy tych prędkościach ma Mivec z manualem a jakie z automatem?

Zastanawiam się bo często bywa, że automat przy wyższych prędkościach ma niższe obroty a co za tym idzie mniejsze spalanie. Oczywiście w mieście manual mniej będzie palił gdyż nie przeciągamy go tak jak automat.

Dziękuję za pomoc i udanego weekendu!

[magicadm]

Lencu,
Nie pamiętam dokładnie jakie mam obroty ( kojarzę coś ok 3 tys przy 120km/h) itp, ale w przypadku Grandisa inna skrzynia niż automat to małe nieporozumienie

[gołąb]

O przepraszam. Ja szukałem właśnie manuala . Dodam, że wszystkie auta jakie miałem przez ostatnie 8 lat były w automacie (nawet MM pajero i galant też ) doceniam wygodę, jednak uważam, że Grandis mivec ma na tyle mało mocy w stosunku do swojej sporej masy, że warto zastanowić się właśnie z tego względu. Przed kupnem sprawdziłem jak jeździ jedno i drugie i uważam, że jest przepaść w przyspieszeniu na korzyść manuala i w spalaniu podejżewam, że może być podobnie...

[magicadm]

[gołąb]

[macia]

magicadm, gołąb - czy możecie napisać mi spalanie u siebie, tryb 100% miasto i 100% trasa? Bo na motostat jest jeden grandek 2.4 i miasto wychodzi mu jakieś 15l, a to jakiś kosmos...

[gołąb]

Myślę, że w "w bardzo głębokim mieście" spalanie spokojnie może oscylować w granicach 14-15 litrów . Ja jeżdżę (a raczej moja żona) krótkie odcinki, ale i po małych miejscowościach , to spalanie wychodzi mi 11-12 litrów. Jeśli dalsze trochę wyjazdy, ale też raczej małe miejscowości i trochę miasta (mówię o mojej np 30km podróży do Warszawy w tą i z powrotem)-to wtedy spalanie oscyluje w granicach 9 do 10 litrów. W trasie można zejść spokojnie poniżej 9 litrów. Ale wszystkie te podane wartości są przypisane do spokojnej jazdy.
Niestety lub stety mamy do czynienia z całkiem sporym autem (Masy własnej 1720kg), do tego spory benzynowy silnik- cudów się nie spodziewaj. Myślę że spokojna jazda po Lublinie, bo z tamtąd chyba jesteś, jeśli bez korków większych, to 11-12 litrów

[macia]

Dzięki serdeczne za odpowiedź.

[gołąb]

Dzisiaj na przykład wyjechałem z domu, podróż 10 km. małymi miejscowościami przy spokojnej jeździe i wyszło na komp.9 litrów, pewnie jadąc w podobny sposób jeszcze z 10 km. mogło by wyjść bliżej 8.... Jak żona jeździ to jest 1 do 1,5 litra więcej na podobnej trasie....Tak że spalanie dużo zależy od stylu... Ale jak napisałem , to spalanie w mieście 15-u litrów jest bardzo prawdopodobne, co prawda mi tyle nigdy nie wyszło, ale jeżdżąc żwawo krótkie odcinki i dodać korki do tego , to taki wynik będzie...

[ Dodano: 23-06-2014, 08:54 ]

[wartychy]

Witam
Gołąb i Macia.
Gołebia znam oglądał mojego grandisa. Zdzwanialiśmy się. I Pozdrawiam.
Więc Macia mam beznyne w automacie i powiem Ci tak mi po mieście pokazuje nawet i 15 wiecej niż 12 L (90% miasto długie grzanie przed ruszeniem webasto) mi nie spalił pokazuje bo część baku potem przejeżdzam w trasie.
Średnio pali mi 10-10,5L z kimą lub webastem w zimię.
Komputer akurat w tym samochodzie zawyża o litr około.
Średnio jeżdżę ja i moja na przemian w większości z dzieckiem.
I pół na pół trasa i miasto.
Z czym że ja jeżdżę szybko jak jeżdżę sam moja do 90km/h.
A spalanie przy tej prędkości w tym samochodzie jest śmieszne jeździmy krótkie trasy ale ostatnio mieliśmy dłuższą jakieś 180 km. Moje prowadziła w drugą strone małymi miejscowościami i komputer pokazał 7,8 L.
(jak chesz mam fotkę nawet bo nie wierzyłem na @ udostępnie)
Podejrzewam że dało by sie jeszcze zejść niżej.
I to jest automat i nie było zabawy tip tronikiem żeby zejsc ze spalaniem nie po to się kupuje automata z resztą moja nawet nie wie jak to działa.
Więc wybór należy do Ciebie zależy jak jeździsz moje zdanie jest takie jak chce jechać szybko i dorownac samochodom nowym ma sie czym doskonale daje radę jako dzieciowóz też daje radę i spala śmieszną ilość paliwa.Koledze zafira diesel pali 8,5 L.
Kiedyś zastępczym Fusionem 1.4 spalił mi 14,5 litra ale zmienialem biegi do odciecia
Więc jak chcesz ekonomi da Ci to ten samochód spokojnie jak chcesz poszaleć
to płacisz więcej i możesz szaleć i zadziwić nie jeden samochodzik (vanem).
Mam też galanta 2,5 w automacie i jest dokładnie tak samo ze spalaniem najdłuższa trasa chorwacja przeładunek 140km/h rowery z tyłu na haku i spalanie 9 L.
Tak benzyna ma że ja pociszniesz to i ze 20 wessie mi galant spalił nie wiecej niz 12,5 po miescie z gazem w podłodze a kolega z forum nie może zejść poniżej 15 w miescie podobno. Apropo Verso i wyglądu już chyba z 6 razy mnie ludzie zaczepiali co za auto i jakie ono piękne.... i gdzie takie kupić i z czym to się je bo rzadki okaz to, mam nadzieje że tak miło w Verso też będzie .Pozdrawiam i Powodzenia.

[gołąb]

Fakt, dziwne to jest, ale i u mnie komp. ma tendencję raczej do zawyżania zużycia spalania...

[macia]

[wartychy]

Szczerze nie miałem trasy samo miasto i sama trasa.
Cięzko mi to zrobić, to jest bardziej jako dzieciowóz u mnie i auto które nie stoi w garażu zawsze stoi pod blokiem jak nie chcę mi się iść do garażu biorę go albo jeździ nim moja która jeździ przepisowo.
Podejrzewam że jak się będzie cisnąć w mieście i 100% miasto to i spali 15 jak ktoś ma bardzo ciężką nogę.
A i na trasie 100% trasa myślę że uda się po wioskach zejść do 7.
Na Autostradzie z jakas srednią 130km/h pewnie koło 9-10.
Ale jak i avensisa pocisniesz po miescie pewnie koło 12 może więcej łyknie jeśli mowa o benzynie benzyny miały wadliwą przekładnie kierowniczą z tego co pamiętam.
Co do avensisa miałem zwykłego kombi tylko 2004 rok w dieslu nudny ale nie zawodny, problem miał następny właściciel silnik 2.0 d4d wtryski były ze świecami ogólnie igła problem pojawiał się zimą jak trzeba było kręcić w mrozach 20 minut żeby odpalić lub wydać 10 tysia na wtryski ze świecami cena taka była wtedy co go sprzedawałem.Dlatego sprzedałem go latem i po problemie. Podstawa co nie kupisz znaleźć dobry stan żeby nie wpakować w niego połowę wartości żeby był zdatny do jazdy.
Mój avensis miał wszystkie wady usunięte przed kupnem miałem to nawet w książce a autko było krajowe po za tą co nie uważali za wadę bo to ujawniało sie po przebiegu powyżej 230 tys dlatego może jak na diesla był mało awaryjny turbinę wymieniłem a przejechałem nim jakieś 140 tysiecy.
Więc w porównaniu do nowych super diesli naprawdę mało awaryjny.
Ja też nie planowałem Grandisa chciałem coś połowę tańszego ale po 4 miesiacach... szukania samochodu i oglądaniu super okazji......Podobać mi się podobał ale nie był w moim budżecie.No ale był na forum i 2 auto kupiłem po opiniach z forum i paru telefonach do ludzi z forum za co im dziękuje a w szczególności RobertowiDG i Gołębiowi.
Mój był komentowany sprawdzany no i jak w galancie skończyło się po kupnie na rozrządach i olejach praktycznie wkład 0 no dziś wymieniam wydech jeśli to można uznać za awarię
Powodzenia co nie kupisz bedziesz zadowolony. Mam nadzieję.Pozdrawiam

[gołąb]

Nie masz za co dziękować, po prostu oglądałem i sprawdziłem w niemieckim serwisie go dla siebie...ostatecznie doszedłem, że musi być manual i dla tego zrezygnowałem wstawiając go jednocześnie na forum (bo w mojej ocenie był godny uwagi). Wartychy , a powiedz mi ...wszystko ok? Nie wyszły jakieś kwiatki z biegiem eksploatacji ?

[ Dodano: 02-07-2014, 21:20 ]