Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 19:59 |
[I 2.0T] Stuki w przednim zawieszeniu. Jakieś podpowiedzi ? |
Autor |
Wiadomość |
Haiku
Forumowicz

Auto: ASX 1.6 + Lancer Intense 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Paź 2010 Posty: 184 Skąd: Łask
|
Wysłany: 27-04-2014, 16:00 [I 2.0T] Stuki w przednim zawieszeniu. Jakieś podpowiedzi ?
|
|
|
Spędziłem wczoraj pół dnia w kanale aby zlokalizować przyczynę stuków w przednim zawieszeniu. Stuki występują tylko z lewej strony przy bardzo niewielkich nierównościach poprzecznych, tj. nierówna kostka brukowa, płyty betonowe, delikatne nierówności na drodze. Na dużych nierównościach stuków nie ma.
To co sprawdziłem:
- wszystkie plastikowe osłony silnika wraz z nadkolami, stan spinek i ich mocowania - wszystko ok.
- odkręciłem górne mocowanie drążka stabilizatora tak aby pozostał tyko na gumach. Chciałem sprawdzić czy problem tkwi ewentualnie w końcówkach drążków stabilizatora albo gum. Nic do nie dało, tzn. stuki są w dalszym ciągu.
- odkręciłem mocowanie sworznia lewego wahacza i wybiłem śrubę ze zwrotnicy. Następnie sprawdziłem czy sworzeń posiada jakiekolwiek luzy "góra/dół" palcami. Oprócz sworznia wahacza sprawdziłem stan dwóch pozostałych gum na wahaczu, są ok.
Czy ktoś miał podobny problem ze stukami w przednim zawieszeniu? Co to może być? Amortyzatory sprawdzane 3 tyg temu na stacji diagnostycznej. Mają prawie 90%. |
_________________ Lancer CS0 4G63
ASX 1.6 |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 27-04-2014, 16:09
|
|
|
Chyba mam podobny problem u siebie, mam wrażenie jakby coś ciężkiego pod maską się kołatało na wybojach, ale silnik i inne podzespoły są mocno przykręcone. Kiedyś byłem z tym u mechaników i udało im się wyczuć że to niby chłodnica mi tak lata na wybojach. Dorobiłem dodatkowe mocowania bo moja nie jest oryginalna od mitsu ale niewiele to pomogło.
Tuleje wahaczy czy mocowanie drążka mam ok, amortyzatory na przeglądzie wychodzą ok. Chyba że to luz na łożysku amortyzatora generuje taki efekt.
Jakiś czas temu przyszło mi do głowy że to może zawieszenie maglownicy, ale nie miałem czasu diagnozować tego dalej. |
|
|
|
 |
W@sio
Mitsumaniak Well, hello there!

Auto: Doładowane ;-)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 54 razy Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 2144 Skąd: Lublin / Sporniak
|
Wysłany: 27-04-2014, 20:19
|
|
|
Miałem u siebie podobne objawy - stuki dochodzące gdzieś z okolić lewej strony jakby z koła/zawieszenia... po sprawdzeniu wszystkiego w zawieszeniu - okazało się, że wszystko jak funkiel nówka i nie ma co zaczepiać... Pomyślałem - a może coś w kabinie mi się telepie i takim dziwnym dźwiękiem stuka - i słusznie - rozebrałem plastiki w środku i faktycznie tłukł się przekaźnik od czujników ruchu od alarmu. Sprawdźcie jeszcze tam. |
_________________ Kupiłem i tuningowałem Outka Turbo zanim to było modne...
EVO byłem, ale przytyłem - Najładniejsze 4x4 Zlotu w Firleju 2014. Najładniejsze 4x4 Zlotu w Pogorzelicy 2015, Najładniejsza terenówka Zlotu w Przesiece 2016, Najładniejsze 4x4 i Najlepszy Tuning Zlotu w Grudziądzu 2017
miniT czyli Wasiowy Coltolot CZT
Wasiowy cabio spod znaku pieruna |
|
|
|
 |
tomtom11
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2004r 2,4l 160KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lut 2013 Posty: 20 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-04-2014, 20:39
|
|
|
Dokładnie to samo miałem u siebie. Pojechałem na szarpaki, sprawdzili amortyzatory, zawieszenie z przodu i wszystko było w porządku. Jeden powiedział, że nie wie co to może być bo wg niego jest OK (ale fakt, że nie rozbierał nic, tylko standardowy przegląd), drugi powiedział że możliwe, że maglownica jest do roboty/wymiany i że trzeba pojeździć jeszcze i poobserwować. No i pojeździłem, poobserwowałem i dalej to jest. Nie cały czas, czasami ale właśnie na wybojach. Jak jechałem pełnym autem, 4 osoby + bagaże to najbardziej na poprzecznych nierównościach, na ubitej ziemi nawet no i na dziurach na drodze straaaaaaaaaaaaaaaaaasznie się tłukło.. bałem się, że nie dojadę z Mazur do Krakowa..:)
No i znowu będę musiał z tym iść.. podejrzewam, że to maglownica chyba.
Kolejna sprawa: mi akurat przy skręcaniu ostro w lewo albo prawo kierownicą na maxa, np. jak wyjeżdżam z parkingu prostopadle to zajebiście mi stuka dopóki nie wyprostuje kierownicy. puk puk puk bardzo słyszalnie, kilka razy przy jednym skręcie. Może jedno z drugim się łączy? Nie wiem, specem nie jestem, ale chętnie zobaczę w jaki sposób u kogoś dało się naprawić to stukanie z lewej strony z przodu..
Jak sam będę coś wiedział dam znać.
i wsio. |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 28-04-2014, 21:48
|
|
|
Ja mam wrażenie jakby mi się cała maglownica telepała.
Wydaje mi się niemożliwe, bo z jednej strony jest przykręcona do nadwozia i trzyma kolumna kierownicy, a z drugiej przymocowana końcówkami do kół. Jakby był luz na maglownicy to by wyszedł na szarpakach. |
|
|
|
 |
tomtom11
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2004r 2,4l 160KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lut 2013 Posty: 20 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-04-2014, 22:07
|
|
|
a to, że cała kierownica mi się telepie przy prędkości pow. 100 km/h ? drążki są w porządku, końcówki też.. i druga sprawa jeszcze: samochód nie jest stabilny przy większych prędkościach, tzn. jak jadę prosto, muszę cały czas lewo, prawo lekko, bardzo lekko, ale jednak. Nie ma tak, że sobie trzymam kierownicę prosto i jadę prosto.. zauważyłem to ostatnio na autostradzie. Wcześniej tego nie było..
trochę zszedłem z tematu, ale tak jakoś mi się to nawinęło, bo wydaje mi się, że jedno z drugim się wiąże..
miał ktoś też takie problemy? |
|
|
|
 |
qba1983
Forumowicz
Auto: Out 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Mar 2014 Posty: 116 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 28-04-2014, 22:11
|
|
|
kolego totom11to stukanie przy malych predkosciach na skreconych kolach to na bank przguby zewnetrzne.
telepanie kierownica w predkosciach 80-110 i 130-150 to wina niewywazonych kół |
|
|
|
 |
tomtom11
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2004r 2,4l 160KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lut 2013 Posty: 20 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-04-2014, 22:31
|
|
|
oo, widzisz, dziękuję kolego qba1983, sprawdzę |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 28-04-2014, 23:31
|
|
|
tomtom11 napisał/a: | mi akurat przy skręcaniu ostro w lewo albo prawo kierownicą na maxa, np. jak wyjeżdżam z parkingu prostopadle to zajebiście mi stuka dopóki nie wyprostuje kierownicy. puk puk puk bardzo słyszalnie, kilka razy przy jednym skręcie |
Na 99% przeguby półosi . |
|
|
|
 |
Haiku
Forumowicz

Auto: ASX 1.6 + Lancer Intense 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Paź 2010 Posty: 184 Skąd: Łask
|
Wysłany: 29-04-2014, 10:46
|
|
|
Dobra. Zamówiłem komplet naprawczy Kayaby: poduszki amortyzatora L+P wraz z łożyskami. Zmienię, sprawdzę, odpiszę czy pomogło... |
_________________ Lancer CS0 4G63
ASX 1.6 |
|
|
|
 |
tomtom11
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2004r 2,4l 160KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lut 2013 Posty: 20 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 29-04-2014, 10:56
|
|
|
gdzie to kupiłeś, podesłałbyś link ? |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 29-04-2014, 19:42
|
|
|
Haiku napisał/a: | Dobra. Zamówiłem komplet naprawczy Kayaby: poduszki amortyzatora L+P wraz z łożyskami. Zmienię, sprawdzę, odpiszę czy pomogło... | Napisz też ile to kosztowało roboty z wymianą. |
|
|
|
 |
Haiku
Forumowicz

Auto: ASX 1.6 + Lancer Intense 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Paź 2010 Posty: 184 Skąd: Łask
|
Wysłany: 29-04-2014, 20:39
|
|
|
Kupiłem na allegro: http://allegro.pl/show_item.php?item=4189361986
Komplet KAYABA SM5461 na przód (lewa+prawa strona) poduszki i łożyska.
Co do montażu myślę, że ogarnę w 2-3h cały przód (w przeszłości już robiłem takie rzeczy). Postaram się zrobić zdjęcia. |
_________________ Lancer CS0 4G63
ASX 1.6 |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 29-04-2014, 22:44
|
|
|
Haiku napisał/a: | Co do montażu myślę, że ogarnę w 2-3h cały przód (w przeszłości już robiłem takie rzeczy). Postaram się zrobić zdjęcia. | A to nie trzeba wyciągać całego amortyzatora czy wystarczy ściągnąć sprężyny? |
|
|
|
 |
macia
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2.4 cvt 2010
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 03 Lip 2006 Posty: 3163 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 29-04-2014, 23:00
|
|
|
Haiku napisał/a: | Zamówiłem komplet naprawczy Kayaby: poduszki amortyzatora L+P wraz z łożyskami. Zmienię, sprawdzę, odpiszę czy pomogło... |
U mnie kiedyś tam pomogło, to i u Ciebie pomoże |
_________________ Mazda cx5 '15
Dokker 1.6 lpg '13
ex Outlander 2.4 cvt '10
ex outlander 2.0 Turbo '06
ex gti colt CA5A '94
ex gti galant E33A DOHC '91
ex galant EA2A '01
ex galant E55A '95
Dlaczego kobiety żyją dłużej? Bo nie mają żon.
Jeśli pożyczyłeś komuś 20zł i ten ktoś się więcej nie pokazał, to prawdopodobnie warto było. |
|
|
|
 |
|