Otwarty przez: Owczar 25-03-2012, 23:39 |
[EAxx] Wycięcie katalizatora |
Autor |
Wiadomość |
malina_drizzt
Forumowicz

Auto: Galant 2.5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lip 2010 Posty: 453 Skąd: Tam gdzie szczury są większe od kotów
|
Wysłany: 14-07-2013, 18:10
|
|
|
Mam prośbę czy mógłby ktoś podać przybliżone wymiary katalizatora i średnicę łączników?
Muszę zamówić jakiś tłumi środkowy zamiast kata, a moje auto jest na drugim końcu Polski.
Jeszcze pytanie czy warto prewencyjnie wspawać coś takiego:
http://allegro.pl/najtani...3370541337.html |
_________________ ...
Każdy się spina jak plandeka na żuku.
...
 |
|
|
|
 |
artufcb
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Wrz 2011 Posty: 463 Skąd: parczew
|
Wysłany: 02-09-2013, 10:44
|
|
|
Muszę przyspawać osłonę katalizatora, bo ma luzy i przy obrotach ~2200/min delikatnie słychać i powyżej 5000/min już całkiem, że czuć wibracje w całym aucie i słychać bardzo głośno i teraz pytanie, spawać na aucie czy odkręcać go? Boję się, że mogą być trudności z odkręceniem, mogę pourywać śruby i potem może być problem. Na aucie musiałbym odłączać akumulator, co potem? Jakoś trzeba stroić ECU?
Jak sprawdzić czy katalizator jest zapchany? Tylko potrząsając nim czy może go jakoś zważyć?
Idą tam z obu stron jakieś uszczelki?
Nie wiem, wydaje mi się, że mój 2.0 jest delikatnie zmulony. Wcześniej jeździłem Coltem 1.3 z 75KM i tak naprawdę nie czuję wielkiej różnicy w przyśpieszaniu. Albo może zbyt wiele się spodziewam po nim. Może zbyt szerokie opony (205mm) pogarszają osiągi? To już tak poza tematem.
Głównie interesuje mnie jak sprawdzić by mieć pewność, czy kat jest zapchany. Tyle.
[ Dodano: 05-09-2013, 19:26 ]
W sumie ostatnio przejechałem się Coltem i Galant ma jednak tą moc ale wracając do tematu i pytań wyżej. Ktoś, coś? |
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-04-2014, 02:49
|
|
|
Owczar napisał/a: | W tym aucie masz 3 katalizatory. 2 prekaty i jeden główny. |
Czy to jest 100% potwierdzone info? W którym miejscu dokładnie są te dwa "prekaty"?
Wykręcałem wydech z przedlifta i żadnych katów dodatkowych tam nie było |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 03-04-2014, 06:48
|
|
|
Po ostatnim lifcie katalizatory sa zintegrowane z kolektorami wydechowymi (w nich też są sondy) |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
krzysztofpak75
Forumowicz
Auto: Galant GLS 2.0 136 KM
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 03 Maj 2014 Posty: 138 Skąd: Germania
|
Wysłany: 03-05-2014, 13:47
|
|
|
Witam !!
Właśnie kupiłem galanta 65000 przebiegu 97 rok 2.0 GLS automat.
I mam takie pytanie , mam przedmuch przed katem odrazu na łączeniu.
Czy mogę to poprostu zaspawać czy jakiś inny trik trzeba zrobić ??
I czy to ma wpływ na spalanie ??
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
arturj123
Forumowicz

Auto: A3 1.8T 200KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 06 Wrz 2009 Posty: 1299 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 03-05-2014, 15:49
|
|
|
Domyślam się, że masz na myśli złącze elastyczne. Przed katalizatorem jest 1 sonda lambda, która odpowiada za dobór mieszanki paliwowo-powietrznej, więc nieszczelność przed sondą jak najbardziej ma wpływ m.in na spalanie.
Odsyłam do tematu:
http://forum.mitsumaniaki...1cze+elastyczne |
|
|
|
 |
krzysztofpak75
Forumowicz
Auto: Galant GLS 2.0 136 KM
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 03 Maj 2014 Posty: 138 Skąd: Germania
|
Wysłany: 03-05-2014, 20:22
|
|
|
No mam przedmuch gdzieś właśnie przed katalizatorem i wydaje mi się ,że łoji jak smok (chyba ,że wskaźnik oszukuje).Obroty ładnie równo się trzymają tyle ,że jest głośniejszy.
Ale dzięki wielkie za info.
Jeszcze co mam do zrobienia to zegarek - ale to norma.
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 04-05-2014, 05:33
|
|
|
krzysztofpak75 napisał/a: | Właśnie kupiłem galanta 65000 przebiegu 97 rok | pewnie jeździła nim niepaląca i bezdzietna zakonnica, która woziła tylko wnuki do przedszkola. |
|
|
|
 |
krzysztofpak75
Forumowicz
Auto: Galant GLS 2.0 136 KM
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 03 Maj 2014 Posty: 138 Skąd: Germania
|
Wysłany: 04-05-2014, 07:02
|
|
|
A no jeździł nim dziadek rencista (obecnie 76 lat) niemiec. Książka serwisowa zatrzymała się na 2011 roku z przebiegiem około 41000 . Także udokumentowane |
|
|
|
 |
zecikk
Forumowicz
Auto: Pajero Sport 3.0
Kraj/Country: UK
Dołączył: 26 Kwi 2014 Posty: 31 Skąd: Swansea
|
Wysłany: 06-05-2014, 22:48
|
|
|
nie wierze w takie cuda krzysztofpak75 napisał/a: | A no jeździł nim dziadek rencista (obecnie 76 lat) niemiec. Książka serwisowa zatrzymała się na 2011 roku z przebiegiem około 41000 |
|
|
|
|
 |
malina_drizzt
Forumowicz

Auto: Galant 2.5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lip 2010 Posty: 453 Skąd: Tam gdzie szczury są większe od kotów
|
Wysłany: 07-05-2014, 00:04
|
|
|
krzysztofpak75 napisał/a: | A no jeździł nim dziadek rencista (obecnie 76 lat) niemiec. Książka serwisowa zatrzymała się na 2011 roku z przebiegiem około 41000 . Także udokumentowane |
U mnie była dziura przed katem na jednej plecionce i wcale nie palił więcej.
Jeżeli dziura jest spora to może chlać.
A dziadek płakał jak sprzedawał?? |
_________________ ...
Każdy się spina jak plandeka na żuku.
...
 |
|
|
|
 |
krzysztofpak75
Forumowicz
Auto: Galant GLS 2.0 136 KM
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 03 Maj 2014 Posty: 138 Skąd: Germania
|
Wysłany: 08-05-2014, 19:49
|
|
|
A no płakał bo sam już jeździć nie może ...
A co do cudów to musi się trafić , no i kupić w niemczech auto od niemca to też cód i to z rąk prywatnych . Bo większość to handlarze i Turki ...
Czasami czuję się jak w Turcji a nie jak w niemczech
[ Dodano: 11-05-2014, 13:45 ]
Witam ponownie.
Element elastyczny wymieniony , autko odrazu odżyło i co najważniejsze spalanie spadło właściwie o połowę
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
Pabulon
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2013 Posty: 49 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18-08-2014, 19:23
|
|
|
Odnośnie katalizatorów. Kupiłem gala od użytkownika tutaj z forum który wpierw miał katalizator (zapchany) wymienił na strumiennicę, a następnie gdyż było za głośno kupił uniwersalny katalizator za 220 zł. Ja teraz mam nieprzyjemne doświadczenia z nim, auto bucha spalinami na odległość około metra od tłumika końcowego, zupełnie jakby nie było żadnej przeszkody w układzie wydechowym, spaliny te nieładnie śmierdzą, do tego bardzo dużo pary się wydobywa. Jeden mechanik wręcz stwierdził że nie mam katalizatora tylko strumiennicę....
Skład spalin jest w normie.
Zastanawiam się czy ponownie nie wymienić. 400 zł chce serwis (Kaliński, Chyby) za nowy katalizator uniwersalny z montażem. |
|
|
|
 |
Michał94
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 37 Skąd: Wieleń
|
Wysłany: 17-07-2015, 22:41
|
|
|
Panowie, jakiej średnicy są wloty i wyloty w katalizatorze 2,5l? Oraz jaką ma on długość,
Niestety mój się posypał i strasznie mi rzępoli aż wstyd kręcić powyżej 2tyś obrotów. |
|
|
|
 |
|