outlander II TRZESZCZENIE PRZEDNIEJ SZYBY - MRÓZ ? |
Autor |
Wiadomość |
borsak1
Forumowicz 2.2D MiVEC Intense+
Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Kwi 2011 Posty: 542 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: 16-03-2014, 19:09
|
|
|
black70 napisał/a: | Mimo wszystko w aucie tej klasy to rzecz niedopuszczalna |
A rozwiniesz, jakiej klasy ? Premium to to nie jest ! Raczej bym rzekł że standard a patrząc na japońskie marki to chyba nawet niżej niż standard. Pewnie gdzieś w porównaniu z Suzuki. Honda czy Toyota są na pewno o wyżej i nie robiłbym z marki Mitsubishi marki premium bo to marka dla przeciętego "Kowalskiego" nie obrażając nikogo. |
_________________ szerokości wszystkim i sobie |
|
|
|
 |
Puzonik83
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0DID Instyle
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 78 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: 16-03-2014, 19:16
|
|
|
No niestety taka prawda. Ale ta Honda to też tak szczerze mówiąc nie rozpieszcza, jakby tak się wgłębić. Ogólnie taki to jest Japan-Stajl. |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 16-03-2014, 19:36
|
|
|
Mitsubishi z tym trzeszczacym zawieszeniem dalo ciala po calej bandzie. Problem nie dotyczy tylko Outlandera, ale rowniez Lancera i ASX. Taka ich uroda. W Avensisie jak i w Pajero cichutko nawet w najwieksze mrozy. Zadne smarowanie gum stabilizatorow nie pomaga usunac skrzypienia na dluzsza mete. Problem powraca na 100%. Trzeba sie do tego po prostu przyzwyczaic albo zmienic marke |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
borsak1
Forumowicz 2.2D MiVEC Intense+
Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Kwi 2011 Posty: 542 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: 16-03-2014, 21:09
|
|
|
Puzonik83 napisał/a: | Honda to też tak szczerze mówiąc nie rozpieszcza |
Puzonik83 napisał/a: | Ogólnie taki to jest Japan-Stajl |
nic dodać, nic ująć. |
_________________ szerokości wszystkim i sobie |
|
|
|
 |
13zbyszek13
Forumowicz

Auto: 2,0 DID outlander 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 2450 Skąd: PL
|
Wysłany: 17-03-2014, 08:12
|
|
|
black70 napisał/a: | Żadne gumy stabilizatora. Wyraźne trzaski dochodzą z okolicy szyby przedniej, dokładniej z górnej części szyby. Też tak miałem podczas mrozów, później ustąpiło. Mimo wszystko w aucie tej klasy to rzecz niedopuszczalna. |
Ja w swoim miałem wrażenie że również trzeszczało przy mrozie jakby nawet z tyłu przy klapie, antena CB. Ale po wizycie u mechanika wskazał on na stabilizator przód i trafił w 10. Ten dźwięk przenosi się po całym nadwoziu tak było u mnie nie wiem jak u Ciebie. |
_________________ MITSUBISHI to już historia teraz jest HONDA
 |
|
|
|
 |
mike24
Forumowicz
Auto: Outlander 2.4 MT Intense+ 2011
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 44 Skąd: Opole
|
Wysłany: 18-03-2014, 14:03
|
|
|
w mojej benzynie po przekroczeniu 50k km trzeszczy już chyba wszystko.... jeśli nałożymy to na niemiłosiernie marnie wyciszone nadwozie to otrzymujemy mieszankę irytujących dźwięków, których nie jest w stanie przekrzyczeć nawet podkręcony dość mocno RF.... no ale to był w końcu świadomy wybór japończyka.... ale czy aby na pewno? |
|
|
|
 |
Puzonik83
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0DID Instyle
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 78 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: 18-03-2014, 15:54
|
|
|
Raczej holendra. W końcu gdyby dwoje holendrów zrobiło sobie dziecko w Holandii, to choćby nawet myśleli o Japończyku to i tak byłoby holendrem. Co nie ?? |
|
|
|
 |
mike24
Forumowicz
Auto: Outlander 2.4 MT Intense+ 2011
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 44 Skąd: Opole
|
Wysłany: 19-03-2014, 13:06
|
|
|
naprawdę myślisz, że gdyby ta konstrukcja była złożona do kupy w japonii to mniej by trzeszczała....? |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 19-03-2014, 14:52
|
|
|
Puzonik83 napisał/a: | Raczej holendra. W końcu gdyby dwoje holendrów zrobiło sobie dziecko w Holandii, to choćby nawet myśleli o Japończyku to i tak byłoby holendrem. Co nie ?? |
Moj byly byl jeszcze skladany w Japonii i mimo wszystko trzeszczal, wiec kraj montazu nie ma tu nic do rzeczy. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
13zbyszek13
Forumowicz

Auto: 2,0 DID outlander 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 2450 Skąd: PL
|
Wysłany: 10-04-2014, 10:52
|
|
|
mitsu00 napisał/a: | Moj byly byl jeszcze skladany w Japonii i mimo wszystko trzeszczal, wiec kraj montazu nie ma tu nic do rzeczy. |
Mój ogólnie nie trzeszczał poza ta jedą przypadłością podczas mrozu ostatniej zimy. |
_________________ MITSUBISHI to już historia teraz jest HONDA
 |
|
|
|
 |
Bulbo
Forumowicz

Auto: Radiowóz Alfa 159
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Sty 2012 Posty: 108 Skąd: miasto moje a w nim
|
Wysłany: 06-05-2014, 11:09
|
|
|
mnie trzeszczało wszystko , deska , fotele , tylna klapa waliła , ogólnie po 3 latach miałem wrażenie że ten samochód się rozpadnie , dałem go żonie , wytrzymała z nim po przesiadce z bmw równe 2 miesiące |
_________________
 |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 06-05-2014, 16:22
|
|
|
Dlatego jest Rockford Fosgate z subwooferem jak talerz - polecam dobry amerykański rock, nie słychać żadnego trzeszczenia...
bonito |
|
|
|
 |
regon
Forumowicz

Auto: MO II, 2,4 - już nie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 419 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 06-05-2014, 16:29
|
|
|
zero trzeszczeń od początku do końca eksploatacji. |
_________________
 |
|
|
|
 |
mike24
Forumowicz
Auto: Outlander 2.4 MT Intense+ 2011
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 44 Skąd: Opole
|
Wysłany: 13-05-2014, 13:45
|
|
|
ja również mam wrażenie, że zaraz mi się ta skrzynka na ziemniaki rozpadnie na drodze.... co gorsza im mniejsze nierówności (pęknięcia jezdni, tarka, kostka) tym gorzej wszystko się telepie.... o tym dźwięku z podszybia już nawet nie wspominam bo to mały pikuś [/u] |
|
|
|
 |
|