[Cari 1.8 GDI] Obroty |
Autor |
Wiadomość |
daras23
Nowy Forumowicz
Auto: Proton 415 Glsi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 7 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 14-04-2014, 09:26 [Cari 1.8 GDI] Obroty
|
|
|
Witam niedawno nabyłem to autko z silnikiem 1.8 GDI z 1998r wiem że jest dużo tematów na temat nierównych obrotów ale chciałbym was się spytać o jedną rzecz po nagrzaniu obroty na luzie falują powiedzmy od 400-800 ale jak uruchomie klime to równo pracuje na 1100 obrotach
czy zacząć od wyczyszczenia przepustnicy czy może to inny problem a czy w carismach ciężko chodzi pedał gazu bo mam wrażenie jakby za dobrze nie odbijał i przy dodaniu gazu jakby dłużej schodził na wolne obroty z góry dziękuje |
Ostatnio zmieniony przez glina 15-05-2014, 12:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
radek8622
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lis 2011 Posty: 521 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 14-04-2014, 23:14
|
|
|
1przepustnica do czyszczenia,2 sprawdzić napięcie na TPS,jeśli będzie ok nauczyć obrotów i tyle. Znając ten silnik zapewne tak kolorowo nie będzie :D co do linki gazu może masz przybrudzoną i się zaciera gdzieś najlepiej oczyść. Przy dodawaniu gazu w GDI schodzenie z obrotów wygląda tak że jak dodasz gazu obroty idą w górę,krokowy przytrzymuje je ok 1-2 sek. i spadają więc pewnie zapewne o to Ci chodzi.Reakcja prawidłowa. |
_________________ carisma GDI 98,Galant elegance 2,5v6
 |
|
|
|
 |
daras23
Nowy Forumowicz
Auto: Proton 415 Glsi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 7 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 18-04-2014, 21:37
|
|
|
Dzięki za wskazówki ale jeszcze się nie zabrałem za przepustnice a mam już kolejny problem dzisiaj pokazała się pomarańczowa lampka check engine z autem za bardzo nic się szczególnego nie dzieje po odczytaniu kodu wychodzi błąd 25 nie za bardzo go rozumie i od czego zacząć wczoraj jeszcze wszystko był dobrze sam nie wiem powymieniałem tylko żarówki w liczniku i na desce i to wszystko. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 19-04-2014, 07:11
|
|
|
Ten kod oznacza czujnik ciśnienia zasysanego do kolektora, zazwyczaj w przepływomierzu się znajduje jako integralna część |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
daras23
Nowy Forumowicz
Auto: Proton 415 Glsi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 7 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 19-04-2014, 10:13
|
|
|
Czyli co trzeba wymienić cały przepływomierz? nic tam nie da rady przeczyścić jak przy przepustnicy albo czy na razie można tak jeździć znalazłem zdjęcie przepływomierza czy możliwe że uszkodzony jest ten element widoczny na środku wygląda jak rezystor lub dioda
http://www.aukcjoner.pl/g...64274-8.html#I8 |
|
|
|
 |
i9i
Mitsumaniak Szary Obywatel

Auto: Reno
Kraj/Country: Holland
Pomógł: 46 razy Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 2219 Skąd: Kerkrade
|
Wysłany: 19-04-2014, 12:36
|
|
|
Najpierw wyczyść przepustnicę i zajrzyj do kolektora przy okazji, może być sporo nagaru i zasysa tyle ile jest w stanie przez nie przeciągnąć. Także działaj z pierwszym i skasuj błędy. Jak pojawi się ponownie błąd, to wtedy się za niego weźmiemy. |
_________________ Pozdrawiam
Adrian
Pomogłem?? Kliknij "Pomógł" nic nie kosztuje a motywuje
 |
|
|
|
 |
daras23
Nowy Forumowicz
Auto: Proton 415 Glsi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 7 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 19-04-2014, 14:34
|
|
|
Trochę czytałem na ten temat i dzisiaj mając pod ręką perfumy (pomagało przy urządzeniach rtv) przeczyściłem wtyczkę i gniazdo od przepływomierza może nie jest to profesjonalne ale lampka od ce jak na razie nie świeci ale za to auto przestało być dynamiczne bardzo po woli się zbiera przypomnę że jak walczyłem z tym błędem to odłączyłem akumulator może na 20 sekund ma to coś wspólnego, przed zabiegiem auto mimo falujących obrotów na luzie było dynamiczne zaraz po świętach biorę się za przepustnice i dam znać ale czy aż tyle rzeczy zależy od tej przepustnicy może nikt jej nigdy nie czyścił a przeczyszczenie styków to tylko przypadek co do kontrolki |
|
|
|
 |
radek8622
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lis 2011 Posty: 521 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 20-04-2014, 20:09
|
|
|
z przepływomierzem trzeba delikatnie aby nie uszkodzić rezonatora czy jak to się nazywa.Delikatna rzecz. Po uszkodzeniu przepływomierza może być przekłamanie w dawce powietrza i przez to możesz mieć problem z zamuleniem auta.Oby to nie to. Co do akumulatora zrobiłeś reset kompa. Być może adaptacja przepustnicy też działa w twoim aucie więc spróbuj ją przeprowadzić. |
_________________ carisma GDI 98,Galant elegance 2,5v6
 |
|
|
|
 |
daras23
Nowy Forumowicz
Auto: Proton 415 Glsi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 7 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 22-04-2014, 13:46
|
|
|
przepustnica wyczyszczona i wymyta oczywiście zabrudzona okropnie ale coś jest nie tak podczas nauki obrotów, a zacząłem tak że odłączyłem akumulator i silnik rozgrzałem wskazówka od temperatury na środku i czekałem obroty ładnie trzymały tak na 800 ale tylko przez 4 minuty po tym czasie wzrosły do 1600-1700 i przez kolejne 8 minut nic tylko takie wysokie więc drugie uruchomienie z obciążeniem to obroty na początku falują 500-800 po czasie wzrosną 1100,mam pytanie może jednak jest coś uszkodzone czy może za szybko przeszedłem do drugiego punktu z obciążeniem mam czekać aż zejdą na właściwe obroty tak jak na początku czy to jednak przepływomierz podbija obroty
[ Dodano: 24-04-2014, 17:07 ]
Dzisiaj kolejna walka z moją carismą,przepustnica wyczyszczona,przepływomierz wymieniony(brak błędów kontrolki CE),czujni TPS ustawiony na 0,64 efekt taki pierwsza sprawa że przy odpaleniu włancza się ssanie po uzyskaniu temperatury obroty ładnie schodzą na około 800 i nie falują ale po tych nieszczęsnych 4 minutach wskakują na 1600 i tak trzymają aż do wyłączenia zapłonu.druga sprawa wczoraj w trasie zrobione prawie 400km i szedł dosyć płynnie ale za to w mieście przy redukcji i zwalnianiu do świateł najczęściej przy drugim biegu obroty za każdym razem trzy razy falują w granicach w górę do 1600 i na dół do 800 po tem spokój i przy każdej zmianie biegów same idą w górę o jakieś 500 czy wy też tak macie może sie czepiam ale jestem ciekawy bo został mi jeszcze krokowy ale nie wiem czy to coś da może coś doradzicie |
|
|
|
 |
radek8622
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lis 2011 Posty: 521 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 25-04-2014, 16:19
|
|
|
syndrom 4 minut miałem to samo.Po 4 min obroty w górę i nie chciały spaść aż do zgaszenia silnika.Problem nie rozwiązany.Ktoś jeszcze miał ten problem,ani krokowy nawet wymiana Ecu nie pomagała silnik ma własne życie:D |
_________________ carisma GDI 98,Galant elegance 2,5v6
 |
|
|
|
 |
daras23
Nowy Forumowicz
Auto: Proton 415 Glsi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 7 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 25-04-2014, 20:28
|
|
|
Tak się właśnie zastanawiałem że dużo postów jest na ten temat ale jak by nie patrzeć temat nie rozwiązany może trafiliśmy na takie egzemplarze i tak ma być ale to falowanie obrotów podczas hamowania jest już trochę denerwujące a może spróbować odłączyć akumulator na 24h może te pare minut to za krótko i komputer ma coś zakodowane |
|
|
|
 |
radek8622
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lis 2011 Posty: 521 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 26-04-2014, 15:05
|
|
|
daras23, raczej to nie pomoże.Ale co do podskakujących obrotów ja nie miałem takich cyrków po wyczyszczeniu przepustnicy. |
_________________ carisma GDI 98,Galant elegance 2,5v6
 |
|
|
|
 |
daras23
Nowy Forumowicz
Auto: Proton 415 Glsi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 7 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 15-05-2014, 08:21
|
|
|
Witam ponownie mineło trochę czasu do obrotów się przyzwyczaiłem między czasie wymieniłem przepływomierz i kontrolka od CE nie pokazuje żadnych błędów bo cały czas mruga jednakowo ale mam problem ze spalaniem jazda po mieście bez wariacji na komputerze cały czas w granicach 13 litrów i tak raczej jest stwierdzam po tankowaniu,sam już nie wiem filtr powietrza czysty a może coś przez to grzebanie z przepustnicą |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 15-05-2014, 08:32
|
|
|
Spalanie zależy głównie od konkretnego miasta i od stylu jazdy. Mi Carisma GDI w Lublinie w korkach w godzinach szczytu tez potrafiła tyle spalić. GDI jest dobrym silnikiem na trasy a w jeździe na krótkich odcinkach spali tyle samo jak każdy inny o podobnej mocy. Zmieniłem więc na trochę słabszy ale znacznie bardziej ekonomiczny oczywiście w połączeniu z zasilaniem LPG. Przy ostatnim tankowaniu po przejechaniu około 200km (80% trasa) wyszło, że spalił mi około 8,5l LPG /100km co i tak jest lepszym efektem od GDI czy diesla. |
|
|
|
 |
radek8622
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lis 2011 Posty: 521 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 15-05-2014, 16:27
|
|
|
plecho1, daras23, To nie jest normalne spalanie wg. mnie mi to auto spalało w mieście max 11L i nie szczędziłem gazu i obrotów.Natomiast przy normalnej jeździe 8l-9l nie więcej. Może masz problem z sondą lambdą warto sprawdzić albo coś z ecu i podaje za dużą dawkę paliwa. Jakie masz obroty po osiągnieciu temp? chodzi o pierwsza kreskę na wskaźniku.W tym momencie ssanie powinno się wyłączyć automatycznie a obroty ok 800obr powinny być. |
_________________ carisma GDI 98,Galant elegance 2,5v6
 |
|
|
|
 |
|