Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA2A/W 2.0] Problem po przełączeniu zasilania na LPG
Autor Wiadomość
arturj123 
Forumowicz


Auto: A3 1.8T 200KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 1299
Skąd: Toruń
Wysłany: 16-06-2014, 19:24   [EA2A/W 2.0] Problem po przełączeniu zasilania na LPG

Ostatnimi czasy tak wygląda moja codzienna procedura startowa:
http://youtu.be/uZLliYzcx1M

Początek do 0:07 praca na benzynie, bez żadnych uwag, delikatne operowanie pedałem gazu - nie obserwuje się spadku obrotów. Ogólnie ten problem całkowicie nie dotyczy zasilania benzyną.

Od 0:08 Widać drastyczne spadki obrotów przy dodawaniu gazu, praktycznie nie możliwa jazda na LPG.

Od 0:30 można zaobserwować delikatne opadanie obrotów przy lekkim dodawaniu gazu i takie zachowywanie obrotów utrzymuje się cały czas.

Puki co przychodzi mi do głowy to przewody WN + fajko-cewki, świece - fajki mam nówki, dość nowe przewody NGK, świece zmniejszona przerwa do 0,8mm nie mają jeszcze 10kkm.
Obserwowałem jak się mają czasy wtrysków w programie od STAGa. Wszystkie od początku równo.

Może coś ma do tego czujnik TDC i pojedynczy zasygnalizowany błąd:
http://forum.mitsumaniaki...=28677&start=45

Ktoś jakieś inne sugestie?
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23637
Skąd: KSSE
Wysłany: 16-06-2014, 19:35   

Zdemontuj świece i zrób przerwe na świecach rzędu 0,9-1mm, ale tak aby szczelinowmierz nie utykał
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
arturj123 
Forumowicz


Auto: A3 1.8T 200KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 1299
Skąd: Toruń
Wysłany: 16-06-2014, 20:21   

Ustawiłem tak, że na luzie wchodzi 0,9mm - 1mm już utyka.
Problem nr.1 rozwiązany.

Następne nowe świece (zapewne to będą K20TT ewentualnie K22TT) zostawiać fabrycznie 1mm?

Pozostaje efekt, którego nie potrafię się pozbyć:
Cytat:
Od 0:30 można zaobserwować delikatne opadanie obrotów przy lekkim dodawaniu gazu i takie zachowywanie obrotów utrzymuje się cały czas.


Czuć ewidentnie taki efekt dławienia się, widać jak wskazówka obrotomierza nie zmierza do góry tylko najpierw się cofa. Czym to może być spowodowane? Jak to wygląda w innych 2.0L w zasilaniu LPG. Przypominam, że problem tyczy się tylko zasilaniu na LPG.
 
 
 
Bury 
Mitsumaniak

Auto: EA2W,Z34A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 294
Skąd: Zamość
Wysłany: 16-06-2014, 20:49   

Masz coś skopane w LPG.
Jak LPG OK to 2.0 wkręca się bez zająknięcia tak samo jak na benzynie.

Nowe świece możesz śmiało klepnąć na 0.8.Dłużej pożyje Ci reszta układu WN,bo będzie mniej napięcia musiał generować do przeskoku iskry na LPG.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 16-06-2014, 21:28   

Napisz jakie masz wtryski gazowe i jaki reduktor oraz zrób fotki żeby można było zobaczyć jak to jest zamontowane.
Tak jak napisał Bury, Przy dobrej i właściwie ustawionej instalacji nie powinno być różnicy czy to benzyna czy LPG.
A jeśli chodzi o ten błąd, to prawdopodobnie zaczyna umierać czujnik wału. Tu na 2 stronie masz opisane jak go naprawić http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=28677
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23637
Skąd: KSSE
Wysłany: 16-06-2014, 22:24   

arturj123 napisał/a:
Ustawiłem tak, że na luzie wchodzi 0,9mm - 1mm już utyka.
Problem nr.1 rozwiązany.

Następne nowe świece (zapewne to będą K20TT ewentualnie K22TT) zostawiać fabrycznie 1mm?
Kupuj takie i zostaw szczeline bez poprawiania, zazwyczaj w tych poprawianych zaczyna sie chrzanić praca układu zapłopnowego, ot choćby efekt duszenia silnika przy raptownym dodawaniu gazu

Ogólnie rzecz biorąc to temat bym zostawił w temacie o LPG, wrzuć liste podzespołów instalacji LPG, mozna scalić te watki
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
arturj123 
Forumowicz


Auto: A3 1.8T 200KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 1299
Skąd: Toruń
Wysłany: 17-06-2014, 08:06   

plecho1 napisał/a:
A jeśli chodzi o ten błąd, to prawdopodobnie zaczyna umierać czujnik wału.
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=28677

Opisałem to w tym temacie, ostatni post.

Bury napisał/a:
Nowe świece możesz śmiało klepnąć na 0.8

robertdg napisał/a:
Kupuj takie i zostaw szczeline bez poprawiania, zazwyczaj w tych poprawianych zaczyna sie chrzanić praca układu zapłopnowego, ot choćby efekt duszenia silnika przy raptownym dodawaniu gazu


Dwie sprzeczne odpowiedzi, jak zmniejszyłem przerwę do 0.8 to były takie jaja jak na filmiku.

Odnośnie instalacji LPG to ten i kilka innych dziwnych problemów już wielokrotnie opisywałem, m.in.
Spadki ciśnienia gazu. Rozwiązałem problem rozwiercając wielozawór (niestety już przepuszcza), oraz wstawiłem zawór fi8, z kawałkiem rurki fi8 do reduktora - spadków już nie ma. Choć cały problem na fi6 i oryginalnych zaworach jest dziwny...
Widoczne na filmiku dławienie przy delikatnym dotykaniu pedału gazu.
Po pewnym (niewielkim) czasie rozjeżdżają się zebrane mapki

Instalcja LPG: STAG4+, KME Silver TUR, 4xHanaH2000 Green, czujnik PS-01 (podmieniany), praktycznie nowy filtr Certools (włókno szklane) na przekroju fi14 (albo i 16), zawór przed reduktorem OMB fi8, kawałek rurki fi8, ogólnie wymienione zasilanie cała rurka fi6.

Za parę chwil będą zdjęcia

[ Dodano: 17-06-2014, 10:50 ]
Znalazłem coś takiego na LPG-Forum i jak się okazuje regulacja jest o wiele bardziej skomplikowana niż by się wydawało:
:arrow: http://lpg-forum.pl/podst...lpg-t32594.html

Nieźle opisane, ale jak ktoś zaznaczył trzeba niestety przymykać oko na kilka teorii.

robertdg napisał/a:
Ogólnie rzecz biorąc to temat bym zostawił w temacie o LPG, wrzuć liste podzespołów instalacji LPG, mozna scalić te watki

Jeśli tak uważasz to żebyś nie szukał tematu:
http://forum.mitsumaniaki...5341&start=2880
 
 
 
Bury 
Mitsumaniak

Auto: EA2W,Z34A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 294
Skąd: Zamość
Wysłany: 17-06-2014, 21:36   

arturj123 napisał/a:
Po pewnym (niewielkim) czasie rozjeżdżają się zebrane mapki


Porównujesz je po ponownym zebraniu od nowa map benzynowej i gazowej??
Bo jeśli tylko podłączasz kompa LPG i widzisz,że się rozjechały to źle.

Ja świece zawsze klepie na 0.8.Na gazie zrobiłem ok 130tys km.Raz wymieniłem fajki(po montażu LPG),2 razy przewody na NGK(raz po montażu i raz jakiś czas temu),świece zmieniam raz na rok.Z tą przerwą to nie są dyrdymały wyczytane w internecie,tylko to było badane przy projektowaniu instalacji gazowych i to dawno temu.Im mniejsza przerwa tym mniejsze napięcie musi przenieść układ WN,żeby zainicjować zapłon.Niejednokrotnie spotkałem się z wypadaniem zapłonu na LPG i wystarczyło zmniejszyć przerwe żeby była poprawa(oczywiście rozwiązanie tymczasowe).Podstawa to klepać tylko świece jednoelektrodowe(bo tylko takie da się zrobiuć dobrze szczelinomierzem),robić tak,żeby nie zrobić banana i nie na kolanie tylko w imadle.
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23637
Skąd: KSSE
Wysłany: 18-06-2014, 08:54   

arturj123 napisał/a:
Dwie sprzeczne odpowiedzi, jak zmniejszyłem przerwę do 0.8 to były takie jaja jak na filmiku.
Fizyki nie oszukasz, zmniejszając odstep między elektrodami o przeszło 25% powodujesz zakrzywienie elektrody ujemnej i całkowicie inną droge przepływu iskry, co może spowodowac powyzsze zachowanie
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 18-06-2014, 09:34   

Ja zmniejszając przerw robię to tak aby elektroda ujemna dalej była ułożona w taki sam sposób względem dodatniej jak oryginalnie. Nigdy nie miałem jakichś problemów z pracą silnika po takim zabiegu a już w kilku autach to praktykowałem. Zawsze przerwę zmniejszam o 20%.
 
 
Bury 
Mitsumaniak

Auto: EA2W,Z34A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 294
Skąd: Zamość
Wysłany: 18-06-2014, 22:49   

robertdg napisał/a:
arturj123 napisał/a:
Dwie sprzeczne odpowiedzi, jak zmniejszyłem przerwę do 0.8 to były takie jaja jak na filmiku.
Fizyki nie oszukasz, zmniejszając odstep między elektrodami o przeszło 25% powodujesz zakrzywienie elektrody ujemnej i całkowicie inną droge przepływu iskry, co może spowodowac powyzsze zachowanie


Trzeba robić to tak,żeby nie robić banana.
Prawda jest taka,że to działa i badali to kiedyś konstruktorzy instalacji LPG.
Prawda jest taka,że auta na sekwencjach często szarpią(stare instalacje strzelały i rozwalały dolot)gdy niesprawny jest układ zapłonowy i wtedy zmniejszenie przerwy na świecy często pokazuje skąpemu właścicielowi,że jednak musi coś naprawić w układzie WN a nie szukac w dupie raków i winić gaz i gazownika.
 
 
swinks_UK 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 4469
Skąd: Bourne, Lincolnshire
Wysłany: 19-06-2014, 02:12   

A nie prościej kupić odpowiednie świece które mają już 0.8mm?
Co do samodzielnego dłubania przy elektrodzie, znam 2 przypadki kiedy po takiej modyfikacji elektroda się ułamała w trakcie jazdy, w jednym przypadku skończyło się wymianą silnika (bo remont był droższy, ale to UK).
_________________
swinks

ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 19-06-2014, 08:26   

Popsuć można wszystko i wszystko można kupić więc nie ma co generalizować. Jeśli zrobi się to delikatnie i umiejętnie to na pewno ta elektroda się nie odłamie.
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23637
Skąd: KSSE
Wysłany: 19-06-2014, 10:23   

Bury napisał/a:
Trzeba robić to tak,żeby nie robić banana.
Prawda jest taka,że to działa i badali to kiedyś konstruktorzy instalacji LPG.
Prawda jest taka,że auta na sekwencjach często szarpią(stare instalacje strzelały i rozwalały dolot)gdy niesprawny jest układ zapłonowy i wtedy zmniejszenie przerwy na świecy często pokazuje skąpemu właścicielowi,że jednak musi coś naprawić w układzie WN a nie szukac w dupie raków i winić gaz i gazownika.
plecho1 napisał/a:
Popsuć można wszystko i wszystko można kupić więc nie ma co generalizować. Jeśli zrobi się to delikatnie i umiejętnie to na pewno ta elektroda się nie odłamie.

Śmiało zrobcie DIY dla użytkowników ;-)

swinks_UK napisał/a:
A nie prościej kupić odpowiednie świece które mają już 0.8mm?
Tu jest sedno, takie świece są w porównywalnej cenie ;-)
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Z00m888 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant EA0 SE 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Wrz 2014
Posty: 9
Skąd: Wrocław
Wysłany: 16-02-2016, 23:28   

Witam.
Czy udało sie komyś rozwiązać ten problem:
arturj123 napisał/a:
Od 0:30 można zaobserwować delikatne opadanie obrotów przy lekkim dodawaniu gazu i takie zachowywanie obrotów utrzymuje się cały czas.


U mnie jest identyczny objaw. Od roku nie mogę się z nim uporać. Wymieniłem już cały układ WN wraz z używanymi cewkami oraz uszczelniaczami gniazd świec- niestety bez znaczącej poprawy.
Wiem już ze mam za mały reduktor (AT09) i będę go na dniach wymieniał. Czy to mogło być przyczyną :?:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.