Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Pasek klinowy stoi w miejscu
Autor Wiadomość
wojtalala 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer glx sport 2.0 2004
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lip 2014
Posty: 24
Skąd: Wrocław
Wysłany: 14-07-2014, 12:28   Pasek klinowy stoi w miejscu

Witam. Dzisiaj rano po 5 dniowym postoju odpalam samochód i spod maski dobiegł mnie przeraźliwy dźwięk jakby coś się zawierało. Zajżałem pod maskę i zobaczyłem, że rolki i pasek klinowy stoją w miejscu i zaczyna stamtąd dymić. Co to może być?
Jeżeli to może mieć jakiś związek to od pewnego czasu paliła mi się kontrolka ciśnienia oleju. Zbagatelizowalem sprawę bo żadnych wycieków nie mam a już kiedyś miałem problem z czujnikiem ciśnienia oleju.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 14-07-2014, 13:08   

Zdejmij pasek osprzętu i zobacz które kółko napędzane przez ten pasek nie da się obrócić bo bez sprawdzenia to nie wiadomo czy to alternator czy pompa od wspomagania czy może sprężarka klimatyzacji. Może też rozwulkanizowało Ci się napędowe koło pasowe na wale jeśli u Ciebie jest tego rodzaju, jeśli by tak było, to wszystkie napędzane przez ten pasek rolki powinny się obracać. A co do kontrolki oleju to polecam sprawdzenie ciśnienia manometrem u mechanika, będzie wiadomo czy jest właściwe czy nie bo z kontrolką i nieoryginalnymi czujnikami to różnie bywa. Właściwe ciśnienie jest bardzo ważne bo jeśli będzie za małe, to szybko zajeździsz silnik.
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 14-07-2014, 20:56   

Zwyczajowo to uzwojenie stojana w alternatorze lubi puchnąć zakleszczając wirnik, ale tak jak napisane wyżej
plecho1 napisał/a:
Zdejmij pasek osprzętu i zobacz które kółko napędzane przez ten pasek nie da się obrócić bo bez sprawdzenia to nie wiadomo czy to alternator czy pompa od wspomagania czy może sprężarka klimatyzacji.
Do listy dopisać można jeszcze pompe wody i rolke napinacza paska, bez organoleptycznego sprawdzenia diagnozy oczywistej diagnozy nie będzie
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
wojtalala 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer glx sport 2.0 2004
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lip 2014
Posty: 24
Skąd: Wrocław
Wysłany: 17-07-2014, 13:09   

Zdjąłem pasek i okazało się, że to zatarty alternator ale podczas wyjmowania udało mi się w końcu odblokować rolkę i kręci się w miarę normalnie.
Czy alternator muszę wymienić na nowy?
Naprawić stary? Jeśli można naprawić, to czy da radę samemu to zrobić czy oddać do elektryka?
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 17-07-2014, 13:49   

Naprawić wszystko można jak się ma ku temu odpowiednie predyspozycje i wiedzę. Jeśli alternator ładuje ok tylko coś go zablokowało, to możesz go rozebrać i zobaczyć co tam się dzieje, może padło łożysko a może coś dostało się do jego środka. Jeśli sam nie dasz rady, to zawsze później możesz oddać do elektryka lub wymienić na inny.
 
 
Bojar 
Forumowicz


Auto: Hyundai Tucson
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 363
Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 17-07-2014, 17:33   

wojtalala napisał/a:

Naprawić stary? Jeśli można naprawić, to czy da radę samemu to zrobić czy oddać do elektryka?

Ja bym oddał do fachowca. za stówę, dwie będziesz miał jak nowy.
Jak się nie znasz i nie masz części to nie naprawisz dobrze.
_________________
 
 
apg2312 
Mitsumaniak


Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy
Dołączył: 28 Maj 2014
Posty: 2310
Skąd: Chorzów
Wysłany: 17-07-2014, 17:51   

wojtalala napisał/a:
Zajżałem pod maskę i zobaczyłem, że rolki i pasek klinowy stoją w miejscu i zaczyna stamtąd dymić.

Pasek też warto założyć nowy. Oczywiście po naprawie alternatora.
_________________
Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...

 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 17-07-2014, 20:38   

Trzeba rozebrac alternator i sprawdzić gdzie leży przyczyna, czy to spuchniety stojan, czy wyeksploatowane łozyska, nieosiowa praca stojan-wirnik, a może pęknięta obudowa. Łożyska to stosunkowo tania impreza, ale stojan to już kosztowny temat.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
wojtalala 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer glx sport 2.0 2004
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lip 2014
Posty: 24
Skąd: Wrocław
Wysłany: 24-07-2014, 19:58   

Dzięki za pomoc:) Prawdopodobnie coś wleciało do alternatora i go zablokowało. A przy okazji rozebrania wymieniłem łożyska tak dla świętego spokoju
 
 
wojtalala 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer glx sport 2.0 2004
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lip 2014
Posty: 24
Skąd: Wrocław
Wysłany: 24-07-2014, 20:10   Łożysko rolki prowadzącej paska klinowego

Łożysko tej rolki jest jakby w jakiejś obudowie. Czy można wymienić samo łożysko? Czy to jest zespolone z tą obudową
http://zapodaj.net/a7f338f33f2bd.jpg.html
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 24-07-2014, 20:18   

wojtalala, byłoby miło, gdybyś jeden problem kontynuował w jednym temacie :wink:
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 24-07-2014, 20:50   

Tokarz musiałby dorobić odpowiednie mocowanie, jak nie to pozostaje jeszcze szukanie w necie, np:
http://www.hdmot.pl/index...374877-md368209
http://www.topendpower.pl...er+evo+789.html
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
wojtalala 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer glx sport 2.0 2004
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lip 2014
Posty: 24
Skąd: Wrocław
Wysłany: 26-07-2014, 12:15   

Po złożeniu wszystkiego do kupy pojawił się następny problem. Zrobiłem jazdę próbną wszystko wyglądało w porządku. Po powrocie do domu obroty zaczęły być nie regularne raz 2 tyś. raz 1 tyś. Rozrusznik ociężale kręci. Prędkościomierz i wskaźnik poziomu paliwa działają dopiero gdy nacisnę sprzęgło na zapłonie. Po odpaleniu silnika się wyłączają by ponownie po parunastu sekundach zaskoczyć. Czujnik parkowania pika bez powodu. Auto po prostu zwariowało. Do tego świecąca do tej pory na wolnych obrotach kontrolka ciśnienia oleju zgasła całkowicie.
 
 
apg2312 
Mitsumaniak


Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy
Dołączył: 28 Maj 2014
Posty: 2310
Skąd: Chorzów
Wysłany: 26-07-2014, 14:41   

A sprawdzałeś ten alternator miernikiem po naprawie i zamontowaniu ? Kiedyś podobne objawy widziałem w jakimś aucie (nie w Miśku) - powodem był uszkodzony regulator napięcia dający zmiennie od 6 do 16 V.
_________________
Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...

 
 
 
sla 
Forumowicz


Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 27 Mar 2005
Posty: 2882
Skąd: Warszawa
Wysłany: 26-07-2014, 15:22   

wojtalala napisał/a:
Po złożeniu wszystkiego do kupy pojawił się następny problem.

A jesteś pewny, że alternator działa poprawnie? W/g mnie tak nie jest. Nie lepiej oddać go do profesjonalnej regeneracji, zanim rozwalisz coś więcej.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.