[EA2A/W 2.0] przepustnica w galancie |
Autor |
Wiadomość |
darek 50
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 PB + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Wrz 2013 Posty: 23 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 05-10-2013, 18:56 [EA2A/W 2.0] przepustnica w galancie
|
|
|
Witam, kupilem na allegro przepustnice kompletn,a ale okazalo sie ze rozni sie ona od tej ktora jest w moim silniku. Ta kupiona ma "grzybek" podcisnieniowy a moja go nie posiada. Gdzie nalezy podpiąc owe podcisnienie jesli sie zdecyduje na wymiane przepustnicy. To jest tu moje pierwsze pytanie wiec nie bardzo wiem jak sie "poruszac" na forum. Pozdrawiam |
_________________ pozdrawiam-Darek |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 05-10-2013, 19:56
|
|
|
Nie masz tempomatu, tak? A kupiłeś przepustnicę od wersji z tempomatem. Ten grzybek to podciśnienie do tempomatu. Zaślep ten króciec na grzybku i wszystko powinno działać. |
|
|
|
 |
darek 50
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 PB + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Wrz 2013 Posty: 23 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 05-10-2013, 21:08
|
|
|
to prawda,nie mam tempomatu i wielkie dzieki za podpowiedz...odpisuje dopiero teraz bo wlasnie bylem w garazu i zerknąlem na numeracje silniczka krokowego u mnie i kupionej przepustnicy. Numery są inne czy nie bedzie problemu z komputerem?
[ Dodano: 08-10-2013, 00:13 ]
witam ponownie,zaslepiłem króciec na grzybku przepustnicy,jak radzil Hubert (jeszcze raz dzieki) i zamontowalem ją. Silnik zapalil odrazu,nie ma zadnych problemow,chodzi rowno i nie wymaga regulacji.Uszcelke dałem starą,nowa zamowilem w szczecinskim ASO (koszt-25pln) dostawa 4-5 dni roboczych wiec za kilka dni ją zaloze. Pozdrawiam |
_________________ pozdrawiam-Darek |
|
|
|
 |
Evans
Forumowicz

Auto: Galant 2,4 GDI 2000r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 35 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 28-06-2014, 18:51
|
|
|
Witam, mam takie pytanie. Pali mi się pomarańczowa kontrolka silnika. Czy możliwe, że jest to spowodowane wymontowaniem i ponownym zamontowaniem przepustnicy? Jeżeli tak to czy mogę się tego pozbyć jedynie jadąc na komputer? Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 28-06-2014, 19:38
|
|
|
Bład sam zniknie jezeli usterka nie będzie trwała |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
eve1988
Forumowicz
Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 580 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 28-06-2014, 21:12
|
|
|
lub można mu pomóc odpinając aku na chwile. a jak znowu sie pojawi to sprawdzic na komputerze co go boli |
_________________
 |
|
|
|
 |
Evans
Forumowicz

Auto: Galant 2,4 GDI 2000r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 35 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 23-07-2014, 23:32
|
|
|
Problem rozwiązany. Galant po przeglądzie nie miał jednej kostki pod maską podpiętej... Po podpięciu błąd od razu zniknął sam. Mało brakowało a bym wydał kasę na komputer nie potrzebnie, "na szczęście" w serwisach, w których byłem nie udawało im się go zdiagnozować więc nie brali opłaty. |
|
|
|
 |
Grom
Mitsumaniak

Auto: 2.0 16v 133 km 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Paź 2012 Posty: 36 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-07-2014, 10:09
|
|
|
Witam,
prosba o pomoc, problem powstal chyba po myciu przepustnicy. Przepustnica byla myta na samochodzie plynem w sprayu do mycia tarcz i szmatka, odlaczony aku zeby sie przyuczylo wszystko od nowa. Po odpaleniu wszystko przepalil, zrobilem kilka kilometrow i obroty ustawily sie na 1000 na luzie (wczesniej przed myciem mialem troche za niskie) i po okolo 10-12 kilometrach obroty mocno spadly (akurat podjechalem pod prace), myslalem ze jakis chwilowy blad wiec go zgasilem i poszedlem do pracy. Niespodzianka byla jak chcialem wrocic do domu, odpalam go i odrazu zgasl, drugi raz to samo. Dopiero jak dalem mu gazu przy odpalaniu i trzymalem gaz to nie gasl, gdy sie zagrzal to juz nie gasl ale obroty spadaly do 200 i telepalo calym samochodem. Teraz po ustawianiu obrotow srubka przy przepustnicy jest troche lepiej, ale na zimnym silniku obroty sa okolo 300 i dalej nim telepie (nie gasnie ale to pewnie dlatego ze jest goraca na zewnatrz). Mam wrazenie ze nie ma ssania na zimnym silniku tak jak to byla wczesniej. Znajomy mi podpowiada ze to moze silniczek krokowy sie zawiesil, inny znajomy mowi ze jakis czujnik od ssania. Prosba do Was o jakies podpowiedzi zanim jutro pojade do mechanika. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21010 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 27-07-2014, 10:17
|
|
|
Grom, odłącz jeszcze raz aku i przeprowadź naukę obrotów, może to pomoże.
Może zapchałeś bypassy w przepustnicy syfem. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
Grom
Mitsumaniak

Auto: 2.0 16v 133 km 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Paź 2012 Posty: 36 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-07-2014, 11:23
|
|
|
Odpialem jeszcze raz aku jak tylko dotelepalem sie do domu po pracy i dopiero po 2 resecie ustawialismy obroty.
Dodam ze slychac taki lekki swist czy gwizd jak sie gwaltownie gazu doda, ale to tylko na poczatku, jak sie trzyma gaz to tego nie slysze. Jestem na 99% pewien ze tego przed myciem nie bylo slychac. |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 27-07-2014, 12:25
|
|
|
Pewnie nieszczelność.
Uszczelka dobrze siedzi? |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
karino
Forumowicz KARINO

Auto: ELIPSE CROSS, GALANT EA 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 75 Skąd: kraków
|
Wysłany: 27-07-2014, 12:58
|
|
|
Jak dla mnie to zrobiłeś jeden podstawowy błąd.... po resecie ecu powinieneś tak jak wcześniej napisane zrobić naukę obrotów lub jeździć i do około 100 km ecu samo się nauczy obrotów...wcześniej nie powinno się majstrować śrubą regulacji....sam odpinałem aku ze 3 razy i po przejechaniu około 100 km obroty same się ustawiały na " podręcznikowe"... co do świstu to tak jak napisał swinks_uk....... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Grom
Mitsumaniak

Auto: 2.0 16v 133 km 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Paź 2012 Posty: 36 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-07-2014, 13:13
|
|
|
Uszczelke sprawdzalismy 3 razy, jest ok. Co do ECU to robilem wczesniej to kilka razy i zawsze normowalo sie to max po 10 km a nie po 100. do tego zawsze na zimnym obroty po odpaleniu bylo okolo 1500 i powoli spadaly do 900, a teraz po myciu przepustnicy mam obroty 300-350 po odpaleniu i powoli rosna. |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 27-07-2014, 13:40
|
|
|
No dobra, podstawowe czynności do wykonania:
- diagnoza silniczka krokowego (możliwość, że rozpuszczalnik, czy cokolwiek innego użytego do czyszczenia przepustnicy uszkodziło krokowca, dlatego w manualu pisze się o blokowaniu kanałów bypassu)
- jeśli silniczek ok (np. sprawny podmieniony a sytuacja dalej w ciemnej ), to sprawdziłbym na okoliczność nieszczelności, tutaj sama śruba wolnych obrotów może być winna. Poza tym w samej przepustnicy jeszcze są uszczelki na ośce motylka. No i zasadnicza sprawa, czy aby podciśnienia nie pomylone.
Krótko mówiąc, podmień przepustnicę na sprawdzona i sprawną. Jeśli dalej wtopa, to masz problem z podciśnieniami. Jeśli ok, no to twoja przepustnica do ponownego ustawienia wg. manuala (sprawdzenie nieszczelności na ośce i śrubie wolnych, ustawienie tps i sas, diagnoza krokowca). |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
Grom
Mitsumaniak

Auto: 2.0 16v 133 km 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Paź 2012 Posty: 36 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-07-2014, 14:47
|
|
|
Cisnienia nie pozamieniane bo przepustnica byla myta na samochodzie i tego nikt nie ruszal, doczytalem w innych tematach o silniczku ze ktos mial identycznie objawy tyle ze jak sie okazalo to zle zalozyl silniczek, u mnie nikt go nie dotykal. Wychodzi na to ze albo sie zepsul albo zabrudzil od mycia przepustnicy. Jutro u mechanika go rozbierzemy i zobaczymy jak wyglada. Jest jakis prosty sposob zeby sprawdzic czy jest sprawny po zdjeciu ? I na co trzeba zwrocic uwage przy sciaganiu go z przepustnicy zeby sie tam nic nie poprzestawialo ? |
|
|
|
 |
|