Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[elektryk]

Mam następujący problem. Tylne pasy mają taki ficzer, że jak się je wyciągnie do końca i wycofa to później blokują się w każdej pozycji, aż do momentu ich całkowitego zwinięcia. To jest specjalna funkcja po to żeby napiąć pas i zablokować go w momencie przypinania fotelika.
Niby bardzo przydatne, ale ja mam fotelik na isofixie, a po drugiej stronie siada żona. Jeśli młody trochę marudzi to żona się pochyla do niego, wyciągając maksymalnie pas i włącza się ta blokada. Czy może ktoś zna jakąś opcje żeby wyłączyć ten bajer?

[nytsug]

Ogólnie pasy bezpieczeństwa mają blokadę tylko w jednej wyznaczonej płaszczyźnie i jest tolerancja ok 5-15%. Znaczy to że pas rozwiniesz i zwiniesz w jednym ustawieniu. Jeżeli żona rozwija pas w pozycji normalnej - to znaczy tak jak każdy człowiek to robi to wtedy się blokuje. Natomiast można spróbować takiej opcji że żona chcąc schylić się do dziecka rozwinie pas np. ręką w kierunku kierowcy do przodu a nie w bok za sobą, wtedy może się nie zblokuje. Nie wiem czy to zadziała, ale warto spróbować.

Kiedyś demontowałem pasy od Carismy i aby je później rozłożyć trzeba było ustawić je w jednej tylko pozycji i puściły, mają blokadę coś w stylu grawitacyjnej:)

[elektryk]

[nytsug]

No faktycznie. To nie wiem. Pozdro.

[Bartek]

Nie ma niestety opcji wyłączenia tego "udogodnienia"

[Afordos]

Czyli widzę, że nie jestem jedyny!

Przy zapinaniu niemowlaka w nosidełku, to droga przez mękę. Fotelik zapina się raz na ruski rok, ale nosidełko za każdym razem z niemowlakiem. I nie dość, że pas jest krótki, to jeszcze jak się zatrzyma, to trzeba wszystko rozplatać z nosidełka, cofnąć do końca i znów próbować, delikatnie.

Szkoda, że nie można z tym nic zrobić.

[elektryk]

[TomekONY]

Z tego, co czytałem w instrukcji jak pasa nie rozwinie się do końca ta blokada nie powinna się włączyć i jest to dobra sprawa bo po zamontowaniu fotelika i dociągnięciu pasów nikt przypadkowo nam ich nie poluzuje.

[elektryk]