Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[dominik0116]

Witam wszystkich.
Piszę na tym forum ponieważ mam nadzieję że ktoś z grona fanów mitsubishi pomoże mi rozwiązać problem który trwa już ponad pół roku. Otóż mam carisme 1.9 td 90 km 1998 rok, autem tym jeżdżę 3 lata, bez większych usterek. W listopadzie tamtego roku samochód nie chciał odpalić za pierwszym razem, zaskoczył dopiero za 3 razem, zaczęło szarpać silnikiem, kopcić jasno szarym dymem, obroty falowały od 500 do 1000 i auto zgasło. Odpaliłem ponownie i znowu to samo, przy trzecim odpalenie dodałem gazu na około 1900 obrotów, z wydechu wydobywała się chmura jasno szarego dymu, szarpało silnikiem a gdy silnik się zagrzał objawy ustały więc pojechałem w trasę, odczuwalna była utrata mocy, ale w miarę normalnie się jechało bez kopcenia itp, auto na ciepłym silniku odpalało normalnie. Taka sytuacja z samochodem trwa do dzisiaj bo żaden mechanik nie potrafi stwierdzić dlaczego tak się dzieje. A więc objawy to ciężko odpala na zimnym silniku, po odpaleniu kopci chmurami jasno szarego dymu, obroty falują od 500 do 1000 obrotów, szarpie i trzęsie silnikiem, słychać takie jakby tykanie z silnika, po odpaleniu muszę wciskać gaz i utrzymywać obroty w okolicy 1900 żeby auto nie zgasło, wtedy mniej szarpie silnikiem, po około 5 min gdy silnik zaczyna się grzać auto zaczyna zaskakiwać w normalny tryb to znaczy obroty spadają do 500 i nagle podnoszą się do 900, silnik nie szarpie i nie słychać tego tykania, trwa to około 4 sekundy, następnie obroty spadają na 500 szarpie i kopci i znowu zaskakuje na 900 i chodzi normalnie, powtarza się to około 15 razy i silnik zaczyna chodzić normalnie, nie kopci nie szarpie, obroty się stabilizują, a podczas jazdy brakuje mu mocy, na ciepłym silniku odpala normalnie a na zimnym dzieje się to co opisałem wyżej. Bardzo proszę o pomoc w rozwikłaniu tej zagadki. Czy to pompa wtryskowa padła, czy może elektrozawór czy może coś innego. Bardzo liczę na Waszą pomoc, pozdrawiam

[eve1988]

a nie ubywa Ci plynu chlodniczego? troche mi to pachnie padnieta uszczelka glowicy

[dominik0116]

płynu chłodniczego nie ubywa

[bugaj102]

Mam podobne objawy i myślę, że to przepływomierz. Lub sprawdź przepustnicę