Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[igor]

Cześć Wszystkim.
Od jakiegoś czasu moje misia dopada dziwna dolegliwość w postaci spadających czy pękających wężyków paliwowych.
Dwa razy spadł wężyk powrotu paliwa z króćca na zbiorniku.
Równiez dwa razy wężyk pękł już gdzieś w komorze silnika. To już przytrafiło się mojej żonie, a ona nie zabardzo wie gdzie dokładnie. Mechanik wymienił i po sprawie.
Tylko, że teraz to strach na miasto wyjechać, bo nie wiadomo czy wróci i czy misiek nie zostawi znowu pod soba plamy paliwa.

Miał może ktos styczność z podobną dolegliwością?
Jakieś sugestie?

Czy to wężyki padają ze starości?(pojazd z 2000r)
Zbiornik wymieniany na ten od Zbyszka z e-pajero.
Filty wymieniane jakies 4 miesiące temu.


Coś mnie żona zaczyna zmuszać do sprzedaży po powrocie do domu

[zbyszekm2]

może sławne węże, muszą być ropo i olejo odporne.

[KrzysG]

Wyglada, na fuszerke przy wymianie zbiornika. Kilka razy wymienialem filtr i scagalem zbiornik do czyszczenia i nigdy nie bylo problemow ze spadajacymi wezami. One siedza dosc mocno, a zaciski sa porzadne.

[igor]

No właśnie przewody niby są olejo/paliwo odporne.

[zbyszekm2]

może za dużą średnica?

[igor]

Wiem, że ciężko tak wyrokować na odległość nie widząc systemu.
Ja też jestem daleko poza domem i nie widzę tego co tam się dzieje.
Bardziej myślałem, że to może jest problem w podłączeniach.
Jak wiadomo jakies drobne modyfikacje przy wymianie zbiornika są wymagane i tu doszukiwałem się możliwych przyczyn.
No nic mam nadzieję, że to może tylko wadliwa partia wężyków lub za mocno ściśnięta opaska.
Pozdrawiam Igor