Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[MichuGdy]

Hej,

Ostatnio mam problem ze swoją Carismą, mianowicie:

Miałem rozładowany akumulator, swoją drogą nie wiem z jakiego powodu auto z dnia na dzień co raz ciężej odpalało. Aż w końcu auto nie odpaliło rano. Wyciągnąłem akumulator, podładowałem, wsadziłem z powrotem do auta i kompletna "cisza", że tak wyrażę się...

Podłączyłem klemy do naładowanego akumulatora....lecz nie działa kompletnie żadna elektryka w aucie, od radia, po światła, zewnętrzne jaki i te w kabinie, nie mówiąc już o jakiejkolwiek reakcji na przekręcenie stacyjki kluczykiem.

Sprawdziłem sytuacje na kompletnie innym akumulatorze, sytuacja ta sama co powyżej.

Dokonałem szybkiego sprawdzenia bezpieczników pod maską oraz pod kierownicą po lewej stronie w skrzyneczce metodą ciągłości obwodu miernikiem - wszystkie wykazywały ciągłość w obwodzie.

Pytanie do Was, czy ktoś ma pomysł co mogło stać się ?

Pozdrawiam.

[eve1988]

A klemy czyste? Jesli tak to wez kawalek grubego przewodu i podepnij do "-" akumulatora i do jekiejs sruby przy silniku i karoserii, jesli prad wroci to masz problem z masa w aucie jesli nie to bedziemy myslec dalej.

[MichuGdy]

Zapomniałem dodać taki test, co kolega u góry zasugerował, za co dziękuję został przeprowadzony.

[eve1988]

I dziala?

[MichuGdy]

Nie, w dalszym ciągu w samochodzie całkowity brak prądu. Z kablami odchodzącymi od akumulatora wszystko jest w porządku. Masa prawidłowa.
Zrobiłem również test sprawdziłem pobór prądu z akumulatora (w amperach) i wynosi on 0 (zero).

[plecho1]

Czyli gdzieś jest przerwa po między akumulatorem a instalacją auta na przewodzie plusowym. Być może spalił się lub nie łączy jakiś główny bezpiecznik.

[MichuGdy]

Tez podejrzewałem bezpiecznik sprawdziłem wiec wszystkie, jak to opisalem w pierwszym poscie... moze jakies zwarcie gdzies jest ?

[plecho1]

Nie zwarcie tylko przerwa w obwodzie, przy zwarciu paliło by Ci bezpieczniki bądź przewody. Należy iść po przewodzie plusowym od akumulatora do skrzynki bezpiecznikowej i dalej po kolej sprawdzać czy jest napięcie. Może wypaliły się styki bezpiecznika, może jakieś kolejne połączenie nie łączy.
Na początku może jednak sprawdź czy problem dotyczy masy czy plusa, Dotknij jedną końcówką miernika do plusa akumulatora a drugą gdzieś do silnika i następnie gdzieś do punktu masowego na karoserii. Jeśli w przypadku oby pomiarów napięcie na mierniku będzie około 12,5V to będzie oznaczało, że jest problem z opisanym przeze mnie wyżej plusem. Jeśli napięcie będzie 0, to któraś masa nie łączy.

[robertdg]

Na początku sprawdziłbym głowny bezpiecznik pradowy po kablu pradowym do puszki bezpieczników (tuż przy niej jest skręcany bezpiecznik) oraz kabel masowy po klemie do karoserii

[MichuGdy]

Glowny bezpiecznik pradowy, czy tutaj jest mowa o tym 100A ? ktory jest w skrzynce bezpiecznikow pod maska ?

[dexter1992]

Tak. Posprawdzaj je czy jest przejście. Zresztą widać czy będzie spalony Są 2 albo 3.

[MichuGdy]

Przewód masowy okazał się być złamany w okolicy klemy. nie było to widoczne, gdyż złamanie było pod koszulką termokurczliwą.
Wymiana rozwiązała problem.