dziwne dzwięki z okolic paska wieloklinowego |
Autor |
Wiadomość |
jezior78i [Usunięty]
|
Wysłany: 16-01-2007, 13:23 dziwne dzwięki z okolic paska wieloklinowego
|
|
|
Witam
Mam taki problem..
Kiedy uruchamiam silnik to słysze jakieś dziwne dzwięki dochodzące z okolic lewej strony silnika tam gdzie jest pasek wieloklinowy..
Po 2 minutach kiedy silnik sie rozgrzeje to te dzwięki zanikają.
Trochę mnie to irytuję bo te 2 minutowe dzwięki jakby sie nasilały.
Na początku to ignorowałem bo szybko ustawały.
Teraz sie boję ze to moze jakiś secyficzny chrupot łozyska ale nie jestem w stanie usłyszeć którego..
Narazie jest ok bo jak sie nagrzeje to zapominam o sprawie..
Mechanik chce zacząć zabawę i wymieniać pokolei wszystko z okolicy zjawiska i czekać za kazdym razem az silnik ostygnie.
Trochę mi sie to nie podoba bo zostawię samochód na tydzien i nie wiem co z tego wyjdzie, więc moze Wy mnie poratujecie.
I jeszcze jedna pytanie.
Jezeli stoi samochód 5 dni bez uruchamiania to mu to na silnik zaszkodzi "?
Pali spoko po 5 dniach.
Czy moze nalezało by odpalać go co dwa dni np..? |
|
|
|
 |
Piotr Góralski [Usunięty]
|
Wysłany: 16-01-2007, 14:40
|
|
|
Jeśli podejrzane jest łożysko, to może nie trzeba wymieniać w ciemno wszystkich łożysk i podzespołów po kolei. Może wystarczy kolejno zdejmować paski (oprócz paska rozrządu naturalnie) i uruchamiac silnik na krótki czas. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 16-01-2007, 14:52
|
|
|
Nawet nie musisz uruchamiac silnika - jak zdejmiesz paski i zaczniesz krecic kolem pasowym (czy to alternatora, czy pompy wspomagania czy pompy wody (na ktora stawiam) czy sprezarki klimy), to od razu bedzie czuc, ktore lozysko pada.
Ponadto nie wyjasniles jaki to dzwiek - moze pasek sie slizga, moze lozysko buczy a moze cos jeszcze innego. |
|
|
|
 |
jezior78i [Usunięty]
|
Wysłany: 16-01-2007, 14:59
|
|
|
To nie slizganie paska to nie pisk .
tylko takie chrupanie ale niejednostajne. to jakby okresowe (chrup chrup)
jak dadam gazu to szybciej chrupie. Po pewnym czasie robi sie cichsze i po 2-3 minutach ustaje |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 16-01-2007, 15:49
|
|
|
no to łożysko |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
robert123
Nowy Forumowicz
Auto: lancer kombi 2,0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2006 Posty: 16 Skąd: koło
|
Wysłany: 17-01-2007, 15:49
|
|
|
mam ten sam problem tylko ja wiem co to jest i tego szukam u mnie auto z klimą ,jest taka rolka pośrednia pod pompą wspomagania jak jest zimna to szumi zobacz u siebie zdjąć pasek od wspomagania i na zimnym silniku zakręć rolką
robert cari 1,6 16v 1996 |
_________________ była carisma był galant jest lancer |
|
|
|
 |
kamilek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 1107 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 18-01-2007, 14:06
|
|
|
jezior78i napisał/a: | Jezeli stoi samochód 5 dni bez uruchamiania to mu to na silnik zaszkodzi "? |
Nic a nic. Może stać nawet i miesiąc, dwa, itd. Nic mu się nie stanie. |
|
|
|
 |
glodias [Usunięty]
|
Wysłany: 25-02-2007, 00:45 Re: dziwne dzwięki z okolic paska wieloklinowego
|
|
|
Mam taki albo podobny problem dziwne dzwieki z okolic paska klinowego jakby jakies lozysko sie mialo rozleciec silnik pracuje rowno jakis czas temu czyscilem przemustnice ale to nie stalo sie po ani przed nic wspolnego.Pytanie moje co to moze byc jestem za granica zdala od fachowcow bo uwazam ze Polacy sie znaja tutejsi mechanicy to niedorajdy a ja nie mam czasu ani pieniedzy na experymenty czy ktos moze mi pomoc?
kolejne pytanie czy jest jakis sposob zeby sprawdzic stan paska rozrzadu moja Carisma jest z 2000 roku silnik 1.8 GDI przebieg 70 tys km Pozdrawiam czekam na jakis odzew duzo rzeczy udalo mi sie odkryc powoli poznaje to auto ale jak najbardziej bede wdzieczny za jakies fachowe slowo, porade!!! i jeszcze jedno czy ciezko bedzie mi samemu wymienic pasek klinowy czy nie zalowac paru groszy i zrobic to fachowo czy przy wymianie paska klinowego moge wymienic jeszcze cos co poprawi jakos pracy silnika slyszalem ze to auta cytuje<o bardzo slabej kulturze pracy silnika> Ziomki Pomocy!!!!
[ Dodano: 25-02-2007, 00:51 ]
glodias, |
|
|
|
 |
mitutoyo [Usunięty]
|
Wysłany: 25-02-2007, 01:53
|
|
|
Pasek klinowy to raczej nie problem i raczej dasz sobie z tym rade.
Tak A'propos łożyska, czy aby łożysko nie grzechotało jednostajnie,proporcjonalnie do obrotów? Ja posiadam takie grzechotanie ale znajduje sie ono w skrzyni (nadal z tym walcze) ,teraz to wiem ale na poczatku na ucho mialem wielu kandydatów od pompy ABS poczawszy......Nie mowie ze tu tez tak jest, twierdze jedynie ze ucho moze byc złudne.najlepiej jednak wszystko zgodnie z wcześniejszymi poradami pokrecić i wymacać. Pozdrawiam!! |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 25-02-2007, 07:10
|
|
|
Skoro kupiłeś to auto teraz to należało by wymienić komplet rozrząd - pasek (najlepiej Mitsuboshi), rolki, uszczelniacze wału i wałków, sprawdzić jak się ma napinacz oraz pompa wodna i ewentualnie także je wymienić. Przy okazji też wymienić pasek wieloklinowy. W polsce to wszystko by kosztowało gdzieś około 2000zł |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 11-03-2007, 22:15
|
|
|
saphire napisał/a: | Skoro kupiłeś to auto teraz to należało by wymienić komplet rozrząd - pasek (najlepiej Mitsuboshi), rolki, uszczelniacze wału i wałków, sprawdzić jak się ma napinacz oraz pompa wodna i ewentualnie także je wymienić. Przy okazji też wymienić pasek wieloklinowy. W polsce to wszystko by kosztowało gdzieś około 2000zł |
2000 zł razem z robocizną ? jeśli tak to odejmijmy ją od tej sumy, dodajmy do tego czas poświęcony na przestudiowanie manuala, tego obszernego forum, stronki krzyżaka + weekend w garażu.... (to tak orientacyjnie zakładając, że robi to początkujący ) a wyjdzie nam o wiele mniejszy koszt i dużo frajdy +satysfakcja extra |
|
|
|
 |
RegoR [Usunięty]
|
Wysłany: 11-03-2007, 22:50
|
|
|
Hejka. U mnie takie stukoty w okolicach paska wielorowkowego powodował napinacz. Podskakiwał poprostu na pasku ale to było łatwe do zlokalizowania bo na oko było widać. 1,9TD. Pozdro |
|
|
|
 |
|