Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

RafalGDI · Ostatnio zmieniony przez glina 09-09-2014, 14:54, w całości zmieniany 1 raz

Witam. Założyłem nowy wątek dotyczący problemu klimy, ponieważ opisywany jakiś czas temu przypadek były troche inny (kolega wymienił przekaźnik i klima chodzi).

Dwa lata nie nabijałem klimy. Po pewnej wizycie w autoryzowanym serwisie na czyszczeniu przepustnicy i uczeniu obrotów (czyli odłączony aku+ cała proceudra uczenia, czyli klima na ful itd.) przejachałem może 2km i na trasie czuje, że klima nie chłodzi. Myślałem, że poprostu skończył się czynnik. Dzisiaj byłem na nabiciu klimy w dobrym krakowskim serwisie. Wyszło, że klima szczelna. Czynnika było jeszcze o zgrozo 400g. Cała procedura została poprawnie wykonana. Natomiast klima nie chodzi ;/

Serwisant powiedział, że wentylator klimy chodzi tylko tu jest jakiś probem natury napewno elektrycznej. Dobra to mówie, że zapłące dodatkowo. Z tym, że sam koszt sprawdzenia to 150zł i być może cały dzień szukania bez efektów. Także na chwile obecną podziękowałem i postanowiłem poszukać czegoś na forum i znalazłem podobny temat ale nie taki sam, w którym kolega wymienił pewien przekaźnik i klima chodzi.
Pokrewny temat:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=88160
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=88160

Dodam, że po przyciśnięciu przycisku klimy obroty silnika podnoszą się tak jak zawsze(gdy klima była sprawna) co znaczy, że coś tam się załacza?
Także, jeśli ktoś z was miał podobny problem lub zna się na rzeczy to byłbym wdzięczny za pomoc. Czy wina może być po stronie osuszacza? wadliwej sprężarki? Czy może ten nieszczęsny przekaźnik, czy coś innego? Ewentualnie gdzie najlepiej zamówić taki przekaźnik?

MichciuGT · Wysłany: 01-09-2014, 16:09

Skoro czytałeś te tematy o klimie to czemu nie sprawdziłeś przekaźnika podmieniając tak jak napisał wichura1

"W przekaźniku sprzęgła wypalają styki, to ten oznaczony na zdjęciu: AC CLUTCH. Jeżeli on jest uszkodzony to problem zniknie po zamianie na przekaźnik COND FAN Lo.(tylko tak nie zostawiaj, bo wentylator będzie źle działał). W razie czego gdzieś mam jeszcze takie, bo kupiłem kilka na zapas." i w dodatku zdjęcia Ci dodał...

to że Ci podbija obroty oznacza że komputer czuje że jest czynnik w układzie i daje sygnał na przekaźnik żeby załączyć sprężarkę... a podbicie obrotów jest po to żeby silnik nie zgasł jak załączana jest sprężarka i w czasie jej działania

na serwisie od klimy powinni sprawdzać szczelność układu, ile zostało czynnika i oleju, po nabiciu sprawdza się czy jest odpowiednie ciśnienie i czy sprężarka dobrze nabija wysokie ciśnienie i czy niskie ciśnienie jest w porządku

RafalGDI · Wysłany: 01-09-2014, 16:29

Podmieniałem inne przekaźniki z takim parametrami w miejsce A/C Clutch. Z tym, że na jego zdjeciach w tej skrzynece bezpieczników są 3 miejsca zprzekaźnikami. U mnie nie ma tego COND FAN Lo, jest tylko puste miejsce. Obot tez jest puste, tak samo jak u niego. Poprostu nie ma COND FAN Lo.
Pozatym kolega miał przekaźniki Siemensa a ja mam wszystkie oryginalne TECO. Otwarłem je i są w dobrym stanie, nie trzeba ich czyścić. Kurcze objawy takie same jak u niego. W miejsce tego A/C Clutch wpinałem inne przekaźniki z takimi parametrami i nic.

Dzwoniłem do Mitsubishi i mówili mi, że może być problem z jakąś centralką (chyba od sprężarki). ?? Co o tym sądzicie.

Dodam przy nabiciu klimy ciśnienie sprawdzono i wynosiło 22bar, układ 100% szczelny. Wymieniono 5ml oleju.

MichciuGT · Wysłany: 01-09-2014, 18:39

a w ogóle to masz klime manualną, czy klimatronik?

patrzyłeś czy nie masz przekaźników pod kierownicą od klimy?

RafalGDI · Wysłany: 01-09-2014, 18:47

MichciuGT · Wysłany: 01-09-2014, 19:07

zamyśliłem się i nie zauważyłem w temacie

osuszacz jak będzie zapchany to będzie zimy i może się na nim skraplać woda - do wymiany
powinien być ciepły tak jak i skraplacz

ale skoro piszesz że jest 22 bary to nie wina skraplacza, chyba że te 22 bary były tylko w momencie gdy klima dobrze chłodziła

o ile dobrze pamiętam to osuszacz jest za skraplaczem i jak osuszacz się zapcha to będzie blokował ciśnienie i osuszacz się zrobi jako zawór rozprężający....

[ Dodano: 01-09-2014, 19:19 ]
filtr kabinowy i parownik też jest czysty, jak tak to może masz klapkę do mieszania powietrza z zewnątrz i Ci się zacięła... ale zdaje mi się że ta klapka jest tylko w klimatroniku...

RafalGDI · Wysłany: 01-09-2014, 20:41

22 bary były już po tym jak klima nie chłodziła. Dzisiaj jak pojechałem na uzupełnienie czynnika.

1)Czyli jeśli są 22 bary, to cisnienie jest odpowiednie?
@)osuszacz i skraplacz nie mają na to wpływu bo by ciśnienie było nieprawidłowe?

Sprawdziłem jeszcze raz wszystkie bezpieczniki i przekaźniki i wyszło, że są sprawne.
3)Co do sprężarki to jeśli była by niesprawna to przy naciśnięciu przycisku klimy obroty by się nie zmieniały? U mnie przy wciśnieciu obroty troszkę się podnoszą (tak jakby coś tam się załaczało).

4)Tak na chłopski rozum to tak... stało się to 2kilometry po tym jak przez kilkanaście minut uczono przepustnicy obrotów na full klimie. Czy mogło się coś zapchać od nadmiaru czynnika?? Moim zdaniem to miało napewno jakiś wpływ, tylko nie znam dokładnie tych układów.
5) Czy od czegoś takiego mógł paść jakiś czujnik, chłodniczka itp.?

eve1988 · Wysłany: 01-09-2014, 20:55

Musze bo sie udusze

Specem od klimy nie jestem, ale przepustnica i nauka obrotow nie ma nic wspolnego z klima.
a zeby cos doradzic to napisz, do remiego http://forum.mitsumaniaki...profile&u=28754 z tego co widze on klime w cari zakladal sam od zera wiec pewnie cos na ten temat wie.

MichciuGT · Wysłany: 01-09-2014, 21:35

4. nauka obrotów i klima to dwie różne sprawy

1. ciśnienie jest zależne od temperatury, a w sumie ważniejsze jest różnica ciśnienia między ciśnieniem wysokim, a niskim, czynnika w układzie powinno być od 680-720g

osuszacz jak będzie zapchany to będzie zimy, a czy ciśnienie będzie nieprawidłowe to nie jestem pewien

najlepiej uruchom klimę na max, wentylator na połowę mocy, otwórz maskę i zobacz czy przewody do skraplacza robią się ciepłe i czy osuszacz robi się ciepły

3. sprężarka jak by była nie sprawna to by nie pompowała ciśnienia, albo by tak obciążała silnik że obroty by spadały i mógłby piszczeć pasek napędzający sprężarkę

jak by się obroty nie zmieniały to oznaczało by że bezpiecznik/czujnik ciśnienia/ przewody od czujnika ciśnienia, albo nie było by czynnika w układzie, albo komputer który załącza klimę by nie działał

5. chłodniczka- parownik może być zapchany od brudu z powietrza, albo filtr kabinowy zapchany

RafalGDI · Wysłany: 02-09-2014, 06:31

Wiem, ze uczenie obrotow nie ma z klima bezposrednio doczynienia' chodzi mi raczej o to, ze podczas uczenia klima przez kilkanascie minut chodzila na 4 biegu i najwiekszym chlodzie, czyli bardzo byla obciazona.
I pytanie w zwiazku z tym obciazeniem przy uczeniu. czy mogla sie np. zatkac chlodnica poprzez takie ustawienie klimy pod b. duze obciazenie ?

plecho1 · Wysłany: 02-09-2014, 06:52

Nic się nie mogło zatkać ani w układzie klimy ani w wenylacji jeśli z nawiewu w ogóle leci silny strumień powietrza. A może padł czujnik temperatury za chłodniczką co też jest częste w tych autach i przekłamuje temperaturę dla sterownika klimy przez co sterownik nie włącza sprężarki.

RafalGDI · Wysłany: 02-09-2014, 07:09

MichciuGT · Wysłany: 02-09-2014, 14:56

może lepiej by było gdybyś lepiej opisał co się teraz dzieje

1. czy jak włączasz klimę i wentylator na 1 to czy leci choć trochę zimniejsze powietrze?

2. czy jak jest uruchomiona klima to skraplacz i osuszacz są ciepłe?

3. czy przewody od klimatyzacji nie są przypadkiem mokre/ tłuste?

4. czy jak włączysz klimatyzację to obroty są zwiększone cały czas?

plecho1 · Wysłany: 02-09-2014, 21:43

Możliwe, że klima się załącza ale schładza powietrze o powiedzmy 2 stopnie i się wyłącza bo ten czujnik podaje już graniczną temperaturę czyli coś około 2 - 5 stopni. Ja tez mam problem z tym czujnikiem bo w moim aucie z nawiewu leciało powietrze o temperaturze minimum 15 stopni a powinno coś oko,lo 5 stopni. Według instrukcji z forum odsunąłem ten czujnik na taką odległość od chłodniczki aby oszukać jego wskazanie na tyle aby faktycznie z nawiewu leciało powietrze o temperaturze około 5 stopni. Na razie ten patent się sprawdza i klima chłodzi właściwie.
U mnie też i ciśnienia były ok i osuszacz był zmieniany i dalej był problem aż w końcu zrobiłem ten "drucik" z odsunięciem tego termistora od chłodniczki i klima działa

remi · Wysłany: 02-09-2014, 22:23

Tutaj masz jak mniej więcej posprawdzać newralgiczne punkty. Jest tylko tu małe niezrozumienie, bo nie zgadzają mi się piny p przekaźnikach, bo kolega pisał, że jest ich pięć, a u mnie tylko cztery, ale skoro nie masz tego Lo, to może w poliftowych było to troszkę inaczej rozwiązane. Do sprawdzenia wszystkiego najważniejszego powinien wystarczyć kabelek i najprostrza kontrolka. http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=88372

Tak sobie jeszcze pomyślałem, bo napisałeś, że w miejscu LO nie masz przekaźnika...to znaczy, że jest wyjęty, czy, że nie ma na niego miejsca i jest to rozwiązane inaczej niż w wersji starszej.