Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[MSS ALL] Hamulec tylny nie odbija...
Autor Wiadomość
emjot 
Mitsumaniak


Auto: Space Star '02 Family 1.6 LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 66
Skąd: Wawa
Wysłany: 16-09-2013, 09:11   [MSS ALL] Hamulec tylny nie odbija...

Dzisiaj jadąc do pracy poczułem, że samochód nie chce jechać. Staję, prawa tylna felga gorąca. Trochę na ślepo postukałem młotkiem w zacisk, odpuściło. Po kilku km to samo. Jakieś trzy miesiące temu miałem też nieprzyjemną sytuację na autostradzie - po hamowaniu z blisko 160kmh auto zaczęło hałasować z tyłu, felga bardzo się rozgrzała. Potem przeczyściłem jarzmo, sprawdziłem czy klocki chodzą, nasmarowałem złożyłem i było dobrze aż do dzisiaj. Wygląda, jakby tłoczek nie wracał. Większość problemów z tego co czytam było związanych z ręcznym - u mnie na przeglądzie ręczny bierze, ale słabiej niż lewy, natomiast problemy są po używaniu hamulca głównego. Nie zaciągam ręcznego na noc. Regeneracja zacisku, wymiana na nowy?
Dodam, że ręczny generalnie nie jest zatarty, porusza się przy zaciągnięciu mniej więcej podobnie jak z drugiej strony, a po zwolnieniu wraca...
_________________

Ostatnio zmieniony przez Bizi78 06-06-2014, 22:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 16-09-2013, 21:22   

Trzeba rozebrac i sprawdzić w jakim staneie jest tłoczek zacisku, dobra regeneracja nie jest zła ;-)
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
emjot 
Mitsumaniak


Auto: Space Star '02 Family 1.6 LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 66
Skąd: Wawa
Wysłany: 17-09-2013, 09:07   

Hmmm... dzisiaj było normalnie. Szaro, mokro, zimno, garażu brak. Pojeżdżę i poobserwuję. Będzie lepsza pogoda, to się zaglądnie... jak można przyjrzeć się tłoczkowi? Po zdjęciu jarzma pompuję hamulec aby się wysunął?

[ Dodano: 19-09-2013, 08:57 ]
Wczoraj super, dzisiaj znowu hamulec prawy tył zapieczony i gorąca felga. Czuć, że auto hamuje. Stało się to po ok. 20km jazdy podczas normalnego hamowania. Potem miałem jeszcze taki objaw, że przy mocnym hamowaniu na chwilę zaświeciła się kontrolka hamulca ręcznego - co to może być?
_________________

 
 
JOHAN_8 
Mitsumaniak
Jonan_8

Auto: space stars 1.6 2001
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 37
Skąd: Tychy
Wysłany: 05-10-2013, 14:44   

migająca kontrolka hamulca -pewnie dźwignie nie opuściłeś do końca albo stycznik pod dźwignią do wymiany. Nie odbijający hamulec to słaby punkt tego modelu- sam to przerabiałem. Też nie mam garażu ale dałem radę- moje doświadczenie z regeneracji:
1. niby oczywista sprawa:
http://www.fotosik.pl/pok...3eff6621b0.html
2.odkręcamy zacisk, przedtem jednak musimy odkręcić wężyk od zacisku,a żeby nie spuścić płynu stosujemy zacisk na wężyku:
http://www.fotosik.pl/pok...f0798cb820.html
http://www.fotosik.pl/pok...35fd778e19.html

3.z odkręconym zaciskiem w moim przypadku do piwnicy:
http://www.fotosik.pl/pok...21e3217595.html
http://www.fotosik.pl/pok...d4b63846f8.html

4.następnie wykręcamy tłoczek, nadaje się do tego klucz do kątówki
http://www.fotosik.pl/pok...34aefccd97.html
Zaglądamy do środka
http://www.fotosik.pl/pok...c6ce4e37de.html
Żeby to zrobić trzeba wyciągnąć pierścień segera (tu niema zlituj, musisz mieć do tego kleszcze kleszcze jak najdłuższe żeby nie porysować cylinderka. potem odkręcasz nakrętkę z drugiej strony od wajch linki ręcznego, po czym wybijasz delikatnie środek z cylinderka:
http://www.fotosik.pl/pok...aaeb63eee6.html
http://www.fotosik.pl/pok...6366539202.html
czyścimy wszystko do białego:
http://www.fotosik.pl/pok...bdfec4d116.html
tu rada na trzpień do którego jest mocowana wajcha linki trzeba będzie prawdopodobnie dać grubszy oring bo po wyczyszczeniu będzie większy luz i może uciekać płyn,
zresztą przed rozpoczęciem roboty kup cały zstaw uszczelnień.
No i na koniec:
http://www.fotosik.pl/pok...5afe2988c0.html
http://www.fotosik.pl/pok...779d255a37.html
i wreszcie finał:
http://www.fotosik.pl/pok...2ba1aa4274.html
Myślę że trochę pomogłem- powodzenia :)
 
 
maruder 
Nowy Forumowicz

Auto: space star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Mar 2014
Posty: 26
Skąd: Suwałki
Wysłany: 19-04-2014, 13:04   [MSS DID] Jak to jest z zaciskiem hamulca ręcznego?

Ostatnio walczę z zawieszeniem tylnym i zwróciłem przy okazji uwagę na mechanizmy hamulca ręcznego. Mianowicie od strony kierowcy wygląda to mniej więcej tak jak na załączonym foto. Foto pochodzi z sieci i dotyczy volvo v40 ale wszystko wygląda podobnie a mechanizm działania zapewne jest taki sam. Do sedna: po zwolnieniu ręcznego dźwignia całkowicie nie wraca. Linka jest ręcznego jest ok bo nie jest bardzo napięta w położeniu "spoczynkowym" (jak na foto). A po zdjęciu linki dźwignia jest w takiej samej pozycji; jak również po naciśnięciu dźwigni i po puszczeniu (przy zdjętej lince ręcznego) wraca też do tej pozycji. Czyli powinna być to tylko wina zacisku. Ale co mnie szczególnie zainteresowało: po ręcznym odciągnięciu zacisku (do góry) koło zostaje zablokowane. Dziwne bo wtedy koło powinno poruszać się z mniejszym oporem a nie większym. I po puszczeniu zacisk automatycznie powraca do pozycji jak na foto (przesuwa się trochę do dołu) a koło zostaje wtedy odblokowane. I w takiej pozycji koło porusza się z najmniejszym oporem. Reasumując odsunięcie zacisku do dołu bądź do góry, od pozycji jak na foto, powoduje hamowanie koła. Tego nie rozumiem :) Oczywiście mechanikiem nie jestem i dlatego pytam co jest nie tak. Od strony pasażera wszystko jest ok czyli zacisk po zwolnieniu hamulca ręcznego wraca "do końca" czyli maksymalnie do góry. Czy ktoś ingerował w ten zacisk i coś namieszał czy może chodzić o coś innego?


Edit by MOD.
Scaliłem, proszę używać szukajki.
Ostatnio zmieniony przez Bizi78 21-04-2014, 22:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 19-04-2014, 16:54   

Może stopka oporowa jest odgięta i stąd efekt blokowania po rzekomym własciwym powrocie
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
darcun4 
Forumowicz

Auto: MSS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 216
Skąd: Toruń
Wysłany: 19-04-2014, 21:12   ,

maruder, najprawdopodobniej w środku tłoczka zebrał się syf, który nie pozwala na prawidłowe działanie (odbicie) ręcznego.
A ma się gdzie zebrać.

upload gif

images hosting
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 21010
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 21-04-2014, 22:06   

Może też być problem z linką.
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
xluki 
Mitsumaniak


Auto: Mercedes SLK
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 813
Skąd: Słupsk
Wysłany: 22-04-2014, 12:10   

Mam ten samo problem po zimie w dwóch Miśkach :( Mechanik wstepnie powiedzial ze do wymiany jest linka... Nie lepiej najpierw rozebrać zacisk i go porządnie wyczyścić?
_________________
02483/KMM
Była: Carisma 1.8GDI 98' LX
Była: Carisma 1.8GDI 12.04' Motion PLUS
Była: Honda Civic VIII 2.2 i-CTDI
Była: Honda Civic IV 1.6 16v
Jest: Mercedes-Benz SŁK 2.3 Kompressor
 
 
darcun4 
Forumowicz

Auto: MSS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 216
Skąd: Toruń
Wysłany: 22-04-2014, 20:55   

xluki, aby dostać się do "wnętrza" zacisku, powinieneś mieś dłłługie boczne szczypce do pierścieni segera. Można spróbować innym sposobem ale jest to dość ciężka operacja.
Aby nie powielać informacji już istniejących w sieci, wpisz w Google coś w stylu "Regeneracja tylnego zacisku", "Regeneracja zacisku Lukas" itp. Jest tego trochę. Osobiście też zaczął bym od zacisku (przynajmniej w jednym aucie), bo wiem co widziałem w swoim po jego wybebeszeniu.
 
 
bonnie77 
Nowy Forumowicz

Auto: MSS 1.6 2003 r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 20
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 30-08-2014, 21:46   Ręczny ale niekoniecznie linki

Witam
Mam pytanie czy ogarniał ktoś kompleksowo problem z blokowaniem tylnych kół, mianowicie hamulec nie zawsze odbijał co powodowało blokowanie tylnych kół i przypalanie klocków. Myślałem w pierwszym momencie że to linka, natomiast po zdjęciu koła zauważyłem że metalowy element do którego doczepiona jest linka i odbijany przez sprężynę najzwyczajniej w świecie się zapiekł. Zdjąłem sprężynę i obficie pryskając WD40 siłowo zmuszałem do pracy ten element ( poprawiło się, ręczny zrobił się twardy i zbiera od początku,odbijając i nie blokując kół, ale zastanawiam się czy ten zabieg rozwiązał problem ). Zastanawiam się czy nie rozebrać jeszcze raz, zdjąć gumowy przewód od płynu, odpiąć linkę, wyjąć zacisk i porządnie wyczyścić i nasmarować ???
Mam pytanie jak zdjąć linkę ( muszę ją gdzieś popuścić, bo nie mogłem wywlec ??? i jakiej pasty użyć aby mieć spokój na długo ??? ( potem jeszcze trzeba będzie odpowietrzyć układ, dlatego się waham bo roboty sporo )
Pozdrawiam
Paweł
_________________

 
 
 
cakp 
Mitsumaniak

Auto: MSS 1.6 Comfort 2004 4G18
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 347
Skąd: Mazury
Wysłany: 02-09-2014, 10:46   

U mnie ręczny nie odbijał na prawym tylnym kole. W moim zacisku mechanik wymieniał gumki. Pojeżdziłem 2mce i znowu ręczny na prawe koło nie odbija. Wróciłem do mechanika, poprawił, zaciągnął parę razy ręczny-działa. Pytam czy teraz znów sie zblokuje gdyż robię czesto trasy. Zapewnił że nie zblokuje. Minął miesiąc, a dokładnie wczoraj znów się zblokował a jestem 100km od domu, czy ktoś może mi powiedzieć gdzie mam walnąc młotkiem i psiuknąc WD by odpuścił?
A tak przyszłościowo to chyba jednak cały zacisk do wymiany? Gdzieś wyczytałem ze tłoczek się regeneruje.
 
 
darcun4 
Forumowicz

Auto: MSS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 216
Skąd: Toruń
Wysłany: 02-09-2014, 18:51   

cakp napisał/a:
W moim zacisku mechanik wymieniał gumki.

Wymiana gumek, bez rozbebeszenia wnętrz tłoczka pomaga jak przysłowiowe kadzidło umarłemu.
cakp napisał/a:
Wróciłem do mechanika, poprawił, zaciągnął parę razy ręczny-działa.

Popsikał zapewne WD40 w miejsce pomiędzy dźwignią a uszczelniaczem (tam gdzie zaznaczyłem czerwoną strzałką) licząc na to, że część tej "wódy" przedostanie się przez uszczelniacz i na trochę pomoże. Jak widać pomogło na trochę. Niestety ale takie "naprawy" to jak leczenie syfilisu pudrem kosmetycznym.
Aby to zrobić porządnie, to trzeba całkowicie wyjąć tłoczek i od środka go rozbebeszyć. To tam w środku znajduje się cały mechanizm od ręcznego (mój post wyżej + fotki) i tam zbiera się cały syfek. Z zewnątrz nie do usunięcia.
cakp, będąc w trasie pozostaje Ci też popsikać "wódą" w to samo miejsce i raz pociągać ręczny, raz stuknąć młoteczkiem dźwigienkę, raz pociągnąć, raz ......
Może się udać, tak jak mechanikowi.

image host
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 21010
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 02-09-2014, 19:49   

cakp, ja kupiłem nowe zaciski TRW i od roku mam problem na razie z głowy :D .
Podstawowa sprawa to używać ręcznego hamulca jak najczęściej :wink: .
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
bonnie77 
Nowy Forumowicz

Auto: MSS 1.6 2003 r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 20
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 04-09-2014, 21:57   

Ja jestem na bieżąco w temacie, ale zobaczymy czy ostatnie zabiegi przyniosą skutek na dłużej. Zdradzę swój przepis :) , zdjąłem sprężynę i psikałem obficie WD40 zaciągając ręczny i odbijając śrubokrętem ( ruch tzw do przodu i do tyłu ), jak już się zaczęło zachowywać w cywilizowany sposób założyłem sprężynę popsikałem białym sprayem smarującym ( bo wd40 nie spełnia zadania smarowania ) i ręczny ma opór do dołu, koła się nie blokują i hamuje. Reasumując na razie działa.
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.