Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[rezon]

[Jackie]

[RalfPi]

Tomek84 pytał: "na podstawie jakich przepisów"...?

[rezon]

to dla tych co odliczają 50% bez ewidencji. 50% od paliwa dopiero w lipcu 2015.

[ Dodano: 30-08-2014, 09:06 ]

[Hubeeert]

Co z odpowiedziami na moje pytania?

[rezon]

napisz je jeszcze raz - na większość wydaje się, że odpowiedziałem.
1. Sprzedaż poleciała mocno w dół i Mitsu straciło rynek i wg mnie wcale nie świadczy to o niszowości tylko z wielu przyczyn Mitsu nie potrafi zatrzymać przy sobie większości klientów, a wręcz robi wiele aby zmieniali markę.
2. Powtórzeń Miśków jest bardzo mało - przynajmniej Outlanderów. Skoro aż tyle przesiada się na Pajero to skąd taka niska sprzedaż Mitsu w pierwszej połowie roku? Przecież w połączeniu z L200, Outkiem z uwagi na zamieszanie VAT'owe powinny być rekordy sprzedaży. Liczby tego nie potwierdzają.
3. Możecie dalej bić pianę, że niszowość, że nie chcemy więcej, ale raptem 4 lata temu było mocne parcie na rekordy sprzedażowe, co roku są kilkunastotysięczne rabaty na zalegające modele - to nie ma nic wspólnego z niszowością. Jakoś nie widziałem takich przecen Jaguarów, a szkoda
4. Relacja ceny/jakość przeglądów w ASO Mitsu jest dla mnie diamentowa - niestety w negatywnym znaczeniu. Za wysokie ceny w 6/7 przypadków otrzymywałem jakość poniżej przeciętnej, a tylko 1/7 jakość była wyższa od moich oczekiwań.
W jednym przypadku z tych 6 opisywanym w innym wątku otrzymałem jakość, z jaką nigdzie indziej się nie spotkałem co potwierdził wyrok Sądu.
Bardzo mało jest pochwał ASO z Polski płd. - nie jest to tylko moja opinia. wystarczy poczytać. Przysłowiowy "garaż" potrafił sprawdzić tylne hamulce co sprawiało problem dwóm różnym ASO. Na pewno nie jestem jedyny, który zraził się do Mitsu przez ASO. Mój kolega, któremu Autoryzowana Stacja Oszustów w Rzeszowie "zapomniała" wymienić filtr oleju też już nie zamierza powtarzać Miśka - na fakturze oczywiście miał nowy filtr. Serwisuje obecnie w tzw. "garażu" bo i taniej, i lepiej. Pojeździ jeszcze 3-4 lata po 10kkm rocznie i sprzeda. Nowy samochód wypada gdzieś sensownie serwisować, a nie jeździć dwa razy 160km aby wymienić ewidentnie czerniejący halogen na gwarancji jak było to w moim przypadku. Zalecany serwis wg forum dla Wrocławia - Kalisz. W Krakowie - pojawił się na szczęście AutoKrak, bo wcześniej to były Kielce. Dla Rzeszowa - Białystok Mogę płacić 1350 zamiast 350zł za serwis - pod warunkiem chociaż podobnego poziomu jakościowego. Nie otrzymuję - to zmieniam. Nie mam innego sensownego ASO w pobliżu - to zmieniam markę. To z flot oraz takich klientów jak ja żyją dealerzy samochodów - kilkadziesiąt kkm rocznie, zmiana co 3-5 lat. Przeglądy w ASO, bo samochód jest narzędziem pracy i musi być sprawny. Co więcej - może z racji wieku, a może wygody - nie mam ambicji zmiany marki za każdym razem aby spróbować czegoś nowego. W Skodzie też nie zawsze jest różowo, ale zawsze jakoś udało się dogadać - raz z pomocą SAP. Jeden telefon z Poznania załatwił sprawę ku zadowoleniu wszystkich. I jestem tam od 15lat - z jednym skokiem w bok, ale w firmie i tak była też Octavia .
A w zakresie obsługi od ASO po MMC to Mitsu ma bardzo dużo do zrobienia. Wystarczy poczytać opowieści innych o korespondencji z Panem J. z centrali.
Ponadto brak liftingów Lancera i Colta, powtarzanie błędów - np. słabych hamulców w Outku, baaaardzo przeciętna jakość obsługi w wielu ASO i horrendalne ceny części - nic dziwnego, że słupki poleciały w dół. Po pierwsze powtórki marki, a tych jest mało. Jak byłoby dużo, to Mitsu sprzedałoby na poziomie 5 tys. , podczas gdy nie dobiło nawet do 3,5tys. Niech wycofa ze sprzedaży Colta, Lancera, Outka, Pajero Sport to też stwierdzę - sprzedaż na poziomie 200szt. jest adekwatna do niszowości marki. Na razie próbuje mało skutecznie konkurować z innymi np. Mazdą, która wcale nie ukrywa, że chce pograć z innymi o rynek. Nowa 3, 6, CX - to ewidentne dowody ekspansji. Mitsu po prostu przegrywa wyścig z innymi i nie ma to nic wspólnego z niszowością czy luksusem. Lancer luksusowy Postaw go obok Mazdy 6 czy chociaż 3.
To, że Jackie ma często powtórki to jestem w stanie uwierzyć - serwisując u niego sam byłbym skłonny to zrobić, ale słupki sprzedaży w PL są beznadziejne - przynajmniej na tle innych marek oraz pozycji sprzed 4-6 lat.
Chyba dwa lata temu był bodajże w AutoŚwiat ranking ASO różnych marek - Mitsu zajęło o ile dobrze pamiętam zaszczytne 16-te miejsce - na 16-ście uczestników.
Można oczywiście i to zinterpretować nie stawiamy na ilość, tylko na jakość - no ale sorry, to jakość oceniano. Ale wiadomo, że AutoŚwiat to tuba propagandowa Niemców - to i Skody
Wskazywanie koncernu Mitsubishi jako giganta o niczym nie świadczy. Mitsu jest DUŻYM graczem w przemyśle stoczniowym, lotniczym, elektronice, itd.... To wcale nie oznacza silnej pozycji działu moto. Ten po ewidentnych europejskich sukcesach 2006-2010 po prostu spoczął na laurach, zaczął drenować markę, efekty widać dzisiaj. Opatrzone modele i słaba sprzedaż.
Oczywiście zawsze wciąż można powiedzieć - teraz stawiamy na jakość nie na ilość. Mamy markę niszową, itp. bełkot uzasadniający niski poziom sprzedaży. Mnie to przypomina tylko stary kawał radziecki: Tow. Breżniew wystartował w wyścigu przywódców mocarstw światowych z Prezydentem USA - R. Reaganem. Oczywiście wygrał Reagan. Na drugi dzień Prawda opublikowała reportaż z wyścigu. "Towarzysz Breżniew zajął zaszczytne drugie miejsce w wyścigu przywódców światowych mocarstw. Prezydent Reagan przybiegł przedostatni.
Wielkość sprzedaży ma być zgodna z planem, a nie jak wyjdzie to dopasujemy komentarz? no nie tak. Na razie wyszło słabo. Na I półroczu 2014 w jakiejś tam Polsce świat się nie kończy. Zmienił się Big Boss to i może być duża zmiana na plus - również w EU i PL.
A może tak wy podacie ile sprzedało się w pierwszym półroczu br. Pajero i Outlanderów, aby mieć orientację o tych częstych powtórkach. Jeszcze raz podkreślę - uważam Outka za przyzwoity samochód użytkowy, może niezbyt komfortowy, ale funkcjonalny i w miarę niezawodny. Przy dobrym poziomie obsługi posprzedażowej szansa na jego powtórkę u mnie byłaby nie mała. Czy O3 wygrałby z Superbem nie wiem, ale na pewno byłby poważnie brany pod uwagę. To ten sam poziom cenowy nowych autek, a cen przeglądów i tak nie sprawdzam przy zakupie samochodu. Wyciągam z nich wnioski przy kolejnym
Się opisałem i chyba wystarczy w temacie. Wielbiciele Mitsu i tak będą pisać o niszowości dopóki nie będzie rekordów sprzedaży. Wtedy znowu pojawią się artykuły o wielkości marki Grunt to odpowiedni PR

[Hubeeert]

Chyba wiem na czym polega Twój problem.
Pomyliło Ci się Forum posiadaczy i sympatyków Mitsubishi z infolinią lub działem skarg i zażaleń MMC Car Poland.
A skoro oni Cię (kolokwialnie mówiąc) olali sikiem prostym przy okazji sprawy z Boguchwałą to Ty teraz robisz im czarny PR spamując nasze Forum. Hmm.

Podtrzymuję swoje ostrzeżenie przed spamem lub OT w Twoim wykonaniu - konsekwencje znasz.

Tak na marginesie - żyję z naprawy i przeglądów samochodów. Ponieważ nie jestem ASO, nie mam ekspresu do kawy, recepcjonistki, doradców serwisowych, obowiązkowych szkoleń dla mechaników za chore pieniądze (ustalane przez MMC EU) itd ale za to mam narzędzia, wiedzę, wyposażenie i chęć, żeby zrobić dobrze robotę zleconą przez Klienta - mam tych Klientów całkiem sporo. Doskonale wiem za to ile kosztuje utrzymanie tego co ASO musi mieć. I ceny przeglądów jakoś mnie nie dziwią. Jedyne co wywołuje moje zdziwienie to ceny oryginalnych części Mitsubishi, ale raz, że są zamienniki, dwa, że ASO nie jest jedynym źródłem części a trzy - wiele rzeczy taniej można kupić w ASO niż w zamienniku, ale to trzeba wiedzieć.
Bo niewiedza nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla przepłacania za przeglądy w ASO.

Kolejnym tematem na który chciałbym zwrócić Ci uwagę jest to, że w zdecydowanej większości przypadków Klient nagłaśnia przypadki negatywne a nie pozytywne. Złe doświadczenie to poczucie krzywdy i złość, dobre to wzruszenie ramionami i przyjęcie tego do wiadomości na zasadzie - płace to mam i OK, po co o tym mówić?

Co zaś się tyczy wolumenu sprzedaży Mitsubishi w PL - poczytaj sobie to co napisał Jacek oraz jeszcze raz to co ja napisałem o Mitsubishi Corp.

[rezon]

[Hubeeert]

Uczepiłeś się tej jednej ceny i jedziesz na niej jak Kaczyński na kocie.
Czy w ogóle pamiętasz jakiego zakresu ta cena dotyczyła?

Co zaś się tyczy Twoich opinii - z opublikowanych w sieci materiałów nie jawisz się ekspertem w dziedzinie motoryzacji. Dlaczego w takim razie kreujesz się na wyrocznię w tym akurat temacie? Bo to Forum i masz prawo? A może dlatego, że gdybyś próbował swoje wypowiedzi gdziekolwiek (specjalistyczne serwisy motoryzacyjne) publikować to by Cię wyśmiano?

[sla]

Ja napiszę tak, cena jest drugorzędna jeżeli klient jest zadowolony z usługi. Ja serwisowałem w Markach i było w miarę ok. ( raz zapomnieli po naprawie założyć osłony silnika i nadkoli ) ASO niejednokrotnie ma związane ręce przez importera (ASO chciało mi naprawiać na gwarancji rdzewiejące ramki, centrala się nie zgodziła chociaż wiedziała że był to błąd produkcyjny)Tak więc na postrzeganie danej marki składa się wiele czynników. Mnie chyba zniechęciło podejście importera.
Ale to dotyczy wszystkiego, Laptop Toshiby naprawiali bez mrugnięcia, Apple nie chciało wymienić pękniętej obudowy, co tez było wadą konstrukcyjną i dotyczyło całej serii.
Tak więc kolejnym laptopem tez została Toshiba, a samochodem już inna marka. Samo życie.

[rezon]

[Hubeeert]

Czyli jak ktoś potrafi otworzyć maskę i przy okazji doleje sobie płynu do spryskiwaczy to może się już autorytatywnie wypowiadać na temat tego co importer w swojej modnie to nazwijmy "polityce sprzedaży" powinien zmienić?

Żeby była jasność - kiepska jakość usług w większości przypadków jest mitem - w przeciwnym wypadku mielibyśmy forum zalane przez opisy mrożące krew w żyłach i wysyp rezonujących włascicieli pokrzywdzonych przez dilerów.

Z drugiej strony takie przypadki się zdarzają. I to jest pole do popisu dla ASO.
Oraz temat do dyskusji, ale nie spamowania każdego tematu związnego z danym przypadkiem tylko obecnością na jednym i tym samym forum.

I tego się trzymajmy.

Co do zakresu przeglądu - czy w Skodzie reguluje sie luz zaworowy przy takich samych przebiegach jak w Mitsubishi? O ile w ogóle sie to robi...

[rezon]

[Hubeeert]

Ale nie za ten sam zakres, co konsekwentnie pomijasz a nawet ignorujesz.
Co ciekawe wypowiadając się na tematy wszystkich ASO Mitsu możesz podeprzeć się doświadczeniami z ilu? A może przeprowadziłeś jakieś badania rynku?

Nie? A tyle masz do powiedzenia

[rezon]