Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[bialyjayz]

Parę dni temu miałem nieprzyjemnie zdarzenie w swojej miejscoości. Wracając ok. 3 w nocy do domu przejeżdżałem obok "knajpy". Jadę sobie spokojnie patrze a tu biegnie jakiś "koń" w moją stronę ze ślinotokiem z ust. Pedał w podłodze i dyfer, niestety przejeżdżając obok niego dostałem jakimś przedmiotem po karoserii. Podjechałem pod dom, szybkie oględziny świecąc telefonem czy wszystko gra. Następnego dnia dopiero zobaczyłem ranę w moim rycerzu na między listwą dachową a krańcem drzwi .
Wgniecenie o wymiarach ok. 5/2 i w środku odprysk lakieru. Teraz pytanie czym mogę to jakoś zabezpieczyć by odprysk nie zrobił się rudawy a w konsekwencji pół dachu zajdzie mi rdzą. Myślałem, by najpierw jakimś odrdzewiaczem to potraktować kilka razy, a potem zalakierować zwykłym lakierem do paznkoci przy użyciu pędzelka?
Może ktoś ma lepszy pomysł?

[Tomek]

pokaż fotki

[bialyjayz]

[robertdg]

[Maniakstar]

Samemu bym się za to nie brał,to znaczy zaprawkę możesz zrobić,natomiast malowanie plus prostowanie to już kłania się dobry zakład blacharsko lakierniczy.

[bialyjayz]