 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[II 2.2 DID] Zbiornik płynu do filtra cząsteczek - znowu roz |
Autor |
Wiadomość |
emil_d
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2.0DID Intense+ 2010
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Wrz 2011 Posty: 248 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: 02-10-2014, 10:04
|
|
|
mkm napisał/a: |
Niestety nie o ekologię tu chodzi.
Gdy diesel miał z 2litrów pojemności 50KM to spaliny były szkodliwe, ale mniej niż obecnie gdy ma tych koni ponad 150. Było po prostu mniej tablicy Mendelejewa niż obecnie - temperatura spalin plus obroty robią swoje.
Czym innym jest wycięcie katalizatora w aucie z początku lat 90-tych, a czym innym wypatroszyć i oszukać układ wydechowy auta współczesnego.
Oczywiście, że można się zastanawiać czy bardziej nam szkodzą miliony aut bez katalizatorów/DPF-ów, czy choćby kilka dzień manewrów armii jakiegoś mocarstwa, płonące szyby na bliskim wschodzie, czy też elektrownie węglowe, ale jednak w dzisiejszym czasie, gdy nasz organizm jest osłabiany przez permanentny atak fal/zanieczyszczeń i innego świństwa, gdy nawadniamy sie przefiltrowanym ściekiem trzeba się zastanowic czy trzeba dokładać jeszcze diesle z wypatroszonymi DPF-ami, czy może jednak pod nasze potrzeby/przebiegi/trasy lepsza byłaby benzyna...
|
Czyli gdybym kupił O2 w 2010 w wersji 2.0 DiD 140KM fabrycznie bez DPFa (bo był taki na placu) to auto truło by tak jak to z DPF? |
_________________
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 02-10-2014, 11:07
|
|
|
emil_d napisał/a: |
Czyli gdybym kupił O2 w 2010 w wersji 2.0 DiD 140KM fabrycznie bez DPFa (bo był taki na placu) to auto truło by tak jak to z DPF? |
Truło by mniej jak 2,2 DID z wypatroszonym DPF. |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 02-10-2014, 13:43
|
|
|
mkm napisał/a: | Gdy diesel miał z 2litrów pojemności 50KM to spaliny były szkodliwe, ale mniej niż obecnie gdy ma tych koni ponad 150. Było po prostu mniej tablicy Mendelejewa niż obecnie - temperatura spalin plus obroty robią swoje. | Trochę pokrętne to tłumaczenie Macku. Nowoczesne diesle są po prostu bardziej sprawne, szybciej się rozpędzają ale "pi x drzwi" w trasie jadą tyle samo.
Nie szukałbym korelacji pomiędzy spalinami a mocą, bardziej pomiędzy spalinami a tym ile toto wychłepta ropy i jak dokładnie ją przepali. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
toppk
Forumowicz
Auto: O2, glonojad, 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2014 Posty: 95 Skąd: RW
|
Wysłany: 02-10-2014, 20:06
|
|
|
del
EDIT:
Żebyśmy się dobrze zrozumieli - ja nie neguję faktu pozytywnego działania DPF-u, jako takiego, tylko chcę uświadomić, że samym DPF'em w autach, nie rozwiążemy problemu zachorowań na raka, bo brak jego nie stanowi przyczyny, ino stanowi jakiś składnik - w skali makro - około 0,001%. Czyli prostymi słowy - jest tysiąc innych powodów, dla których ludzie chorują na raka płuc, a norma EURO 4, zmieniona na EURO 5 z filtrem cząstek stałych, spowodowała powstanie kilku dodatkowych firm, które się tym zajmują, a tym samym emitują do środowiska więcej zanieczyszczeń, niż to wszystko warte.
Samym DPF'em świata, ani nawet Unii Europejskiej, nie uratujemy. Niestety. |
|
|
|
 |
Pug4007
Nowy Forumowicz
Auto: Peugeot 4007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2014 Posty: 2 Skąd: Sochaczew
|
|
|
|
 |
|
|