Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

trek21 · Wysłany: 01-10-2014, 20:42 **Czy warto kupić to ASX 1.8DiD**

Witam,

to mój pierwszy post na forum i od razu nie wiem czy wstawiłem go do odpowiedniego działu.

Zastanawiam się nad zakupem Mitsubishi ASX.

http://allegro.pl/mitsubi...4643064932.html

VIN JMBXJGA6WCZ404204

Auto jest pod Poznaniem, ja mieszkam aktualnie w Warszawie i myślę głęboko czy jechać zobaczyć to auto.

Czy ktoś może słyszał o tym Sprzedawcy lub także interesował się tym konkretnym modelem?

Pozdrawiam,
trek_21

jan1994 · Wysłany: 01-10-2014, 21:40

Dlaczego akurat to auto ? Jest to auto sprowadzone z wyposażeniem trochę nietypowym (coś między Invite a Intense) niedostępnym w naszych salonach bez opłat celnych. Boję się o serwisowanie tego auta w Polsce oraz o przebieg. Książka serwisowa auta wypełniona tym samym długopisem oraz przez tę samą osobę. Gałka drążka zmiany biegów nieoryginalna. Nie lepiej poszukać TU

trek21 · Wysłany: 01-10-2014, 21:47

jan1994 · Wysłany: 01-10-2014, 22:30

Myślę, że propozycja z drugiego linku jest bardziej rozsądna. Pamiętaj, że dobrego auta nikt tanio nie sprzedaje. Proponuję poszukać auta z wyposażeniem INTENSE. Cena będzie podobna jak IVITE jednak felgi 17", bluetooth, przyciemniane tylne szyby, składane lusterka a w szczególności xenony będą dawały większą satysfakcję z jazdy :lol:

Dlaczego diesel ? Czy nie lepszy bardziej niezawodny silnik benzynowy ? Chyba że niezbędny jest napęd na cztery koła.

trek21 · Wysłany: 02-10-2014, 09:54

jan1994 · Wysłany: 02-10-2014, 16:57

Chyba nie każdy diesel ma 4x4 - zerknij do cennika, na pewno każdy ASX z silnikiem benzynowym ma napęd tylko na jedną oś. Co do klimatyzacji automatycznej może ona zdaje egzamin w autach z wyższego segmentu - w takich autach jak ASX uważam, że jest to bajer szczególnie przy temperaturach zewnętrznych powyżej 30 stopni. Natomiast felgi 17 dają zdecydowanie lepsze poczucie bezpieczeństwa na zakrętach.
Co do spalania 1,6 benzyna to mój w trasie spala 6l/100km, podczas jazdy miejskiej 8l/100km. Autem z tym silnikiem da się jeździć dynamicznie, ale trzeba utrzymywać obroty powyżej 3 tysięcy ale wtedy spalanie wzrasta o ok. 1l/100km :biggrin:

Wedrowiec · Wysłany: 02-10-2014, 18:04

Miałem auto z klimą ręczną i auto to zdecydowanie nie jest bajer tylko bardzo wygodna sprawa. Przy ręcznej albo było za zimno albo za gorąco, po prostu wiało ciągle tak samo tzn. z taką mocą jak się ustawiło. I co jakiś czas trzeba było korygować.

krzychu · Wysłany: 03-10-2014, 07:01

Longin Kosmatka · Wysłany: 08-10-2014, 11:16

Trek21 , widzę że do tego auta dołączona jest książka serwisowa ale jak słusznie zauważył jan1994 wpisy są dokonane przez tę samą osobę i tym samym długopisem w odstępie 4 m-cy a to daje do myślenia. Każdy serwis wystawia fakturę za wykonany przegląd gdzie wpisane jest co zrobili za ile i co najważniejsze aktualny stan licznika, w tym przypadku są dwa wpisy z tego roku to moim zdaniem właściciel powinien mieć i faktury za te przeglądy jeżeli ma te faktury to wszystko ok, jeżeli zgubił albo nie zbiera takich papierów to ja bym się mocno zastanawiał. Druga sprawa ten ASX ma już 128tys.km wiadomo niemcy więcej jeżdżą ale tyle przez rok (mnie by to zajęło 10 lat, używam samochodu tylko prywatnie).Diesel czy benzyna dzisiaj to chyba nie ma większego znaczenia koszty utrzymania są podobne i tu potwierdzam to co pisze jan1994, ASX 1,6 benzyna spalanie w trasie 6l/100 miasto do 8l/100, co prawda mało jeżdżę ale tankuję zawsze do pełna i wiem dokładnie jakie było spalanie. A czy warto kupić ASX jestem na tak, co prawda to moje pierwsze mitsubishi ale po roku użytkowania zero problemów, właśnie jest po pierwszym przeglądzie gwarancyjnym poprawiali tylko zbieżność, cała reszta ok a kiedyś w tamtym wieku miałem fiata bravę i już tak różowo nie było sprzedałem ją po półtora roku (bez żalu).

trek21 · Wysłany: 08-10-2014, 12:03

A pytanie do właścicieli ASX 1.6. Czy nie brakuje Wam mocy w aucie? Bo myślę także o ix35 (niedługo jazda jednym i drugim). Bo coraz mocniej zastanawiam się nad kupnem nowego auta.

Longin Kosmatka · Wysłany: 08-10-2014, 13:23

W zeszłym roku miałem ten sam dylemat, ale po wielu dyskusjach z moją drugą połową i z wszystkimi znajomymi doszedłem do wniosku, że jak mam wydać 60 tys. na dwu czy trzyletniego teraz dokładnie nie pamiętam merca B-klasę bo taki mnie interesował oraz po opinii mojego szwagra(ukłony dla niego) zdecydowałem się na nowego ASX wersja Invite (koszt 69tys.), różnica w cenach 9 tys. Teraz mój ASX ma rok a mietek jak by nie liczyć miał by 3 albo 4 lata za rok albo dwa trzeba by było myśleć o sprzedaży, teraz mam niecałe 7tys km przebiegu w używanym nigdy na 100% bym nie wiedział ile przejechał. Przy kupnie ASX dostałem 3 lata asistans (tzw. MAP) w cenie samochodu, przy używanych autach to nie wiem jak to wygląda (a przy sprowadzanych to zapomnij o czymś takim). Co do mocy ASX-a 1,6 ma 117KM, diesel ma 150KM, pewnie że benzyniak mógłby mieć te 130 KM ale nie ma i trzeba to przeżyć. W normalnej eksploatacji (już od dawna nie jeżdżę na wyścigi)to wystarcza. Przy wyborze auta stawiałem na koszty utrzymania, bezawaryjność, wyposażenie i stanęło na ASX-ie nowym (jak mawia mój szwagier nowy to zawsze nowy) i jeszcze jedno ASX 1,6 ma łańcuszek rozrządu dla mnie to jest na plus nie wiem jak ix-35. Obojętnie który wybierzesz radzę wybrać NOWY.

juras2013 · Wysłany: 08-10-2014, 15:29

Mocy moglo by być więcej no ale wówczas spalanie tez by prawdopodobnie wzrosło.
W IX35 przeszkadzaly mi plastiki na oparciach siedzeń (od tylu) bo pasażerowie tylnej kanapy nie maja komfortu.
Po przesunieciu siedzenia kierowcy max do tylu (taka komfortowa pozycje zajmowałem) z tylu cienko było.
Poczytalem tez w sieci i wyszlo, ze ix35 maja sporo większe spalanie niż ASX1.6 a mocy az tyle więcej nie ma. Przyspieszenia tez tak bardzo się nie roznia. Kwestia ceny dla konkretnego wyposazenia. Ja chciałem xenony i panoramę dach a to w ix35 wychodzilo drożej - co prawda w pakiecie było trochę więcej rzeczy niż w ASX ale cena koncowa już nie była taka fajna.
Każdy sam wybiera co mu się przyda ... bardziej...

Pzdr.

Wedrowiec · Wysłany: 08-10-2014, 18:58

Akurat przy większej mocy spalanie może spaść... katowanie silnika żeby auto w miarę się ruszało raczej spalania nie obniża

juras2013 · Wysłany: 09-10-2014, 07:45

tak sadzisz?
To przyspiesz na światłach samochodem 150 i 117 koników a zobaczysz ile i który spali?
Oczywiście pomijając moment -żeby nikt się nie przyczepiał, że przyspieszenie to nie konie... :lol:

większy silnik to i spalanie raczej będzie większe - dla współczesnych silników/pojazdów a nie nowy kontra stary
Myślisz, że koniki będą pracować bez "żarcia" ?

BTW. 117 koników wystarczy do sprawnego poruszania się więc są to tylko dywagacje (akademickie rozważania)

Wedrowiec · Wysłany: 09-10-2014, 08:16

No tak tylko zależy jak ruszysz. Jeżeli będziesz miał te 117 i 150 i powiedzmy masz 12 i 10 s do setki. I w te 10 s do tej setki przyspieszysz jednym i drugim. To obstawiam że mniejszy silnik jednak spali więcej - bo będziesz musiał go docisnąć do końca a ten drugi będzie miał jeszcze zapas.