Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kubaeso]

Witam.Panowie mam pytanko czy w tych naszych wozidłach dokladanie sport 99rok 2,5 TD jest jakis bezpiecznik grzania swiec zarowych.Ostatnio nie moglem zapalic po podaniu pradu na krotko na przekaznik odpalil od reki.Od tamtej pory spokoj ale chcialbym wiedziec gdzie zajrzec profilktycznie w razie powtorki.

[milo]

Jest i musi być inaczej można instalacje spalić

[kubaeso]

Tyle to ja wiem tylko pytanie gdzie on jest?

[gołąb]

Wina może leżeć też po stronie komputera , który nie podaje impulsu... Ja tak miałem w Pajero 2 co prawda w 2,8, ale tu myślę że jest podobnie...U mnie zamontowany był gdzieś w nogach u pasażera (komputer/sterownik świec).

[kubaeso]

Myslalem że w tych rocznikach nie bylo jeszcze komputerów.Trzeba bedzie podjechac do fachowcow w tej dziedzinie;)

[zbyszekm2]

komputera nie ma w tym modelu, jest sterownik świec żarowych, na przednim słupku prawym na dole.

[kubaeso]

Sam raczej nic nie wskuram.Ale dziekuje za podpowiedzi.Jezeli sie uda podjade do fachowców z Bytowa na diagnoze i mały przeglądzik;)

[milo]

[kubaeso]

Przekaznik czy jak to tam nazwac jest w komorze silnika tak jak by nad lewym nadkolem zaraz pod maska bardzo latwo go zlokalizowac.Sam przekaznik jest podobno oki tylko dlaczego nie dostal prada po przekreceniu stacyjki???Po podlaczeniu pradu na krotko nagrzal swiece i zaplil wiec dziala poprawnie.No zobaczymy.Od tamtej pory bylo oki wiec moze byly styki zasniedziale jak wyjalem i wlozylem spowrotem wtyczke zasilajaca to pomoglo.Zobaczymy

[gołąb]

Napisałem wcześniej Komputer/ sterownik .... oczywiście Zbyszek ma rację z jego lokalizacją. A sprawdź czy w tym mały kabelku sterującym (przy przekaźniku pod maską) pojawia się prąd na kilka sekund po włączeniu kluczyka. Jeśli nie i nie jest to bezpiecznik jakiś, to pewnie poszedł sterownik.... Wtedy musisz go odszukać (prawdopodobnie tam jest gdzie pisał Zbyszek, przynajmniej W P II tam był) i odczytać jego nr. na tej podstawie szukać drugiego...

[kubaeso]

Dzisiaj poprosiłem kolege zeby podszedl do auta i zapalil.Stal 8 dni na parkingu nie ruszany i odpalil na pol strzala po zagrzaniu swiec tak jak zwykle.Czyli wszystko jest oki chyba.Jak sie powtorzy bedziemy weszyc temat.Ale dziekuje za nakierowanie juz bede wiedzial w co uderzyc na przyszlosc;)

[ Dodano: 20-10-2014, 20:23 ]
Wypada temat zakończyć.Pewnego dnia autko zapaliło po nocy ładnie podjechałem 300 metrów zgasiełem i tak już zostałem;)Cały dzień grzebania pytania do specjalistów i się okazło że elktro zawór na pompie wtryskowej przepaliła się chyba cewka i nie otwieral paliwa można było krecic do śmierci.Wywalilem to ustrojstwo wstawiłem nowy zawór prad podlaczony ze stacyjki i auto zyje i jakos mi się wydaje lepiej jeździ;)Podobno bardzo zadki przypadek ale może komus pomoże;)