Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Gradobicie]

Witam,

Mam od dłuższego czasu pewien problem. W zeszłym roku im goręcej było na dworze, tym dłużej kręcił rozrusznik przed uruchomieniem silnika. Z kolei im chłodniej tym szybciej auto zapalało, by w zimie palić na dotyk. W tym momencie ta różnica zanikła i czy na dworze ciepło, czy zimno muszę kręcić dość długo aby odpalić. Problem występuje tylko gdy auto postoi kilka godzin (przez noc, czy pod robotą). Po godzinie-dwóch przestoju zapala normalnie. Wymieniałem w tym sezonie przewody i fajki, świece, filtry, olej a także czujnik położenia wałka rozrządu (padł mi). Stawiam na czujnik temperatury zasysanego powietrza, bo nic innego mi na razie nie przychodzi do głowy. Trzeba to jakoś naprawić, bo katuję rozrusznik i akumulator - w zimie od tego kręcenia mogę zostać na parkingu

Miał może ktoś z forumowiczów podobny problem???

[robertdg]

Zaczniej od sprawdzenia parametrów rzeczywistych, może być walnięty czujnik temperatury silnika dla ECU

[eve1988]

Masz lpg?

[Gradobicie]

Tak mam LPG (LPI). Czy zgaszę na gazie czy na benzynie, jest to samo.

[eve1988]

Tez mialem lpi
Ciezko jest wylaczyc ta instalacje, ale zrob cos takiego przelacz na benzyne i nie jezdzij jakis czas na gazie (dzien moze 2 dni). problem pewnie ustapi ale do pierwszej jazdy na gazie
podejzewam ze wtryskiwacze lpi puszczaja gaz do kolektora i odpala na benzynie i gazie.
Troche droga sprawa.

[plecho1]

Potwierdzam co napisał poprzednik, po dłuższym postoju silnik może być zalewany nadmiarem paliwa.

[Gradobicie]

eve1988, plecho1, też to podejrzewam. Na razie zrobię tak, że sprawdzę czujnik ECT dla ECU a potem wtryskiwacze. Jak dojdę o co chodziło to dam znać, może komuś się przyda.

[eve1988]

U mnie było identycznie, na zimnym odpalal za drugim razem badz po dlugim kreceniu.
Ktoregos razu 3 dni nie odpalalem auta potem wsiadam do srodka i pali na strzala, zaczelem drazyc temat i doszedlem do tego ze to gaz dostaje mi sie do kolektora wtryskami.
Juz odkladalem kase na 4 wtryskiwacze fioletowe (1000zl a sztuka 250zl) a tu nagle zatarla sie pompa gazu i kolejny 1000zl :/
więc zalozylem zwykla sekwencje podobne pieniadze i latwiejszy serwis.

[Gradobicie]

eve1988, faktycznie w takim przypadku lepiej już założyć sekwencję. Nic jutro oddaje auto do mechanika, niech popatrzy i orzeknie.

[plecho1]

Jeśli był by jakiś problem z czujnikami silnika to raczej zaświeciła by się kontrolka silnika.
Jeśli zdecydujesz się na zmianę na sekwencję, to nie daj się tylko namówić na wtryskiwacze Valtek i ważne aby gazownik był ogarnięty i dobrze wszystko zamontował i wyregulował.

[zwolin]

Temat był wałkowany już baaardzo dawno temu. Pompa paliwa. Jest tam zaworek, przez który cofa się paliwo do zbiornika i dlatego za pierwszym razem nie zapala. Najłatwiej to sprawdzić tak, że jak po nocy zdejmiesz przewody paliwowe z pompy to nie będzie tam nie tylko ciśnienia, ale pewnie i paliwa.

[Gradobicie]

Witam ponownie.

Temat już dawno wyjaśniony. Było tak jak pisali: eve1988, plecho1 Wtryskiwacze puszczały gaz i zalewały silnik nadmiarem paliwa.

Zatarła mi się pompa gazu, kończyła legalizacja na butlę itp. więc założyłem sekwencję. Teraz śmigam aż miło i taniej wyszło niż naprawiać to co było. Auto zapala bardzo szybko, niezależnie od warunków.

Dziękuję za pomoc

[milo]

Carisma 1.6 jak wam odpala tzn od strzała czy trzeba troche zakręcić 3- 5 obrotów

[plecho1]

U mnie czy zimny czy ciepły to trzeba trochę pokręcić ewentualnie najpierw ze trzy obroty sekunda przerwy i drugi raz od strzała. Kiedyś myślałem, że to wina cofającego się paliwa a że pompa działa dopiero podczas kręcenia rozrusznikiem to dlatego odpala po napompowaniu paliwa. Zmodyfikowałem więc delikatnie zasilanie przekaźnika pompy dodając przekaźnik czasowy ustawiony na 3s uruchamiający dodatkowo pompę po włączeniu na zapłon. Nic to jednak nie zmieniło, silnik odpala jak przed modyfikacją.

[milo]