Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[mwitek]

Hej

Zastanawiam się czy tak to już w cari jest czy mam coś do poprawienia przy hamulcach. Mianowicie charakterystyka hamulcy jest taka, że ogólnie hamują z odpowiednią siłą (tydzień temu miałem przegląd) tylko w taki jakiś dziwny sposób. Hamulec nie zaczyna odpowidenio hamować od razu tylko dopiero jak mocniej wcisnę pedał. Jak wciskam lekko pedał nie stawia dużego oporu ale hamulec hamuje słabo. Dopiero muszę wcisnąć mocno poczuć opór i wtedy hamuje jak trzeba. A pytam bo w sumie już się trochę do tego przyzwyczaiłem ale ostatnio jakby się troskę pogorszyło w sensie ze musze wciskać mocniej niż kiedyś a do tego przejechałem się nissanem kolegi i u niego od samego początku hamulec dobrze bierze przy lekkim wciśnięciu. Auto to almera rocznikowo jak moja cari.

Pomyślałem, że to może być wina płynu bo nie wiadomo kiedy był wymieniany i może jest już stary i dostał trochę wody i się lekko zapowietrzył.

Jak sądzicie? Dobrze kombinuję?

[apg2312]

[plecho1]

Płyn tu raczej nie ma znaczenia, albo masz zapieczone prowadnice w zaciskach hamulcowych albo układ serwa czyli wspomagania hamulców się rozszczelnił i hamulce nie są wspomagane w odpowiednim stopniu.
Jeśli po kilkukrotnym wciśnięciu hamulca hamulec zaczyna łapać wyżej, to może być zapowietrzony układ. Wymiana płynu na pewno nie zaszkodzi i powinno sie ją zrobić jeśli płyn dawno nie wymieniany ale raczej też nie pomoże.

[mwitek]

Dzięki za Oodpowiedzi. Jeśli to nie płyn tylko układ serva to ja mogę to jakoś sprawdzić? Poszukać gdzieś przecieków?

P.s. Zaciski mam ok, niedawno smarowane, a płynu więcej niż max. To pewnie nie za dobrze

Mogę jeszcze dodać, że na wyłączonym silniku dwa, trzy razy nacisnę i pedał twardy jak skała. Patrzyłem pod maską w okolice zbiornika i pod nim - wycieków jakby brak. Zobaczymy co będzie po wymianie płynu.

[rasiak1980]

to mi wygląda na zapowietrzony układ spróbuj odpowietrzyć ale tak jak powiedzieli wcześniej warto przy tym wymienić płyn.

[Mecek87]

możliwe że zapowietrzony układ, lub pompa ABS jeśli twój samochód ma ABS

[mwitek]

Płyn wymieniony, jest jakby troszkę lepiej. W każdym razie w starym płynie było ponad 2% wody. Narzędzie pomiarowe pokazywało, że trzeba wymienić. Obawiam się, że taka to charakterystyka hamulców jest. Okaże się jeszcze po wymianie klocków i tarcz jak będzie.


Zastanawiam się czy dobrze wymienili ten płyn, bo robili to troszkę jakby inaczej niż opisy na forum wskazują.

Najpierw wyciągnął ze zbiorniczka płyn a potem jeden pompował, drugi majstrował przy każdym z kół po kolei a trzeci dolewał płynu tak, żeby nowy płyn wypchnął stary. Wszystko na wyłączonym silniku.

Na moje pytanie czy nie trzeba odpalić silnika czy też zapłonu chociaż bo auto ma abs powiedzieli że w tym modelu jeszcze nie trzeba. No i pytanie zatem czy dobrze odpowietrzyli układ?

A może się doszukuje.

[fanatyku]

Posiadam Carismę 1.8 GDI od 4 lat i od samego początku mam podobnie. Tzn. w początkowej fazie pedał hamulca jest miękki i dopiero po wciśnięciu go z 1,5cm zaczyna "łapać". Zaraz po zakupie wymieniłem tarcze, klocki, płyn no i szczęki (tył) ale nic to nie pomogło - pedał cały czas był miękki w początkowej fazie i dopiero po mocniejszym depnięciu auto hamowało. Jest to na pewno uciążliwe, zwłaszcza gdy chcesz lekko przyhamować a kończy się to szarpnięciem.
U siebie dodatkowo zauważyłem coś takiego, że jak jadę autem i "spompuję" trochę pedał tzn. wcisnę go 3-4 razy pod rząd to robi się twardy a wtedy auto już przestaje całkowicie hamować. Niestety nie znalazłem jeszcze przyczyny tego zjawiska.

[mwitek]

U mnie na początku jest miekki, ale hamuje. Tylko lekko Stopniowo dociskając hamuje mocniej. Chyba ten typ tak ma i już.

[Sibork]

Muszę powiedzieć, że jestem kolejną osobą którą taka przypadłość zastanawia, bo mam tak samo, czyli na początku jest mięciutki później łapie normalnie i jest to samo gdy jest włączony silnik co u fanatyku'a. Płyn był wymieniany, wszystko odpowietrzane, smarowane i jest dalej to samo.
U mnie jeszcze ABS nie działa, ale nie mam za bardzo chęci by to zrobić.
W każdym razie jeżeli ktoś znajdzie przyczynę to było by fajnie ^.^

[fanatyku]

Dzisiaj rano już całkowicie straciłem hamulec... Jadąc do pracy zauważyłem, że pedał hamulca jest bardzo twardy a gdy naciskam go z całej siły to auto minimalnie hamuje. Dobrze, że mam sprawny hamulec ręczny bo tylko dzięki niemu jakoś dojechałem.
Zabawne jest to, że wczoraj byłem u mechanika sprawdzić układ hamulcowy - powiedział, że płyn jest minimalnie zawilgocony ale serwo, pompka i inne rzeczy pracują prawidłowo. No i po tym grzebaniu padło.

[mwitek]

Czyli zachowanie takie jak przy wyłączonym silniku. Ja bym sam spróbował zbadać czy zasilanie dochodzi do pompy. Tak na chłopski rozum. Może cudem jakimś przy grzebaniu coś rozłączyło.

[tadzikew]

Witam

U mnie ten sam objaw, wymiana płynu (odpowietrzanie) i klocków nie pomogła.
Trzeba pamiętać przesiadając się z innego auta, że hamulec bierze niżej.
Denerwuje mnie ta przypadłość, bo z pewnością przy większych prędkościach trochę się wydłuża droga hamowania. Ale to tylko moje skromne zdanie

Pozdrawiam.

[Sibork]

Byłem dziś u diagnostyka i jedyne co mi powiedział na ten temat, to że może być problem ze wspomaganiem hamulców.

[fanatyku]

Ja zastosowałem się do rady kolegi robertdg, czyli przeczyściłem łącznik kolektora ssącego z wężem od podciśnienia... Zniknął problem twardego hamulca po 3-4krotnym naciśnięciu, hamulce wręcz działają jak brzytwa ale teraz jeszcze bardziej czuć to łapanie hamulca dopiero po mocniejszym depnięciu.
Staram się zawsze hamować stopniowo, wciskam delikatnie hamulec, nic się nie dzieje i nagle zryw - auto staje w miejscu. Jak ktoś jedzie na fotelu pasażera to zawsze mi mówi, że za mocno hamuje ale to już nie moja wina, że tak bierze...