Przesunięty przez: roch_27 24-07-2009, 12:28 |
[EAxx] Stukanie w zawieszeniu |
Autor |
Wiadomość |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 16-10-2014, 09:12
|
|
|
Maska to pierwsza rzecz, którą sprawdziłem. Jednak Te odgłosy ewidentnie dochodzą z dołu nadwozia jak by trochę z pod nóg kierowcy trochę z komory silnika. Dziś doszedłem do wniosku, że to pewnie prosty gdyż jak wysiadam z auta i nadwozie się unosi to pojawia się skumulowana liczba tych odgłosów jak by skrzypienie.
Kolejne pytanie - miałem ten sam problem w poprzednim galu. Podczas gwałtownego ruszania pojawia się bardzo głośny "strzał" w podłogę jak by pod nogami pasażera. Po takim uderzeniu podczas gwałtownego ruszania ZAWSZE pojawia się kolejne podczas hamowania, które to już nie musi koniecznie być gwałtowne. Odgłos jest podobny do uderzenia młotkiem o podłogę auta lub jak kamień s pod przedniego koła uderzający w podłogę z dużą siłą...
Czy to rozpadające się nadwozie... ??? |
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 16-10-2014, 12:22
|
|
|
polaff, podzielam zdanie komarsnk. Ja u siebie banany rozpoznaję po jeszcze jednej rzeczy, jak jadę po kocich łbach to (jeśli są wywalone) to wydają stuki, ale w rodzaju klekotania bociana (kle kle kle kle a nie stuk stuk stuk).
Przechodziłem to w 2 galantach i ostatnio sprzeczałem się z mechanikiem. On wylazł spod miśka i powiedział, że to nie banany i mi ich nie wymieni. I nie wymienił ;P teraz klekocą już oba Zbieram się z zamiarem oddania ich do regeneracji ale jakoś nie ma kiedy. |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
Shockwave
Mitsumaniak
Auto: Galant ea2a
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 181 Skąd: Bestwinka
|
Wysłany: 16-10-2014, 12:48
|
|
|
polaff napisał/a: | Podczas gwałtownego ruszania pojawia się bardzo głośny "strzał" |
Banan;) Miałem tak samo u siebie. Zacznij ruszać przód tył, przód tył i będzie puk puk za każdym ruszeniem.
jAZZMAN,
Mój mechanik jak zadałem mu pytanie co się tłucze to zatrzymał sie na stromym podjeździe, (dziob auta skierowany w dól) I ruszał autem "pulsacyjne" na wstecznym pod górkę. I za każdym razem jak juz popuścił w dol i ruszył było słychać stuk |
|
|
|
 |
czerwony88
Forumowicz
Auto: galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Cze 2010 Posty: 124 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 16-10-2014, 13:34
|
|
|
U mnie też takie pojedyńcze stuknięcie występuje, ale tylko jak pada deszcz. Kilku fachowców już próbowało to zdiagnozować bezskutecznie, ale raczej to nie banan. Jak jest sucho to momentalnie ustaje. Mogę ruszać z piskiem i hamować i cisza. |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 16-10-2014, 14:56
|
|
|
Shockwave, ciekawy patent, sprawdzę
czerwony88, kiedy stuka? |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
czerwony88
Forumowicz
Auto: galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Cze 2010 Posty: 124 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 16-10-2014, 18:19
|
|
|
jAZZMAN napisał/a: | czerwony88, kiedy stuka? |
Jak jest mokro to po pewnym czasie jest pojedyńcze stuknięcie przy ostrym hamowaniu i później przy starcie. |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 16-10-2014, 19:22
|
|
|
Dziwne, nie miałem tak nigdy. |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 17-10-2014, 08:45
|
|
|
Shockwave, wydaje mi się, że mnie nie rozumiesz - to broń Borze przytyk, nie czuj się urażony
Postaram się nagrać to zjawisko. Pukanie zawieszenia jest ciche - to uderzenie jest bardzo głośne i wręcz przeraźliwe wydaje mi się, że nie może być banan bo to zbyt głośne jak na wahacz i zbyt mocne. Efekt jest taki jak by pękało nadwozie albo całe sanki się przesuwały....'
Mimo wszystko dziękuję za sugestie i spróbuję Twoimi metodami. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 18-10-2014, 08:02
|
|
|
Nie wiem czy dobrze obserwuje ale czy to rytmiczne stukanie nie jest zalezne od prędkości obrotowej silnika i/lub prędkości pojazdu Podczas przyspeszania nic a nic, nastepnie podczas podbicja obrotów podobnie, jeżeli już miałbym się czepiać zawieszenia to stabilizator z lacznikami, tuleje belki zawieszenia, spręzyna, trudno wrózyć bez "dotknięcia tematu" |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 18-10-2014, 08:22
|
|
|
robertdg, od nagrania przybyło ponad 1000km i odgłosy stały się bardziej intensywne. Teraz to już ewidentnie trzeszczenie. Mam kupiony dolny gięty, wczoraj zamówiłem jeszcze prosty na wszelki wypadek w tym aucie na pewno jeśli jest ok to niebawem się przyda
Wymyśl co może walić z prawej strony bo tego się boję bardziej... |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 18-10-2014, 08:33
|
|
|
Mogę wymienić dużo rzeczy ale nie tędy droga |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 18-10-2014, 08:48
|
|
|
muszę jakoś to nagrać... |
|
|
|
 |
Shockwave
Mitsumaniak
Auto: Galant ea2a
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 181 Skąd: Bestwinka
|
Wysłany: 18-10-2014, 13:36
|
|
|
polaff napisał/a: | Shockwave, wydaje mi się, że mnie nie rozumiesz - to broń Borze przytyk, nie czuj się urażony |
Spokojnie
U mnie jak klepał banan to z początku było ciche pukniecie. Za jakiś czas Podczas hamowania (jak tylko nacisnąłem hamulec) ze gal musiał zanurkować pukniecie bylo takie jak by ktoś uderzył młotkiem pod nogami albo w ścianę grodziowa. U mnie stukniecie(przy hamowaniu) było takie samo niezależnie od prędkości. I pojawialo sie przy ruszaniu w przód (najczęściej jesli wcześniej cofałem do tyłu)
Na forum szukałem i padlo na banan, mój mechanik powiedział ze banan. Zdemontowałem banana i prosty to oba miały luz. Z tym ze sworzeń od banana latal w ręce i mial spory luz. Oddałem oba do regeneracji. Stukać przestało. A teraz po 2 tyg stuka z drugiej strony i jestem załamany
Oczywiście stukac moze wiele rzeczy jak napisał Robert |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 18-10-2014, 18:44
|
|
|
Shockwave napisał/a: | uderzył młotkiem pod nogami albo w ścianę grodziowa | ale uderzenie było bardzo BARDZO silne?
Shockwave napisał/a: | cofałem do tyłu | - sorry ale ja zawsze cofam do przodu |
|
|
|
 |
|