Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[gomezaddams]

Witam,

Kieruję się do Was Koleżanki i Koledzy - motoentuzjaści z pytaniem, czy ktoś byłby na tyle miły i podpowiedział jak dobrać się do reflektora Colta od strony kierowcy. Muszę go najlepiej całkowicie wymontować, gdyż po wymianie żarówki od świateł mijania nie chce mi się dobrze zamocować nowa żarówka. A niestety w inny sposób nie ma tam jak zajrzeć i zobaczyć co się stało.

Oczywiście dodam, że chciałbym, aby później ten reflektor dało się ponownie zamontować

Z góry dziękuję za pomoc...

[tomusn]

A wiesz że musisz montować przez zaślepkę w nadkolu?
Żarówka wchodzi tylko na wcisk. Ja robię to tak, że wciskam przez nadkole, ale patrzę przez szybkę jak się układa.
Żarówkę montujesz tym skrzydełkiem do dołu.
Po drugim razie już będziesz umiał

[Bizi78]

Do demontażu lampy prawdopodobnie musisz zdjąć zderzak .
Do wymiany żarówek polecam zapoznać się z instrukcją obsługi :
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=6690

[gomezaddams]

No i się wszystko wyjaśniło...
Obyło się bez demontażu reflektora, ale dziękuję za wszystkie info.
Cały kłopot był spowodowany żarówkami z promocji - żeby nie było lokowania produktu, napiszę, że to znana marka na B
Żarówki (wyrobiłem sobie kiedyś nawyk i teraz zawsze wymieniam parami) jak się okazały były trochę "nadwymiarowe". Miały minimalnie za duże wypustki, które wciskają się w sprężynki, a co za tym idzie, z racji szybkiej awaryjnej wymiany po ciemku na trasie trochę powyginały to mocowanie
Ostatecznie skończyło się na wymontowaniu koła (przy okazji zmiany na zimówki) i zrobieniu "operacji" przez nadkole.
No i oczywiście na pozbyciu się starych żarówek - co mnie podkorciło, to nie wiem, bo zawsze do tej pory kupowałem albo marki P... albo O... i byłem zadowolony. Aktualnie poprawiłem sprężynki i dałem H7 P... Zajęło to dosłownie kilka minut, ale co najważniejsze wszystko teraz pasuje jak powinno

[tomusn]

To nie kryptoreklama tylko opinia , a te wpisuj do woli.
Ja zawsze robię przez nadkole, ale koła nie zdejmuję.
Cieszę się że Ci się udało.

[gomezaddams]

W sumie teraz spokojnie też mogę robić bez zdejmowania koła, ale tak było wygodniej, żeby do kwestii żarówki podejść "seksualnie" - znaczy rozebrać, obejrzeć, podotykać
No i z kołem ciężko było by dojrzeć te nieznacznie zdeformowane zaczepy.
Najważniejsze że zrobione i że mogę spokojnie dać kolejny plus na swojej liście dla konstruktorów Mitsubishek