Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[90alcatraz90]

Witam,
posiadam Cari z 96r. z silnikiem 1.8 SOHC z LPG i rozglądam się za nowszym modelem. Myślałem czy wybrac Carisme i wygrał sentyment do Mitsu
W Poznaniu znalazłem doś fajną(sądząc po zdjęciach, nie byłem obejrzec ponieważ jestem poza granicą Naszego kraju).
Link do aukcji: http://allegro.pl/mitsubi...4737627230.html

Co sądzicie? W przyszłości chciałbym zamontowac gaz i dlatego padło na 1.6. Jak cena na sprowadzone auto?
Jak waszym zdaniem odczuje przesiadkę z 1.8 na 1.6?

Pozdrawiam

[plecho1]

Będzie około 15 koni mniej więc pewnie będzie to odczuwalne no chyba, że masz teraz źle ustawiony gaz a do nowej wrzucisz sekwencję u jakiegoś dobrego gazownika, to może i różnicy nie będzie
Cena według mnie dość niska, pamiętaj, że sprzedawca musiał zapłacić za transport pewnie z 1000 zł i pewnie z tyle minimum chce zarobić więc pewnie kupił ją za około 1500 euro a to niezbyt drogo za dobre auto z tego rocznika. Więc albo handlarz trafił dobrą okazje albo...
Jeśli jesteś gdzieś na zachodzie, to może sam sprowadź auto wtedy będziesz wiedział co kupujesz.

[cwaniak]

plecho1, W belgii i w holandi mozna wyhaczyć ten rocznik za 1000e wiec cena jest raczej normalna jak na sprowadzone auto z niemiec. Własnie a nie lepiej samemu sprowadzić ???

[plecho1]

Trochę nie ufam tym wszystkim super okazjom od handlarzy kiedy się widzi te szroty ciągnięte na lawetach do Polski. Za swoją Carismę prawie 3 lata temu w Holandii zapłaciłem 1800 euro i na prawdę nie można było znaleźć nic lepszego za te pieniądze. Ta wychodzi teraz podobnie i rocznikowo i cenowa a ja kupiłem od właściciela. W Niemczech niby auta są trochę tańsze ale pamiętajmy, że nigdzie w interesach nie ma dobrych wujków.

[90alcatraz90]

Gdy będę w domu to sprawdzę Lepiej sprowadzic z Holandii, Belgii czy Niemiec?
Co sądzicie o klamkach tej? Ma dwa kolory...

[plecho1]

Szukaj tam gdzie masz możliwość kupna, czym większy obszar tym lepiej. Oczywiście lepiej kupić od prywatnego właściciela bo i tam w komisach dzieją się różne cuda. Koszt sprowadzenia do kraju to jakieś 100 - 150 euro opłaty na miejscu + paliwo a u nas dodatkowo około 1000zł jeśli auto ma pojemność do 2000.
W Holandii popularnym portalem aukcyjnym jest marktplaats.nl w Belgii znam kapaza.be a w Niemczech mobile.de

[cwaniak]

[plecho1]

Jak sprowadzałem obecne autko, to płaciłem 140 euro, przy poprzedniej 100 euro a jeszcze wcześniej jak kupowałem Mazdę 626, to 150 euro więc ceny zależą głównie od ubezpieczyciela ale nigdy nie chciało mi się szukać i wszystko załatwiałem w jednym okienku.

[szuwar]

90alcatraz90, miałem 1,6 ale przed liftem, 90 KM, szału nie ma - dlatego zmieniłem na galanta V6. Do gazu idealna, a przy dobrym wystrojeniu różnica kilku koni - nieodczuwalna. Przy mojej sekwencji na hamowni różnica to 5 KM, jeżeli nie wiesz na czym jedziesz to nie odczujesz. Wracając do meritum, jeżeli jeździsz "w miarę przepisowo i nie zamierzasz być pierwszy na każdych światłach", umiarkowany styl jazdy, to nie powinno być tragedii, a oszczędność wielka Autko przyzwoite, jeżeli nie miało przygód z zasady nie rdzewieje co jest jego MEGA plusem.

[cwaniak]

plecho1, Ale z Belgii

[plecho1]

Wszystkie sprowadziłem z Holandii bo tylko tam miałem możliwość kupna.