Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Y@nek · Wysłany: 03-05-2009, 13:32 **Galant (EA2W) 2.0 L**

pisałem już o "terkotaniu" skrzyni na każdym biegu, obecnie skrzynie mam wyciągniętą i bedę ją rozbierał.
Co do terkotania, to zauważyłem że jeśli ręcznie krecę zabierakiem, to "terkocze" natomiast jeśli jedną reką przytrzymam obojętne który zabierak, a drugą reką kręce wolnym zabierakiem, to "terkotania" nie słychać.
Wychodzi na to, że to okolice mechanizmu różnicowego ?
Jakie jest prawdopodobieństwo że to tylko łożyska ?
Skrzynia przed demontażem działała perfekcyjne, jedynie to "terkotanie" było dość głośno słyszalne.
No i jeszcze kwestia łożysk, czy ma ktoś symbole łożysk jakie są potrzebne do tej skrzyni?
Wszelkie rady i sugestie mile widziane.
Ps.
Czy mając dostęp do narzędzi warsztatowych poradzę sobie z rozebraniem i złożeniem skrzyni ?

Owczar · Wysłany: 04-05-2009, 13:04

Z rozebraniem poradzisz sobie bez problemu. Polecam service manual. Twoja skrzynia to F5M42. Plik MT2>strony 22-B-4-1>> Niuanse pojawią się jak będziesz chciał rozebrać po odkręceniu śrub... Masz do wyjęcia taką czarną pokrywkę, jest tam zabezpieczenie łożyska (SM 22B-4-4), poza tym do zdjęcia metalowy dekielek i kluczem imbusowym odkręć wsteczny. U mnie śruba nie wytrzymała i w ruch poszedł młotek i przecinak...

Nie wiem o co chodzi z tym kręceniem zabierakiem? Możesz rozwinąć?

Zanim kupisz łożyska rozbierz skrzynię. To terkotanie nie musi być spowodowane łożyskami. Jeśli dobrze rozumiem Twoje nazewnictwo i opis to możliwe że coś przyciera w skrzyni. Może przesuwka? jak rozbierzesz obudowę i będziesz miał na podłodze to zakręcisz i może zauważysz co powoduje ten dźwięk. To co napisałeś o tych "zabierakach" zmienia postać rzeczy i raczej odsuwa podejrzenie łożysk. Przyjrzyj się samemu mechanizmowi zmiany biegów. Jak ją rozbierzesz to sprawdź łożyska bo one wytrzymują koło 200tys, więc jak masz przejechane ze 180 i nie były zmieniane to warto je zmienić.
Jakby nie było, to okolice wałka zdawczego Cię interesują. łożyska padają na sprzęgłowym, ale z tego co czytałem na drugim też się zdarza jak ktoś jeździł długo z padniętymi na tym pierwszym.

Zamiast pytać o numery łożysk, które zresztą znjadziesz w manualu, to zadzwon do japaneze i dostaniesz wszystko co trzeba. I nie musisz mu mówić numerów, tylko powiesz które potrzebujesz.

Ponadto polecam swoje problemy dolaczac do istniejacych tematow, bo o skrzyniach jest tego juz mnostwo. Praktycznie kazdy EA, łącznie z dieslem ma F5M42.

Y@nek · Wysłany: 06-05-2009, 17:43

Owczar · Wysłany: 06-05-2009, 17:52

To by wyjaśniało dlaczego dźwięk był zależny od prędkości. Ostatnio Skull pisał do mnie w podobnej sprawie i skierowałem go do Twojego tematu. Rzeczywiście rzadko się zdarza awaria mechanizmu różnicowego. A wstępnie po czym stawiasz na to łożysko? W wolnej chwili muszę zebrać info i zrobić FAQ na temat interpretacji objawów awarii i naprawy skrzyni w EA. A czy Twoja skrzynia terkotała gdy wcisnąłeś sprzęgło podczas jazdy? Bo jeśli to rzeczywiście to łożysko to pewnie tak...

Y@nek · Wysłany: 06-05-2009, 19:07

nie wciskałem sprzęgła podczas jazdy, jakoś o tym zapomniałem

W sobotę będę na 100% pewien, bo musze się dobrać do drugiego łożyska, ale raczej to jest to.
po wyjęciu skrzyni odkręciłem najpierw dekielek i kręciłem "choinką" było cichutko.
W razie czego robie dokladne fotki, wiec może się to kiedyś przydać innym.

skull · Wysłany: 06-05-2009, 21:29

Tak sobie śledzę wątekByłem już u dwóch mechaników i każdy po osłuchaniu stwierdził żeby nie zawracać sobie tym głowy. Może jestem przewrażliwiony na wszelkie dźwięki w aucie. Kolega ,który pracuje w serwisie Fiata powiedział ,że każdą skrzynie słychać jak pracuje. Jak dla mnie dźwięk jest za bardzo donośny ,jest to takie głuche tykanie ,które przy ruszaniu zamienia się w terkotanie, jest też zależne od obrotów silnika. Fakt jest taki ,że bardziej słychać to w środku auta niż na zewnątrz.

Y@nek · Dodano: 10-05-2009, 13:45

wojbud · Wysłany: 30-10-2014, 20:12

Witam. No i mój kolejny problem z galantem a mianowicie. Miałem problem z „chrobotaniem” przy wolnym toczeniu się na biegu naciśnięcie hamulca pomagało. Doradziliście przesmarowanie prowadnic zacisków i niby pomogło tymczasowo. Teraz trochę dokładniej sprawdziłem i to chrobotanie dobiega ze skrzyni biegów. Podniosłem samochód na lewarku, 3 wcisnąłem i nasłuchiwałem. Chrupie w skrzyni, ale dziwne jest to, że o ile podniosłem prawą stronę to na biegu chrupało dużo bardziej niż jak podniosłem lewą stronę. Dźwięk ten występuje tylko na włączonym biegu. Wyłączenie biegu lub wciśnięcie sprzęgła uciszą skrzynie. Przy normalnej jeździe słychać to tylko na 1 biegu później szum opon zagłusza. Doradźcie, czego się spodziewać, ewentualne koszty i czy póki, co mogę z tym jeździć? Galant to 2.0 benzyna. Olej w skrzyni wymieniony 2 miesiące temu, na Texaco MTF 94 75W80

milo · Wysłany: 31-10-2014, 12:41

wojbud · Wysłany: 31-10-2014, 15:11

Podnosiłem każdą stronę osobno także jedno koło stało a drugie się kręciło. Podczas jazdy czy na lewarku wciśniecie sprzęgła czy wyłączenie biegu i chrupanie ustaje. Dziś wracając z pracy zauważyłem, że podczas jazdy słychać to chrupanie tak do 40km?h, ale wystarczy lekko wcisnąć hamulec (bez wyłączania biegu) i cisza.