Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

a.telecki · Wysłany: 21-12-2014, 15:49 **Zablokowana dzwignia reduktora**

Witam.
po dołączeniu przodu (4H) dzwignia reduktora się zablokowała, tzn. nie mogę jej cofnąć na 2H ani zablokować mechanizmu różnicowego.
Miał ktoś taki przypadek?
Od czego zacząć poszukiwania przyczyny?

satyricon · Wysłany: 21-12-2014, 21:08

Witaj,czy skrzynia ss czy es?W czasie jazdy czy na postoju,samochod jedzie z ta zblokowana dzwignia czy nie,jakies dżwieki przy tym byly?Moze trzeba najpierw na luz,a potem dzwignia ruszyc.Moze jakis kabelek lub czyjnik zawinil?Poszukaj jakiejs instrukcji skrzyni moze znajdziesz odpowiedz.Sprzegielka raczej wykluczam.Powodzenia.

n_bart · Wysłany: 21-12-2014, 22:40

Cześć. Tak jak kolega wyżej napisal, dodam tylko że jeśli masz w automacie to spróbuj wbić P i wtedy ruszyć dźwignią na 2h. Może jakaś poluzowana osłona blokuje dźwignie.

a.telecki · Wysłany: 22-12-2014, 09:45

SS, na postoju, manual. Jezdzi normalnie, żadnych dodatkowych obiadów. Jutro rozbiorę od góry i dam znać co ustaliłem.

[ Dodano: 24-12-2014, 00:52 ]
Znalazłem przyczynę.
Dzwignia w miejscu wejścia w obudowę reduktora jest w plastikowej tulei. Fragment tego plastiku ukruszy się i zablokował "zapadki" mechanizmu.
Odblokowałem, choć nie wyjąłem brakującego fragmentu plastikowej tulei.
Jego miejscem spoczynku pozostanie już puszka reduktora, chyba, że wyleci z olejem.
zdjęcia:

Nie wiem, czy umiem prawidłowo dodać zdjęcia.
Pzdr

n_bart · Wysłany: 30-12-2014, 20:50

Cholera, lubię mieć rację

.(no dobrą, może nie osłoną a tunezja osłonowa.)
Pozdrawiam.

Heilsberg · Wysłany: 30-12-2014, 21:48

Tę tulejkę kupisz w ASO za 5 PLN albo 10 PLN. To co wpadło ulegnie zmieleniu i nie przejmuj się tym. Sprawdzone empirycznie.

zbyszekm2 · Wysłany: 30-12-2014, 23:23

8 zł.

a.telecki · Wysłany: 31-12-2014, 17:12

Lubelski dealer zaproponował mi wajchę reduktora razem z tą tulejką za niespełna 2100 pln. Po wyjątkowo krótkim wahaniu

zrezygnowałem z zakupu...

Heilsberg · Wysłany: 31-12-2014, 18:09

Powiedz dilerowi, że jest gupi i możesz mu sprzedać samą tulejkę za 500 PLN.

a.telecki · Wysłany: 31-12-2014, 18:12

Zamówię sobie gdzie indziej. Dzięki za info.pomyślności w 2015

zbyszekm2 · Wysłany: 01-01-2015, 14:21

Pisałem, że u nas 8 zł.

a.telecki · Wysłany: 01-01-2015, 14:24

U Was tzn gdzie? Chętnie się zrewanżuje flaszką rudej

za tą tulejkę.

Tenogr · Wysłany: 29-09-2015, 19:32

Zdarzyło mi się to samo co koledze a.telecki. wajchę reduktora zamurowało w pozycji 4H.
W ASO usłyszałem podobną wycenę.
Ja również bardzo chętnie nabędę ten plasticzek.
Pozdrawiam.

a.telecki · Wysłany: 29-09-2015, 20:23

Ta tuleja to nie od tego, ja sobie dotoczylem z teflonu samodzielnie...

[ Dodano: 29-09-2015, 21:12 ]
A moze bys wyslal mi zdjecie swojej tulei? Ciekawi mnie czy to samo co u mnie? Moge podpowoedzec jak wyjac;)

robinson-r6 · Wysłany: 07-04-2018, 12:14

Witam!!!
Odgrzewam temat zablokowanej dźwigni reduktora- otwarty, aczkolwiek chyba niedokończony :oops:

Czy któryś z Uzytkowników l200 poradził sobie z tym problemem bez wymiany całego lewarka- dość jednak drogiego- uzywka 600 nowy 1600 :evil:

wiem, że technologicznie trudno wykonać funkcjonalną opaskę- tulejkę- jak to zwał, żeby ten teflon okalający "jabłko" na lewarku pracował tak jak fabryka przewidziała i nie blokował...
Czy pęknięta tuleję próbować jakoś łączyć od góry??? jakąś podkładką?
Czy od dołu uwzględniając że dół pracuje w zakresie 7mm- przy przełaczaniu z wciśnięciem...

Myslę, że jak ktoś to naprawił i działa będzie wiedział o co chodzi...

Czy ktoś ma na to jakiś sprawdzony patent- rysunki z wymiaramilub zdjęcia jak to wykonać?
A może już coś takiego jest opracowane na forum tylko nie potrafię znaleźć,bo jestem "nowy" :oops: