Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Cinek18vip · Wysłany: 05-01-2015, 15:58 **[Cari 1.6] Gaśnie po odpaleniu. Pomocy!**

Witam,
Otóż dzisiaj w celu sprawdzenia pewnej rzeczy w Carismie przed liftem przełożyłem mój czujnik przepływu powietrza (z Cari 1.6 01r) do Cari przed liftem (1.6 98r). Przepływki miały te same numery.
Po przełożeniu przepływki spowrotem do mojego auta silnik gaśnie od razu po odpaleniu. Czy jest możliwe że moja przepływka uszkodziła się po podpięciu do innego auta??

gulagula · Wysłany: 05-01-2015, 16:21

Próbowałeś odpalić z odłączonym przepływomierzem?

Cinek18vip · Wysłany: 05-01-2015, 17:25

Tak, reakcja ta sama, z tym że bez przepływomierza mogę utrzymywać gazem na obrotach a na jałowym gaśnie. Z podpięta przepływką zero reakcji na gaz. Dodam że silnik zimny.

gulagula · Wysłany: 05-01-2015, 17:32

Może spróbuj odłączyć na chwile akumulator żeby ECU się zrestartował ale nie wiem czy to coś pomoże. :cry:

jak odpalisz z podłączonym przepływomierzem to świeci się jakaś kontrolka?

Cinek18vip · Wysłany: 05-01-2015, 18:49

Już odłączałem niestety nie pomogło..

Nie pamiętam czy się świeci ale raczej nie, sprawdzę to jeszcze niedługo.
Rozumiem że jeśli będzie się świecić to podpinać pod komputer?

gulagula · Wysłany: 05-01-2015, 18:53

tak, komputer powinien powiedzieć co go boli.

robertdg · Wysłany: 05-01-2015, 21:04

A może zapomniałeś podpiąc wezyka odpowietrzajacego do rury przepustnicy?

Cinek18vip · Wysłany: 05-01-2015, 21:23

Niestety przy odpaleniu nie świeci się check. Czy mimo to warto podpiąć? Kurcze nie wiem jaki wężyk masz na myśli ale Raczej złożyłem wszystko tak jak było.

Czy jest możliwość sprawdzić jakoś elektrycznie (np.miernikiem) czy przepływka jest sprawna?

[ Dodano: 06-01-2015, 15:58 ]
A więc problem rozwiązany.
Wstyd się przyznać ale poszedłem za radą robertdg i sprawdziłem jeszcze raz czy wszystko jest poskładane jak należy i faktycznie rura od strony przepustnicy nie była podłączona, co jednak jest trochę dziwne bo od tej strony nic nie ruszałem. Widocznie opaska poluzowała się już wcześniej.
Także duzo paniki a problem błachy.
Dziękuję Panowie za pomoc.

DyrmaZasadniczo · Wysłany: 10-01-2015, 16:56

nie wiem czy cokolwiek Ci to pomoze, ale mi czasem tez zdycha jak za szybko go odpale (z reguly czekam az czesc choinki zgasnie). wtedy z reguly lekiem jest wcisniecie sprzegla z gazem w opór i przekrecenie stacyjki. dostaje inna mieszanke i pali po 2 sekundach