Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
galant... czyli jak się wszedłem na minę i jak ją rozbrajam
Autor Wiadomość
awas 
Forumowicz

Auto: Avance 2.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 169
Skąd: ZKL
Wysłany: 12-01-2015, 13:23   

Szuwar mam do Ciebie taką kwestię - gdzie w okolicach Koszalina (albo jeszcze lepiej Kołobrzegu) można znaleźć dobrego mechanika który sprawdzi wyważenie silnika bo jak wspominałem u mnie przy 5 tys obr/min zaczyna coś niemiłosiernie warczeć.
 
 
szuwar 
Mitsumaniak


Auto: Wiking
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 2655
Skąd: Koszalin
Wysłany: 12-01-2015, 13:58   

awas, u mnie w Koszalinie mam gościa który robił mi rozrząd, koledze popychacze, ogólnie ogarnia. Tylko krucho z terminami, dam Ci nr na PRIV albo jak chcesz zadzwonię i Cię umówię.
_________________
VOLVO S80 T6 AWD
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21955
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 12-01-2015, 20:53   

Cytat:
u mnie przy 5 tys obr/min zaczyna coś niemiłosiernie warczeć
Jeszcze nie dałeś mechanikowi tego wałka balansowego do przestawienia?
 
 
awas 
Forumowicz

Auto: Avance 2.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 169
Skąd: ZKL
  Wysłany: 13-01-2015, 10:46   

Zaliczyłem wczoraj przegląd i jestem uboższy o 350 PLN (za wymianę tylnych przewodów i to nie całych) ale to nic...
Cholera jasna mnie weźmie.
Złapałem rano kapcia (a zamiast zapasu butla gazowa). Ale jakoś udało mi się to naprawić. W warsztacie jak naprawiali mi koło zagaiłem że prawdopodobnie źle ustawiony jest wałek balansowy. Chłopaki wzięli mnie na podnośnik, ja gazowałem, oni sprawdzali i orzekli że rozrząd jest ok a to ze skrzyni dochodzą te dźwięki i telepie się jakby miała się rozpaść (to by się zgadzało bo na kierownicy nie czuję telepania tylko na gałce zmiany biegów). Powiedzieli że na 100% to wałek atakujący skrzyni jest krzywy. Zadzwoniłem do Marka Malika (bo regenerował mi skrzynię i jest jeszcze na gwarancji) i on mówi że na 100% to nie skrzynia tylko balans i wg niego źle jest ustawiony jakiś drugi wałek pod pompą olejową. Zadzwoniłem do mechanika który to składał i on daje sobie głowę obciąć że jest dobrze a wszyscy w okolicy potwierdzają że to dobry mechanik (chłopak przygotowuje sobie fury i startuje w zawodach dla drifterów (z sukcesami)). Ja jestem w czarnej dupie ze spieprzonym samochodem. Dodam że warczenie i telepanie nie znika powyżej 5000 obr tylko zostaje do końca. Co radzicie ?
 
 
awas 
Forumowicz

Auto: Avance 2.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 169
Skąd: ZKL
Wysłany: 13-01-2015, 10:54   

Swoją drogą - gdzie szukać tego okienka rewizyjnego do ustawiania balansu?
 
 
eremita 
Mitsumaniak

Auto: Outlander III DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 2507
Skąd: Poznań
Wysłany: 13-01-2015, 11:33   

awas napisał/a:
awas napisał/a:
Zadzwoniłem do Marka Malika (bo regenerował mi skrzynię i jest jeszcze na gwarancji) i on mówi że na 100% to nie skrzynia tylko balans i wg niego źle jest ustawiony jakiś drugi wałek pod pompą olejową. Zadzwoniłem do mechanika który to składał i on daje sobie głowę obciąć że jest dobrze a wszyscy w okolicy potwierdzają że to dobry mechanik (chłopak przygotowuje sobie fury i startuje w zawodach dla drifterów (z sukcesami)). Ja jestem w czarnej dupie ze spieprzonym samochodem. Dodam że warczenie i telepanie nie znika powyżej 5000 obr tylko zostaje do końca. Co radzicie ?


Już się nauczyłem że oszczędności tupu to dam do tego a to do innego własnie tak się kończą.
I dla tego ja mam jednego mechanika :D Najgorsze co można zrobić to skakać po mechanikach w razie jak coś nie działa każdy mówi że on zrobił dobrze.
 
 
KsiadzRobak 
Forumowicz

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 04 Wrz 2014
Posty: 1029
Skąd: ecki
Wysłany: 13-01-2015, 11:33   

Stań przodem do układu rozrządu, zlokalizuj sprężarkę klimy. Otwór będzie z tyłu, za nią, pod wydechem. Taka śrubka na łeb 12 lub 14, nie do końca wkręcona w blok, na półokrągłym wybrzuszeniu bloku.
 
 
WreX 
Mitsumaniak
Igrający ze śmiercią


Auto: Galant Avance 2002 2.5l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 1896
Skąd: Wieluń
Wysłany: 13-01-2015, 15:42   

eremita napisał/a:
I dla tego ja mam jednego mechanika Najgorsze co można zrobić to skakać po mechanikach w razie jak coś nie działa każdy mówi że on zrobił dobrze.


Prawda, tylko niestety czasem "nasz" mechanik nie jest jednocześnie: elektrykiem/lakiernikiem/blacharzem/mechanikiem/gazownikiem etc także czasem to nieuniknione ale jak raz mojego "zdradziłem" z warsztatem to tego żałowałem także ciężki temat.
_________________
Moja Żona...
ma PRAWIE 8 sekund do setki... a Twoja ?
Takie tam zdjęcia chcesz pooglądać Gość ? :)
 
 
 
awas 
Forumowicz

Auto: Avance 2.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 169
Skąd: ZKL
Wysłany: 13-01-2015, 18:04   

Co racja to racja - ja wszystko robię u jednego gościa ale 99% mechaników jak słyszy o naprawie skrzyni manualnej (i to jeszcze w japończyku) to od razu kończy rozmowę.
Po robocie zajechałem znów do mojego mechanika i opowiedziałem mu że jedni mówią że to skrzynia, inni że wałek balansowy, on przejechał się i stwierdził że pewnie jest gdzieś jakiś luz. Ja gazowałem, on w kanale oglądał, podokręcał jakieś śrubki, porzeźbił coś przy kolektorze wydechowym i ... dalej to samo.
Na szczęście te jego czary pomogły w rzeczy która bardzo mnie denerwowała - przy 2500obr samochód zaczynał buczeć/pierdzieć. Teraz jest cichutko.
W piątek naprawią mi sprężarkę klimy bo jak już pisałem przy 2000obr zaczyna strasznie latać na boki.
Nie odpuszczę - naprawię wraka na cacy.
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 13-01-2015, 18:40   

awas, czytam i za głowę się łapie, masz wielkiego pecha, ale i większe samozaparcie i portfel :)
Ja bym się chyba już dawno poddał...
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23646
Skąd: KSSE
Wysłany: 13-01-2015, 21:29   

awas napisał/a:
Chłopaki wzięli mnie na podnośnik, ja gazowałem, oni sprawdzali i orzekli że rozrząd jest ok
Rewelacja, w trybie synchronicznym sprawdzali inspekcyjnie połozenie balansu :?: Watpie aby ktoś miał tak szybka reke ;-)
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
McCoy 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi SE 2,5V6 /99
Kraj/Country: Germany
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2014
Posty: 249
Skąd: okolice Monachium
Wysłany: 14-01-2015, 00:36   

sveno napisał/a:
awas, czytam i za głowę się łapie, masz wielkiego pecha, ale i większe samozaparcie i portfel

Ja bym się chyba już dawno poddał...

To nie pech,to świadoma reanimacja zajechanego klamota,podobnie jak mjsystem czy jakos tak. Z wymęczonej dziwy kobiety juz nie zrobisz...Wyszło tanie kupowanie po prostu.W de samochód serwisowany od pierwszego własciciela kosztuje 3 wiecej niz w polszy.Żałosna taniość...Druciarze dobiją to auto do reszty.Za 20koła miałbyś naprawde świeżego galanta z 2.5 na pokładzie, a może nawet z porządnym lpg ale jakby sie takowy w ogłoszeniach pokazał to 3/4 forum by go edit,ze za drogi.

Edit: Wulgaryzm.
_________________
Oczy są interfejsem duszy
Ostatnio zmieniony przez mkm 14-01-2015, 17:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10739
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 14-01-2015, 08:34   

Mcoy, ziarnko prawdy jest, ale mi się wydaję że nie kazdy drogi galant będzie perełką. MOżna też coś dobrego tanio ustrzelić.
Najważniejsze to to czy się świadomie kupiło czy nie..
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
eremita 
Mitsumaniak

Auto: Outlander III DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 2507
Skąd: Poznań
Wysłany: 14-01-2015, 09:42   

WreX napisał/a:
eremita napisał/a:
I dla tego ja mam jednego mechanika Najgorsze co można zrobić to skakać po mechanikach w razie jak coś nie działa każdy mówi że on zrobił dobrze.


Prawda, tylko niestety czasem "nasz" mechanik nie jest jednocześnie: elektrykiem/lakiernikiem/blacharzem/mechanikiem/gazownikiem etc także czasem to nieuniknione ale jak raz mojego "zdradziłem" z warsztatem to tego żałowałem także ciężki temat.


Wiem dlatego całą mechanikę, elektrykę, klimę robię u jednego fakt że jak miałem problem w sceniu z klimą on oddał samochód do warsztatu zajmującego się tylko klimą z którym współpracuje ale jak by coś było nie tak to on na klatę przyjmuje :D

Lakiernika i blacharza mam w jednej osobie :mrgreen: Bo już słyszałem tak wyszło bo blacharz źle zrobił, a blacharz ja zrobiłem dobrze :roll:

Jedynym odstępstwem jest gazownik którego świadomie wybrałem, chcąc odpowiedniego fachmena do tej roboty i rodzaj gazociągu :P

Już parę razy słyszałem czemu nie znajdziesz sobie mechanika gdzieś blisko domu lub co gorsza jak próbowałem gdzieś tańszego dorwać :roll: Zawsze wychodziło drożej :doubt:


Mcoy dobrze gada ale fakt że drogo bubla też można trafić :wink:
 
 
WreX 
Mitsumaniak
Igrający ze śmiercią


Auto: Galant Avance 2002 2.5l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 1896
Skąd: Wieluń
Wysłany: 14-01-2015, 15:15   

eremita, no ja 2 razy u DeeJaya bylem we wrocku też się każdy dziwił że tyle km do mechanika jechałem, ale jadąc tam mam po prostu gwarancje, że będzie dobrze.
_________________
Moja Żona...
ma PRAWIE 8 sekund do setki... a Twoja ?
Takie tam zdjęcia chcesz pooglądać Gość ? :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.