Chcę kupić Pinin'a - awaryjność GDI - SuperSelect (SS4) |
Autor |
Wiadomość |
lordgross
Forumowicz

Auto: Outlander I gen
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2014 Posty: 46 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 19-01-2015, 14:56 Chcę kupić Pinin'a - awaryjność GDI - SuperSelect (SS4)
|
|
|
Witajcie,
Nie znalazłem wątku do witania się, więc czynię to niniejszym. Od pewnego czasu myślę poważnie nad kupnem Pinina, mój pierwszy pomysł to Vitara, ale Pinin mi się duuużo bardziej podoba
Obecnie mam wygodnego normalnego sedana, ale że okoliczności pozwalają to sprzedaję go (jest obecnie wystawiony do sprzedaży) i powoli rozglądam się za Pininem.
Autem jeżdżę mało, pracuję w domu, do biura jeżdżę max raz w tygodniu. Jestem z zamiłowania militarystą i oprócz tego lubię zwiedzać nieznane; zdolność auta do wjechania w "dziwne miejsca" byłaby dla mnie niezwykle cenna. Do zakupu zianspirował mnie kolega, który niedawno kupił Suzuki Samuraia, super auto w teren, ale dla mnie za bardzo spartańskie i za małe (jestem duuużym gościem). Chociaż prawdą jest, że ten Samurai na Simexach naprawdę robi robotę
No i do sedna, przeczytałem *wszystkie* tematy na tym forum dotyczące Pinina i jak się pewnie domyślacie mam popularny dylemat - czy lepiej kupić MPI czy GDI. Auta gazować tak czy owak nie zamierzam (niskie przebiegi), nie interesuje mnie motanie auta czy offroad jakkolwiek wyczynowy czy ciężki. Całe życie jeżdżę VW/Audi, o silniku oprócz obslugi zawsze nie musiałem w ogóle myśleć, bo psuło się rzadko, niewiele i niedrogo, a jak czytam o GDI to włos się jeży na głowie...że MPI się w miarę nie psuje przeczytałem, czy użytkownicy GDI zarówno 1.8 jak 2.0 mogliby się wypowiedzieć jak naprawdę jest w ich przypadku?
Czy jeśli kupię GDI, dokonam wszelkich możliwych napraw/wymian w silniku, czyli świece, kable, cewki, przepustnica, czyszczenie etc, to mogę liczyć na te 20-30 kkm spokoju? Wiadomo, mam świadomość loterii w tej kwestii, ale może ktoś się podzieli swoimi przygodami?
Czy 2.0 jest mniej awaryjny od 1.8 ?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
pozdrawiam
K. |
|
|
|
 |
dareqq
Forumowicz
Auto: mitsu pajero pinin 1.8 mpi+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Paź 2014 Posty: 287 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 19-01-2015, 16:27
|
|
|
Kup mpi i bedziesz mial spokoj. O awaryjnosci mpi nikt nie pisze , bo tam nie ma zbytnio co sie popsuc. Mam mpi i jestem bardzo zadowolony. Kable zapłonowe 62 Ł , cewka 110 zl ( 2 szt sa u nas w mpi). Mimo ze stały naped na 4 koła to robi robote w terenie jak i na sniegu. Jesli cie kiedys porwie do liftowania to do 30 mm jest tanio. Pozniej gorzej
[ Dodano: 19-01-2015, 16:28 ]
P.s kup z gazem bo zaczniesz jeździc wiecej |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-01-2015, 18:42
|
|
|
2.0 to też GDI.
Generalnie polecam zajrzeć w filtr paliwa i do wnętrza baku (pod fotelem pasażera jest możliwość) syf rdzawy w filtrze i skorodowany (łuszczący się) bak to zapowiedź kłopotów z pompą Wysokiego ciśnienia paliwa. Sprawdź też za pomocą komputera (Evoscan lub MUT 3) ciśnienie paliwa na listwie w czasie jazdy - powinno być do odcinki 50 bar. Minimalnie więcej lub mnie da się wyregulować. Mniej niż 40 to pompa w stanie śmierci klinicznej.
Potrafi też paść czujnik położenia wałka rozrządu - inny niż w bardziej popularnym 1.8 GDI. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
lordgross
Forumowicz

Auto: Outlander I gen
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2014 Posty: 46 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 20-01-2015, 11:27
|
|
|
Dzięki za odpowiedzi, jednak będę szukał MPI. |
|
|
|
 |
romek atomek
Forumowicz
Auto: pajero pinin 1.8GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 333 Skąd: wola justowska / kraków
|
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 20-01-2015, 11:33
|
|
|
I to jest rozsądny wybór. GDI nie jest złe ale warto znać historię takiego auta podobnie zresztą jak przy dieslu aby nie trafić na zjeżdżony i zaniedbany egzemplarz. |
|
|
|
 |
romek atomek
Forumowicz
Auto: pajero pinin 1.8GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 333 Skąd: wola justowska / kraków
|
Wysłany: 20-01-2015, 13:44
|
|
|
plecho1 napisał/a: | I to jest rozsądny wybór. GDI nie jest złe ale warto znać historię takiego auta podobnie zresztą jak przy dieslu aby nie trafić na zjeżdżony i zaniedbany egzemplarz. |
GDI jest OK wtedy i tylko wtedy, gdy masz dostęp do fachowca przez duże F - ja do takowego mam przeszło 300km.. i diagnozy nie podjął się zrobić w jeden dzień !!! .. inaczej to pakowanie się na minę większą, niż przeciętnej inteligencji człowiek jest sobie w stanie wyobrazić .. ja do dziś mam problemy .. falujące obroty - check engine .. ale .. czekam wiosny jak będzie mozna grzebnąć głębiej .. bo specjalistów pt "chyba to" ... "albo to" .. jest masa - tylko części drogie - sama pompa WC do GDI nowa to PONAD 3 tys pln.. plus silnika jest jeden - elastyczność Diesla z wkręcaniem się na obroty jak z hondy = 50km/h pod górkę na 5'tym biegu jedzie i mu dobrze ..i jak wciśniesz gaz - to przyspiesza pod tę górkę... a od 4,5 tys obrotów rwie jak głupi ..
po ponad roku walki - nie warto - gdybym wiedział ile wiem dziś - brałbym MPI
ta fura prócz tego silnika ma jeszcze jeden mankament - ruda go uwielbia .. jak żadne inne auto jakie znam .. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 20-01-2015, 13:58
|
|
|
Miałem Carismę GDI, jeździła świetnie ale jak się trochę o tym silniku naczytałem, to sprzedałem jak najszybciej. Drugim powodem sprzedaży był brak możliwości montażu LPG. |
|
|
|
 |
romek atomek
Forumowicz
Auto: pajero pinin 1.8GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 333 Skąd: wola justowska / kraków
|
Wysłany: 20-01-2015, 14:03
|
|
|
plecho1 napisał/a: | Miałem Carismę GDI, jeździła świetnie ale jak się trochę o tym silniku naczytałem, to sprzedałem jak najszybciej. Drugim powodem sprzedaży był brak możliwości montażu LPG. |
gdybym miał możliwość mieć silnik z przebiegiem 40-50tys km .. to OK = jak dbasz tak masz - - problemy są, kiedy wpada nam w łapy jednostka "na wymarciu" .. gdzie wszystko klęka z wielu powodów zebranych do kupy razem ;( .. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 20-01-2015, 14:18
|
|
|
Dlatego autko kupiłem nie od polskiego handlarza a bezpośrednio od Holendra ale mimo wszystko nie ma sensu pchać się w GDI jak MPI można jeździć jeszcze taniej i w cale nie gorzej jak dla wielu często się wydaje. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-01-2015, 15:39
|
|
|
GDI ma tylko jedną wadę w tym modelu - korodujące od wewnątrz zbiorniki paliwa.
Poza tym wyższy moment obrotowy i mimo wszystko umiarkowane zużycie paliwa jak na samochód dający radę w terenie. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Piotrek4
Forumowicz
Auto: Pajero Pinin MPI 5d 2002
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Paź 2012 Posty: 216 Skąd: Olesno
|
Wysłany: 20-01-2015, 18:09
|
|
|
Gdi to bezpośredni wtrysk, czyli tutaj ma co się zepsuć. Szczególnie przy jakości paliwa u nas. Jak nie jeździsz dużo to nie kieruj się silnikiem, po prostu znajdź egzemplarz w jak najlepszym możliwym stanie, koniecznie weź na podnośnik albo chociaż kanał żeby zbadać korozję. Jeśli znowu weźmie Cię na Vitare to wysiądź z Pinina i wejdź do Vitary, wtedy już na nią nawet nie spojrzysz. Nie chcę Cię straszyć ale po oglądnięciu kilkunastu egzemplarzy w kraju nic ciekawego nie znalazłem, dopiero na wakacjach we Włoszech się udało. Jak zakatuje tego to następny też będzie Pinin 😃. |
_________________ 2002 Pinin 5d MPI lpg 2012-
2006 Lexus ES 330 lpg 2007-
2001 Rover 45 lpg 2015 -
2004 Rover 75 2.0 D 2010-2014
1988 Mercedes C124 300CE lpg 2005-2007 w dobrych rękach jeździ do dziś |
|
|
|
 |
dareqq
Forumowicz
Auto: mitsu pajero pinin 1.8 mpi+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Paź 2014 Posty: 287 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 21-01-2015, 14:30
|
|
|
Pooglądaj sobie kielichy z przodu i progi bo rudy to wcina |
|
|
|
 |
romek atomek
Forumowicz
Auto: pajero pinin 1.8GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 333 Skąd: wola justowska / kraków
|
Wysłany: 21-01-2015, 14:40
|
|
|
tu przed kupmnem ..
https://www.dropbox.com/s...UzWiDIMfxa?dl=0
tak masz obecnie - czyli jakby nie wiele się zmieniło
https://www.dropbox.com/s...144305.jpg?dl=0
ale tak było
tu jak Ci się woda będzie lała to przez zgrzewy blach na dachu
https://www.dropbox.com/s...QkPp8x1pga?dl=0
spokojnie się zorientujesz bo ci zamoknie podsufitka.. i poleci pod dywanik ..
drugie miejsce to z pod klapy ..
ps - mi kazali kupić szybę - z wymianą i wycieraczkami - 450 pln . ale to nei to - radość z nowej szyby bezcenna
tu sobie zrobisz blacharkę ...
https://www.dropbox.com/s...IOVcoCC2ia?dl=0
bo będzie jak ser szwajcar.. chyba że z podłudnia włoch - bo mój był z włoch - ale .. z północy xD
tu sobie zregenerujesz pompę ..
https://www.dropbox.com/s...2NGQC084aa?dl=0
tu o EGRZe - bo jak GDI to zabity będzie na bank
https://www.dropbox.com/s...hEJ_PvmKwa?dl=0
ale nie martw się - parę godzin i sobie spokojnie zrobisz - bo Mitsu w kolektorze zrobiło maleńkie otworki na wpust spalin z EGR'a one nie mają prawa się nie zatkać bo są maciupeńkie... https://www.dropbox.com/s...144648.jpg?dl=0 więc wcześniej zabije się dolot pod przepustnicą niż sam EGR
fajne auto - dużo trzeba mieć wolnego czasu xD - grunt to cierpliwość, i dobre narzędzia ..
a wg badań nowych WHO można pić 4pak dziennie lub butelke wina - i nie ma to wpływu na zdrowie.. http://nauka.newsweek.pl/...y,355457,1.html
na pierwszy ogień oleje w mostach skrzyni płyn wspomagania hamulcowy
calość zawieszenia wszystkie tuleje drążki u mnie 2 nowe wahacze świece rozrząd filtry
i już nie masz 4k pln blacharka 2,5 tys opony 1,9k pln bo w końcu AT
rura do baku 580 pompa paliwa w baku 200 filtr 85 w baku
chłodnica 500 - cewki zależy jak trafisz - ja trafiłem tanio bo po 150tys siadają bo muszą. nowe ca 250 pln sztuka chińczyki .. fajnie przeczyścić układ paliwowy - liquid molly maszyna 170 pln .
obecnie świeci mi się check engine - oliwa zalewa trzecią święcę więc muszę ruszyć rozrząd i kupić uszczelkę.. nie liczę pierdół jak przełącznik lusterek czy drobne detale lampa do tyłu etc .. bo to grosze .. zregenerowałem też alternator - bo już siadało ładowanie i falował napięciem ..
i jak już wszystko ogarniesz - to się zdziwisz, że do suzuki vitara czy jeepa czy landrovera będzie dużo części do offroad'u w różnych typach gramatur i cen - a do pinina kup zderzak choćby offroadowy .. ja kupiłem na razie halogeny hella 3000 i od 4 mies szukam wspornika bo na zderzaku się ich nie powiesi...
z kupnem pinina jest jak z decyzją o małżeństwie - cokolwiek nie zrobisz - będziesz żałował ale... da się kochać.. to taka miłość przekorna = pomimo |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 21-01-2015, 15:12
|
|
|
romek atomek napisał/a: | oliwa zalewa trzecią święcę więc muszę ruszyć rozrząd i kupić uszczelkę |
Jeśli to podobna konstrukcja jak w Carismie to nie będzie tak proste bo do tego trzeba będzie zdejmować część głowicy trzymającą wałki rozrządu bo to właśnie tam przecieka. |
|
|
|
 |
|