[2.0 DID] ciężki rozruch |
Autor |
Wiadomość |
maxiu
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2011 Instyle 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2014 Posty: 14 Skąd: Knurów
|
Wysłany: 01-03-2015, 15:44 [2.0 DID] ciężki rozruch
|
|
|
Witam, kupiłem parę dni temu drugiego Outlandera i dosyć ciężko mi odpala w sensie musi parę sekund kręcić. Mój pierwszy przedlift odpala od strzału nieważne jaka temperatura. Kupiłem go od znajomej która mi powiedziała wprost, że kiedyś jej nie odpalił i wymienila świece na nowe. Naladowalem akumulator bo był trochę rozladowany ale nie pomogło. Co mnie zastanawia to, że auto nie grzeje sobie świec na zapłonie, nie wiem czy w polifcie to norma przy dodatniej temperaturze? Dzięki za odp. |
|
|
|
 |
leszek044
Forumowicz

Auto: M.Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Sty 2015 Posty: 44 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 01-03-2015, 19:25 Re: [2.0 DID] ciężki rozruch
|
|
|
maxiu napisał/a: | Witam, kupiłem parę dni temu drugiego Outlandera i dosyć ciężko mi odpala w sensie musi parę sekund kręcić. Mój pierwszy przedlift odpala od strzału nieważne jaka temperatura. Kupiłem go od znajomej która mi powiedziała wprost, że kiedyś jej nie odpalił i wymienila świece na nowe. Naladowalem akumulator bo był trochę rozladowany ale nie pomogło. Co mnie zastanawia to, że auto nie grzeje sobie świec na zapłonie, nie wiem czy w polifcie to norma przy dodatniej temperaturze? Dzięki za odp. |
Na ciepłym czy na zimnym silniku zle odpala? |
|
|
|
 |
maxiu
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2011 Instyle 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2014 Posty: 14 Skąd: Knurów
|
Wysłany: 01-03-2015, 20:08
|
|
|
Tak i tak, czasem odpali normalnie po całej nocy, a dziś stałem pod domem i odpaliłem go kilka razy pod rząd po dłuższej jeździe to 2 na 3 razy kręcił przez dobre kilka sekund. Jak był na przeglądzie to mi powiedzieli, że to pewnie aku, ale jak pisałem już go ładowałem poza tym kręci bardzo żwawo, tylko długo. |
|
|
|
 |
leszek044
Forumowicz

Auto: M.Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Sty 2015 Posty: 44 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 01-03-2015, 23:22
|
|
|
maxiu napisał/a: | Tak i tak, czasem odpali normalnie po całej nocy, a dziś stałem pod domem i odpaliłem go kilka razy pod rząd po dłuższej jeździe to 2 na 3 razy kręcił przez dobre kilka sekund. Jak był na przeglądzie to mi powiedzieli, że to pewnie aku, ale jak pisałem już go ładowałem poza tym kręci bardzo żwawo, tylko długo. |
Ja mialem problem na cieplym silniku z paleniem to diagnostyka pokazala ze jest uwalonu czujnik polozenia walka rorzadu....po wymianie problem znikl.Pierw zrob diagnostyke i bedziesz wiedzial wszystko.Ja mam outka od stycznia i tez nabieram dopiero wiedzy na jego temat:) |
|
|
|
 |
maxiu
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2011 Instyle 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2014 Posty: 14 Skąd: Knurów
|
Wysłany: 03-03-2015, 21:23
|
|
|
leszek044 napisał/a: | Ja mialem problem na cieplym silniku z paleniem to diagnostyka pokazala ze jest uwalonu czujnik polozenia walka rorzadu....po wymianie problem znikl.Pierw zrob diagnostyke i bedziesz wiedzial wszystko.Ja mam outka od stycznia i tez nabieram dopiero wiedzy na jego temat:) |
Dzięki, autko idzie wkrótce do wymiany rozrządu to im zwrócę na to uwagę |
|
|
|
 |
vaha
Forumowicz
Auto: OII fl 2.0 did
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sie 2013 Posty: 39 Skąd: PO
|
Wysłany: 09-03-2015, 08:34
|
|
|
U mnie po wymianie świec (i akumulatora) też jest większy problem z rozruchem na zimno. Jak jest na minusie to muszę ze 2-3 razy podgrzać świece, aby szybko odpalił. Jak nie to kręci dłużej a potem idzie większa biała chmurka.
Poza tym, jak jadę (zimny/ciepły) to przy dodawaniu gazu słychać syczenie. W serwisie nie dopatrzyli się żadnego błędu.
Macie jakiś pomysł?
Dziś w Motorze wyczytałem, że może to być kwestia regulatora ciśnienia paliwa. Pytanie tylko, czy i gdzie u nas znajduje się taki regulator? Zetknęliście się z tym? W necie nie znalazłem nigdzie takiej części do naszego modelu... |
|
|
|
 |
leszek044
Forumowicz

Auto: M.Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Sty 2015 Posty: 44 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 26-08-2015, 20:02
|
|
|
vaha napisał/a: | U mnie po wymianie świec (i akumulatora) też jest większy problem z rozruchem na zimno. Jak jest na minusie to muszę ze 2-3 razy podgrzać świece, aby szybko odpalił. Jak nie to kręci dłużej a potem idzie większa biała chmurka.
Poza tym, jak jadę (zimny/ciepły) to przy dodawaniu gazu słychać syczenie. W serwisie nie dopatrzyli się żadnego błędu.
Macie jakiś pomysł?
Dziś w Motorze wyczytałem, że może to być kwestia regulatora ciśnienia paliwa. Pytanie tylko, czy i gdzie u nas znajduje się taki regulator? Zetknęliście się z tym? W necie nie znalazłem nigdzie takiej części do naszego modelu... |
Kolego syczenie to może być objaw nie szczelności intercoolera. |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 26-08-2015, 20:29
|
|
|
Rozwiązania najprostsze są często najlepsze, u mnie też kiedyś słabo odpalał, wymiana filtra paliwa pomogła zdecydowanie (tym bardziej że filtr w Outku jest raczej niewielki...
bonito |
_________________ Jest obecnie: Mazda MX-5 (do zabawy), VW Passat B6 (do roboty) |
|
|
|
 |
Maddox
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2.0 Di-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 219 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 08-09-2015, 11:49
|
|
|
vaha napisał/a: | U mnie po wymianie świec (i akumulatora) też jest większy problem z rozruchem na zimno. Jak jest na minusie to muszę ze 2-3 razy podgrzać świece, aby szybko odpalił. Jak nie to kręci dłużej a potem idzie większa biała chmurka.
Poza tym, jak jadę (zimny/ciepły) to przy dodawaniu gazu słychać syczenie. W serwisie nie dopatrzyli się żadnego błędu.
Macie jakiś pomysł?
Dziś w Motorze wyczytałem, że może to być kwestia regulatora ciśnienia paliwa. Pytanie tylko, czy i gdzie u nas znajduje się taki regulator? Zetknęliście się z tym? W necie nie znalazłem nigdzie takiej części do naszego modelu... |
syczenie może być rónież objawem uwalonej uszczelki(koszt +/- 19PLN) przy rurze która wchodzi w klape gaszącą. U mnie po wymianie tejże właśnie "klapy" zaczęło syczeć i wyraźnie było słychać gwizd turbiny. Rozebrałem jeszcze raz i okazało się, że taka niewielka zielona uszczelka była lekko uszkodzona(prawdopodobnie przy ściąganiu lub zakładuaniu rury w klape). Wizyta w ASO VW, koszt uszczelki to butelka wódki, wymiana i jest "normalnie" |
_________________ Outlander 2.0T
Outlander 2.0 DI-D |
|
|
|
 |
hucker
Forumowicz
Auto: Outlander 2,0 did 140km 2010r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Paź 2015 Posty: 117 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 01-01-2016, 12:56
|
|
|
vaha napisał/a: | U mnie po wymianie świec (i akumulatora) też jest większy problem z rozruchem na zimno. Jak jest na minusie to muszę ze 2-3 razy podgrzać świece, aby szybko odpalił. Jak nie to kręci dłużej a potem idzie większa biała chmurka.
Poza tym, jak jadę (zimny/ciepły) to przy dodawaniu gazu słychać syczenie. W serwisie nie dopatrzyli się żadnego błędu.
Macie jakiś pomysł?
Dziś w Motorze wyczytałem, że może to być kwestia regulatora ciśnienia paliwa. Pytanie tylko, czy i gdzie u nas znajduje się taki regulator? Zetknęliście się z tym? W necie nie znalazłem nigdzie takiej części do naszego modelu... |
Ja też wymieniłem świece i muszę troszkę pokręcić zanim odpadli . Wydaje mi się że powodem może być fakt że świeca oryginalna BERU ma natężenie prądu 25A a ją zamontowałem zamiennik NGK o natężeniu prądu 7,5A |
|
|
|
 |
|