Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

rychuuu · Wysłany: 19-02-2015, 17:39

Kiedys, dawno temu naczytalem sie, ze trzeba przerabiac cos, dlatego juz pytam na zapas, azeby 10 razy nie gonic do sklepu. Czyli najlepiej najmlodsze roczniki i powinno podejsc P&P. Fajnie. Dzieki.

komarsnk · Wysłany: 19-02-2015, 20:23

telewizoor · Wysłany: 19-02-2015, 22:46

Jako że czeka mnie wymiana sprężyn, odkopałem gdzieś na forum instrukcję jak wyciągnąć amortyzatory i pozwoliłem sobie zebrać to w jedno miejsce:
autor - bartezr - dzięki!
http://student.agh.edu.pl...atory-sprezyny/

dodatkowo pdfy:
http://student.agh.edu.pl...sprezyny/33.pdf
http://student.agh.edu.pl...sprezyny/34.pdf

może komuś się przyda

hasztagi: wymiana amortyzatorów ; wymiana sprężyn

piotr28 · Wysłany: 22-02-2015, 12:54

Witam wszystkich.Jestem już po wymianie amortyzatorów i sprężyn tylnych.Sam wszystko wymieniłem z pomocą mojej dziewczyny

Chciałem podziękować bardzo koledze komarsnk za podpowiedz w sprawie kupna części.Wszystko ładnie pasuje od nivo.Jeśli odbój i osłona jest ok to można zostawić.
Pozdrawiam wszystkich.

skobalt · Wysłany: 23-02-2015, 22:26

Witam! Tak więc pochwalę się, że jestem po wymianie kompletu 4 amortyzatorów. Po waszej pomocy w wyborze zdecydowałem się na Ultra SR. Na przedniej osi moje stare oryginalne amory były w lepszym stanie. Jeden z nich był lekko mokry ale obydwa pracują jeszcze z dość mocno wyczuwalnym oporem. Natomiast na tylnej osi były w o dużo gorszym stanie. Jeden już z poważnymi wyciekami i trzymały słabiutko. Powiem tak. Po wymianie to zupełnie inne auto nic nie buja, trzyma się w zakrętach pewniej. Po prostu bajka. Polecam

galant.j21 · Wysłany: 03-03-2015, 11:36

Witam! Zabieram się do wymiany amortyzatorów tylnych. Misiek mi pływa na zakrętach, nie dawno zaczęło stukać bardzo z tyłu na dziurach, stoi krzywo a tylne lewe koło chowa się w nadkolu.

Zdecydowałem się na amorki KYB ULTRA SR. Tylko nie wiem jakie dokupić do tego sprężyny? Nie chce go obniżać. Chce żeby stał na takiej wysokości jak wyjechał z fabryki. Czy jest to obojętne jakie sprężyny kupie?
Myślałem o takich : sprężyny

Czy może jakieś inne? Bo odboje i osłony to chyba obojętnie jakie?

arturj123 · Wysłany: 03-03-2015, 15:51

Sugerowałbym zobaczyć o ile po wymianie amortyzatorów auto podniesie się, być może będzie do zadowalającego poziomu i można odpuścić sobie wymianę sprężyn.

galant.j21 · Wysłany: 03-03-2015, 16:50

nie wchodzi w gre takie rozwiązanie niestety bo teraz mam amortyzatory nivo

[ Dodano: 03-03-2015, 21:58 ]
pomoże ktoś w doborze tych sprężyn?
Bo chciałbym juz zamawiać zestaw bo galant teraz uziemiony bo nie chce na tym zdezelowanym amorku jezdzic.

komarsnk · Wysłany: 03-03-2015, 23:29

galant.j21, szukaj sprężyny na tył do kombi. W 99% przypadków dostępne będą tylko do wersji bez samopoziomowania. Taka informacja też zazwyczaj jest w opisie sprężyny.

Havoc · Wysłany: 23-03-2015, 12:13

Mam pytanie do Krzyżaka i w sumie reszty która miała styczność.
Czy są negatywne skutki założenia amorów na tył zamiast nivo używając (jak pisał Krzyżak) mocowań od nivo? Tj, mocowanie ma większą odrobinę średnicę jeśli dobrze wyczytałem. Czy to nie zużyje w zbyt szybkim czasie amora?

komarsnk · Wysłany: 23-03-2015, 12:26

Havoc, poczytaj jeszcze raz dobrze, chociażby trzy ostatnie strony

Mocowanie pasuje idealnie.

Havoc · Wysłany: 23-03-2015, 12:29

No tak, przeleciałem większość na printview a na ostatnie posty chyba już sił nie starczyło

All clear, thx.

KsiadzRobak · Wysłany: 23-03-2015, 13:05

To prawda - mocowania pasują zamiennie. Tak samo odboje i osłony. Jedyna różnica to inne są sprężyny (i amortyzatora nivo rzecz jasna).

komarsnk · Wysłany: 23-03-2015, 14:04

KsiadzRobak · Wysłany: 23-03-2015, 14:42

nie - nie lata, w każdym razie nie wiem jak z innymi, ale z KYB robione w Czechach jak i z Kamoka (bo te 2 montowałem osobiście) nie lata, bo kluczowe jest przetłoczenie na samej górze tłoczyska, tuż pod gwintem - na tym odbój trzyma się bez problemów