Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[gelokrol]

Witam,
to mój pierwszy post na forum i pytanie zarazem. Właśnie planuje zakup nowego auta i mam kilka typów, aut w cenach około 70k. ASX jest w czołówce, ale mam pewne wątpliwości.

Czy uważacie że ASX'a można kupić jako rodzinne auto? Właśnie oczekujemy pierwszego potomka Czy do bagażnika wejdzie wózek i inne bagaże rodziny 2+1 ewentualnie później 2+2? Ważne jest dla mnie żeby wsadzić wszystko do bagażnika, żeby nie wozić nic na siedzeniach, a dach odpada, bo tam bedą rowery

Ktoś z Was ma może małe dzieci i może się wypowiedzieć? Wiem że przykładowo do wiekszych (i droższych) aut można włożyć wózek kołami do przodu, tutaj pewnie nie będzie to możliwe więc trzeba pewnie wkładać bokiem? Nie chciałbym też musieć rozkładac wózka na części żeby go włożyć do bagażnika.

Ewentualnie może ktoś mógłby zmierzyć i podać wymiary bagażnika? Głębokość, szerokość i wysokość? przykłądowy pomiar o jaki mi chodzi zamieszczam poniżej, niestety nie znalazłem takiego dla asx'a to da troche lepszy ogląd niż sama pojemność w litrach..



Od razu zaznacze że oboje z żoną mamy po 175cm i normalną wage, więc wysokość i szerokość auta dla pasażerów jest ok. Nie planujemy wożenia dwóch osób 190cm+ jedna za drugą, ani strongmenów na tylnym siedzeniu, więc z tej strony jest ok

Będę wdzięczny za informacje
pozdrawiam
Grzesiek

[Wedrowiec]

Zależy jak dużo bagaży wozicie ze sobą.
Wózek mieliśmy "największy" - spacerówka maclarena XLR czy jakoś tak, większych chyba nie ma. Wchodzi na szerokość, zajmuje cały bagażnik;) ale się mieści. Od biedy na przednie siedzenie pasażera (zostały nam ślady porysowania klapy schowka). Duży wózek 3 w 1 Mutsy też się mieścił z tego co pamiętam. Ślady na schowku być może od niego a nie od spacerówki.
Bez wózka mieszczą się do bagażnika dwie normalne walizki Caterpillar, mała dla dla dziecka. Mała może też być za siedzeniem kierowcy (mam 184 cm wzrostu, nie przeszkadza w odsunięciu fotela).
Dla nas auto za małe - na wyjazd 2-3 dniowy pakujemy się jak na miesiąc inni
Przy foteliku następnym (9-18 kg czy jakoś tak) zapakowanym na środku (ponoć tak najbezpieczniej i w sumie się zgadzam - kwestia taka że zawsze możesz wyciągać od strony z której nie jadą samochody / nie ma zaparkowanego obok samochodu) pasażerowie z tyłu mają już ciasno.

Na 2 tygodniowy wyjazd do Chorwacji zapakowaliśmy się i dojechaliśmy bez większych problemów, dziecko miało rok z kawałkiem. Tyle że bagaże były poutykane gdzie się da.

Patrząc po cenie celujesz w benzynę - zerknij może na Kia/hyundai (sportage / x35) - da się za takie pieniądze kupić a to jednak auta ciut większe.

Jak masz pytania jakiekolwiek to pisz, jeździmy z dzieckiem od jego narodzin (3,5 roku), rodzina 2+1.

Jeszcze co do wózka - spacerówka wchodzi na górę na dwie walizki duże, walizkę dziecka wrzucasz za fotel kierowcy/pasażera i jedziesz.

I kolejna edycja - nie wiem jak w innych autach ale tu fajnie działa regulacja oparcia - dociskasz nim fotelik (chyba że na iso to nie ma problemu), normalne zamocowanie "na sztywno" pasami jest mało realne, u mnie kilka minut naciągania i nawet nie drgnie.

[gelokrol]

dzięki wielkie za informacje.

co do kii sportage to się nie zdecyduje bo mam kilku znajomych którzy od około 10-15k przebiegu bardzo się zaprzyjaźnili z serwisem i nie są specjalnie z tego zadowoleni.. nie planuje powtarzać ich błędu..

co do ix35 to się zastanawiam ale podobno gorsza jakość wnętrza niż mitsu no i pali jak smok.. jakoś sam nie jestem specjalnie przekonany.. dodajmy do tego fakt że podobne wyposażenie kosztuje ponad 10k więcej i wcale nie jest to taka dobra opcja jak sie wydaje, szcególnie że jakość jest też dyskusyjna, według mnie oczywiście

kurde.. mam teraz ciężki problem do zgryzienia.. bo planuje 2 dzieci.. i okazuje sie że może to być problem... bo o ile jeden wózek wezme i tak jak wyżej podane w najgorszym przypadku wrzuce na przednie to w przypadku dwójki może być już problem.. chyba że ten dachowy.. ale to kolejny wydatek..

Może ktoś jeszcze się wypowie? jakieś doświadczenia z asx i dziećmi lub większą rodziną? Jest do dla mnie problem bo porównywalna Rav4 kosztuje 105k, więc o ponad 30k więcej..

Proszę o pomoc

[Wedrowiec]

No u mnie też opcja drugiego dziecka i wtedy wiem że z fotelikami będzie bida ciężka... pytanie tylko czy w którymkolwiek aucie (nie mówię o wielkich landarach) wstawisz 2 bezpieczne foteliki obok siebie. Na dzień dzisiejszy przy naszych przyzwyczajeniach wycieczkę naszej rodziny w wariancie 2+2 widzę BARDZO słabo.

Tyle że przy drugim dziecku już to wygląda inaczej. Wózek 3 w 1 użytkowuje się przez... pół roku. I po fakcie okazuje się że to była strata pieniędzy. Spacerówka - też wcale gigantyczna potrzebna nie jest. Generalnie nie jest to (zapewne ) tak że wozisz ze sobą do drugiego dziecka cały ten zbędny złom który woziło się przy pierwszym.

Wózek jak dobrze kojarzę wejdzie też na tył, co najwyżej trzeba pasażera podsunąć minimalnie do przodu. Więc teoretycznie (o ile nie będą bliźniaki a dzieci w odstępie będziesz miał max rozmiarowo wózek "pierwszy" czyli ten z gondolą czy jak to się zwie + parasolka. Ważne żeby było rozmiaru max maclaren XL, ułatwi to życie.
Wtedy parasolka na bagaże do bagażnika, i... jeżeli foteliki wejdą jeden przy drugim to wrzucasz gondolowy na tył. Jak nie wejdzie - to jesteś ugotowany - zewnętrzne miejsca tył zajęte przez foteliki, w środek człowieka nie wsadzisz, wózka też nie (kombinacje z wkładaniem), pasażer z przodu. I walizek nie zapakujesz albo drugiego wózka nie zapakujesz. Tyle że ponownie pytanie - czy np. w Ravce będzie lepiej na szerokość w tej kwestii?

A przy okazji mocno zalecam przy kupnie wózka koniecznie włożyć przed kupnem do auta. Tak samo z fotelikami. Żadnych zakupów przez net w ciemno. Pierwszy fotelik zaś polecam koniecznie z bazą ISO.

[skiman]

witam
kilka razy zdazylo mi sie w przeciagu ostatniego roku wozic corke z wnuczka+osoba towarzyszaca razem 3 dorosle i niemowlak na dystansie ok 350km z calym ekwipunkiem bo wyjazd na 2 tyg.Z auta wyciagalem tylna polke i miescilismy sie bez problemu choc po sam dach,nawet mialem przeswit do tylniej szyby,raz wyciagnalem tez z bagaznika ten wielki styropian tam gdzie jest miejsce na kolo zapasowe bo i tak zapasu brak w tym aucie to zartowalismy ze czas na drugiego dzidziusia tyle jeszcze miejsca przybylo:)
pozdrawiam

[Jarl]

Jeśli masz wątpliwości co do "rodzinności" ASX-a, to ponoć wprowadzana niedługo Honda HR-V ma mieć ponadprzeciętnie duże i przemyślane wnętrze. Plus benzynowy silnik, bez turbo. Co do cen – pewnie tanio nie będzie znając H, ale z drugiej strony do poziomu CR-V dojechać nie mogą:)

Za 70. tys. możesz ponadto mieć S-Crossa z poprzedniego rocznika i to w wersji 4x4, ilość miejsca z tylu i bagażnik nieco większe niż w ASX.

RAV4 to fakt, ze dość duże pieniądze, alternatywą w wyższym pułapie cenowym może być Mazda CX-5, ponoć są jeszcze egzemplarze rocznika 2014. Niemniej, bez 90 tys. temat trudny do ruszenia. Argumentem za jest natomiast spodziewana niska utrata wartości. Nowa CX-3 natomiast, na podstawie tego co widać na zdjęciach, obszernością raczej nie grzeszy, chociaż to najlepiej byłoby samemu sprawdzić.

No i alternatywa Mitsu - Outlander:).

[marrok]

a ja na twoim miejscu zainteresowałbym się Outlanderem w wersji Invite Plus z 2,0 benzyną.
Ilość miejsca nieporównywalnie większa, bagażnik 2 razy większy, ilość miejsca z tyłu też więcej, szerzej !. Co do ceny to teraz koszt około 92 tys zl z lakierem, ale w kwietniu pewnie wskoczą promocje na roczniki 2015.

W Outlanderze nie masz kompromisu, jeżeli kupujesz auto na dłużej zwiększ może budżet i kup auto, które na pewno będzie bardziej uniwersalne, jeżeli istotna jest ilość miejsca, warto chociaż odwiedzić salon zobaczyć auto i porozmawiać o cenie.

Najgorzej jest kupić auto i potem gryźć się, że można było dołożyć parę tys zł i mieć coś więcej.

[mozzarella]

A ja jeżeli napęd na cztery koła nie jest potrzebny zainteresował bym się jakimkolwiek kompaktowym kombi. Miejsca na bagaż zwykle o 25% więcej, cena podobna.
Ceed czy I30 mają 530l. bagażnik a to już robi różnice przy pakowaniu. Jak dołozysz 5 kpln
to kupsisz Golfa gdzie jest 600l.

[gelokrol]

ponownie dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi

@Wędrowiec
Jeszcze raz dzięki.
Co do pakowności to w żadnym aucie nie siądziesz z tyłu pomiędzy dwoma fotelikami. Także taka opcja odpada.
Jedyna różnica w większych autach (rav4, cx-5) którą widzę to opcja włożenia w bagażniku dwóch dużych wózków obok siebie, zgodnie z kierunkiem jazdy (lub jeden wózek i z drugiej strony reszta bagaży) a na nie/pod nie inne bagaże. Ale z tego co słyszę w wypowiedzi @skiman to i tutaj jeden wózek z bagażami do bagażnika włożysz, zakładam też że (jeśli nie będzie bliźniaków) to i parasolka jako drugi wózek (w najgorszym wypadku) gdzieś pod nogi się zmieści. Ewentualnie dzieciaki jeden przód, drugi środek tył a wózek z tyłu z przeciwnej strony co żona. Tylko czy da rade tak jechać, czy nie będzie zbyt niewygodnie z tyłu? Pozostaje wizyta w salonie z pożyczonym wózkiem i test

@ skiman
Dzięki wielkie za informacje. O to mi chodziło. Co prawda z tego co mówisz spakowanie auta jest pewnym wyzwaniem ale się da Kwestia do rozważenia czy dołożyć troche kasy czy się bawić?

@marrok
Outlander odpada bo jeżdżę 80% w mieście i wydaje mi się że parkowanie mogłoby się stać większym problemem (z tego co wiem to ejst sporo wiekszy od rav4 czy cx-5), poza tym pod firmą mam tak zastawione że octavią czasem ciężko wyjechać, a dołóż parę cm na szerokości i długość i mogłaby być lipa..
poza tym jest brzydki, co potwierdza tez moja żona

@Jarl
do niedawna byłem zdecydowany na mazdę cx-5, bo strasznie mi się podoba i chciałem dozbierać i poczekać jeszcze, natomiast jak poczytałem o jakości blachy w nowych autach to strach mnie obleciał.. rdza na rocznych cx-5'kach i 6'tkach jest standardem z tego co słyszę. Co prawda auto i dopracowane i bardzo fajne, ale za wersje z podobnym wyposażeniem co asx trzeba dać 105k, to 35k różnicy, połowa asx'a
Rav4 niby dopracowana i fajna, ale wciąż 35k różnicy, tak samo jak a maździe.. Tak naprawdę jest ona największym kontrkandydatem dla asx'a chociaż za tą kasę wolałbym chyba pojechać 5 lat z rzędu (5x7k=35 ) na jakieś wypasione wakacje na 1-2 tygodnie
CX-3 - pożyjemy zobaczymy. CX-5 ma sporo większy bagażnik np. od rav4, to może i cx-3 będzie dobrze zrobiony w środku? zastanawia mnie tylko cena bo z zasady mazdy tanie nie są no i wciąż te blachy..
HR-V – obstawiam że będzie mniejszy od asx’a. Ale tutaj też trzeba poczekać na premierę żeby zobaczyć jakieś konkretne dane.

kurde.. im więcej informacji tym więcej pytań jak znajde chwile to przejade sie po salonach i zobacze konkretnie co i jak. Szkoda że większość zamknięta w niedzielę bo to jedyny dzien kiedy mam 100% dyspozycyjności..

Jeszcze raz dzieki wszystkim za pomoc

[lobuzek]

Ja 2 lata temu nie wyobrażałem sobie kupna czegoś innego niż vana. Miałem Cmaxa i było ok, choć moje 2 dziewczyny były jeszcze małe (rodzina 2+2). Tak czy inaczej pakowanie dużego wózka rozkłada wszelkie nawet najlepsze plany. Teraz dzieci podrosły i jeżdżę Lancerem, z doświadczenia widzę, że pojemność papierowa ma się do rzeczywistej jak pięść do nosa. 400 l w Lancerze, wyśmiewane w prasie jest prawdziwe, bo 460 l Cmaxa na papierze w rzeczywistości wyglądało nędzniej.
Polecam testy Motoru dot. rzeczywistej pojemności bagażnika, widać tam oszustwa producentów.

[jurekschroda]

[vavoom]

[Robert S]

[pitt63]

[RomanK61]

Też mam asx benzynę, ale zwróciłem uwagę na jeden aspekt.Jedno dziecko i planujemy jeszcze jedno.Nie wcinam się ale u mnie w pracy kolega mając jednego chłopca za moment dorobił się jeszcze bliźniaków.Tak że dobrze się namyśl i kupuj autlandera.
.