klapka wlewu paliwa |
Autor |
Wiadomość |
mihoo
Forumowicz
Auto: Outlander II DiD Ralliart
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 58 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 28-12-2011, 14:21 klapka wlewu paliwa
|
|
|
czesc
od jakiegos czasu z trudem wracal na swoje miejsce 'bolec' zamykajacy klapke wlewu paliwa
teraz mam problem z otwarciem klapki !
linka sie nie zerwala chyba ale sprawia wrazenie jakby rozciagnietej albo zapieczony mechanizm etc. (wd40 nie pomogl)
macie z tym doswiadczenia? czy jest problem z wymiana ?
M |
|
|
|
 |
Gorbi
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DiD Instyle
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sie 2009 Posty: 5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-02-2012, 16:23
|
|
|
Ja również doświadczyłem tego problemu... Informacje jakie dostalem od autoryzowanego serwisu aby dostac sie do wlewu to: wyrwanie klapki lub demontaz plastikow od strony bagażnika i wowczas jest dostep do otwarcia. Ja pogrzebalem przy dzwigni obok fotela kierowcy. Dostalem sie do linki i ja naciagnalem aby otworzyc klapke. Docelowo sprawe zalatwil serwis poprzez wymiane linki. |
|
|
|
 |
michu300
Forumowicz

Auto: Outlander II 2.0DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 334 Skąd: okolice 3city
|
Wysłany: 20-02-2012, 09:41
|
|
|
U mnie również ta linka puściła po raz drugi już... Klapkę można awaryjnie otworzyć wsuwając coś po prawej stronie do szczeliny między klapką, a błotnikiem i naciskając w stronę klapki. |
|
|
|
 |
mihoo
Forumowicz
Auto: Outlander II DiD Ralliart
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 58 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 22-02-2012, 10:46
|
|
|
też tak otwieram,
a co zrobiłeś z tym 'naciągnięciem' ?
wymieniałeś linkę czy po stronie dźwigni jakoś naciągałeś? |
|
|
|
 |
michu300
Forumowicz

Auto: Outlander II 2.0DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 334 Skąd: okolice 3city
|
Wysłany: 22-02-2012, 11:06
|
|
|
Pierwszy raz jak mi się to zdarzyło, to pojechałem do ASO i zrobili mi to od ręki i "w ramach gestu handlowego", a teraz na razie nie mam czasu na zabawę z tym i póki co otwieram scyzorykiem... Uzbierało się kilka rzeczy do zrobienia (klapka wlewu paliwa, skrzypiące sprzęgło, skrzypiące amortyzatory tylnej klapy, nadmiernie wytarta tapicerka) i pewnie się z tym wszystkim znowu wybiorę do ASO. |
|
|
|
 |
Tux
Forumowicz
Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Wrz 2010 Posty: 43 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11-05-2013, 09:48
|
|
|
michu300 napisał/a: | U mnie również ta linka puściła po raz drugi już... Klapkę można awaryjnie otworzyć wsuwając coś po prawej stronie do szczeliny między klapką, a błotnikiem i naciskając w stronę klapki. |
michu300, dzieki za patent. Właśnie dopadła mnie ta irytująca przypadłość. |
_________________ Michał |
|
|
|
 |
michu300
Forumowicz

Auto: Outlander II 2.0DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 334 Skąd: okolice 3city
|
Wysłany: 13-05-2013, 08:53
|
|
|
Ze wszystkich nieszczęść udało mi się właśnie tę klapkę załatwić na gwarancji. Wymienili wszystko - manetkę, linkę i ten dzyndzel przy klapce. Na razie ok, czekam do zimy. Okazało się, że oni poprzednio tylko linkę nakładali na manetkę w kabinie kierowcy, bo spadała. |
|
|
|
 |
Tux
Forumowicz
Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Wrz 2010 Posty: 43 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-05-2013, 10:18
|
|
|
Ja już po gwarancji ale ta klapka to bardziej usterka/niedogodność.
U mnie musiała spaść linka przy samym mechaniźmie otwierania bo jak pociągam za rączkę w kabinie to mi coś cyka/pyka przy wlewie. Do przeglądu 120 000 w sierpniu dojedzie |
_________________ Michał |
|
|
|
 |
wysmok
Forumowicz

Auto: OII 3.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 61 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 05-05-2015, 12:25
|
|
|
Tux napisał/a: | U mnie musiała spaść linka przy samym mechaniźmie otwierania bo jak pociągam za rączkę w kabinie to mi coś cyka/pyka przy wlewie. Do przeglądu 120 000 w sierpniu dojedzie |
Ja mam dokładnie taki sam problem - klapka paliwa nie chce się otworzyć, ale przy pociąganiu dźwigienki słychać właśnie, że coś cyka/pyka przy klapce paliwa. Więc stawiam, że sama linka jest ok.
Zanim uda mi się z tym dojechać do ASO, chciałem otworzyć klapkę awaryjnie sposobem opisanym przez michu300. Ale u mnie to nie działa. Wkładam taki dość sztywny kawał plastiku (scyzorykiem wolałbym nie grzebać, bo porysuje lakier) po prawej stronie klapki, czyli tam gdzie jest zamek/zatrzask klapki - między prawą krawędź klapki, a blachę błotnika. Pcham w stronę klapki, czyli jak się domyślam - w lewo. Klapka się lekko przesuwa, mam już opór, dalej się nie przesunie, ale nie chce się otworzyć. W akcie desperacji próbuję pchania we wszystkich innych możliwych kierunkach, ale nadal bez efektu.
Co robię źle? Coś w zamku klapki trzeba jeszcze nacisnąć pogrzebać (może jednak scyzorykiem)? Amerykańce mają tam jakiś inny mechanizm? Wcale z resztą bym się nie zdziwił... Pomóżcie, bo paliwa już tylko pół baku, a jeździć trza. Może ktoś mógłby nakręcić filmik komórką i wrzucić na Youtube'a? |
_________________ Pozdrawiam,
wysmok |
|
|
|
 |
michu300
Forumowicz

Auto: Outlander II 2.0DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 334 Skąd: okolice 3city
|
Wysłany: 05-05-2015, 13:01
|
|
|
Musi się otworzyć. Tam jest tak naprawdę tylko blaszka, którą można wygiąć (popchnąć).
 |
|
|
|
 |
wysmok
Forumowicz

Auto: OII 3.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 61 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 05-05-2015, 17:33
|
|
|
Ale tylko pchasz klapkę w lewo, czy jeszcze coś podważasz, naciskasz w środku? Prostopadle, czy pod kątem wkładasz scyzoryk? Próbowałem teraz jeszcze raz i też kluczykiem tam pogrzebać, poodchylać, ale jedyny efekt, to kilka dodatkowych rysek na lakierze... |
_________________ Pozdrawiam,
wysmok |
|
|
|
 |
Tux
Forumowicz
Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Wrz 2010 Posty: 43 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 05-05-2015, 19:39
|
|
|
Mnie też za pierwszym razem nie szło, musiałem całą klapkę lekko odgiąć. Nóż stołowy lub w miarę cienki śrubokręt można owinąć taśmą izolacyjną. |
_________________ Michał |
|
|
|
 |
michu300
Forumowicz

Auto: Outlander II 2.0DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 334 Skąd: okolice 3city
|
Wysłany: 06-05-2015, 08:15
|
|
|
Pchasz tę blaszkę wystającą z klapki w kierunku przodu pojazdu. Jak widać na zdjęciu ona jest blokowana przez taki dzyndzel, który chowa się po pociągnięciu linki. Kiedy odegnie się blaszkę w kierunku przodu , dzyndzel nie będzie jej blokował i powinno się dać otworzyć klapkę.
Na czerwono zaznaczyłem blaszkę, którą trzeba pchać, a na zielono w którym miejscu i w jakim kierunku. |
|
|
|
 |
wysmok
Forumowicz

Auto: OII 3.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 61 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 06-05-2015, 17:15
|
|
|
Wielkie dzięki! Udało się! Choć klapka jest lekko odgięta - nie licuje się z blachą błotnika. Ale myślę, że to się da przywrócić.
Teraz czeka mnie rozkręcenie plastików w bagażniku, bo wygląda na to, że coś przy mechanizmie wciągającym bolec nie działa. Ale na to znalazłem już filmik instruktażowy na YT.
Jeszcze raz dzięki za pomoc.
PS.
Może komuś też się kiedyś przyda:
Mitsubishi Outlander Fuel door cable replacement
https://www.youtube.com/watch?v=brSeHOTbU6I |
_________________ Pozdrawiam,
wysmok |
|
|
|
 |
michu300
Forumowicz

Auto: Outlander II 2.0DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 334 Skąd: okolice 3city
|
Wysłany: 07-05-2015, 09:03
|
|
|
Swoją drogą coś musiało być bardzo nie tak z tymi linkami, skoro tyle osób miało ten problem. Niby błachy, ale upierdliwy. |
|
|
|
 |
|