Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CA1A 1.3] Problem dużego spalania w colcie. Jak rozwiązać?
Autor Wiadomość
golgothan
[Usunięty]

  Wysłany: 27-03-2007, 10:44   [CA1A 1.3] Problem dużego spalania w colcie. Jak rozwiązać?

Pomimo bardzo wielu podobnych tematów dotychczas nie znalazłem rozwiązania problemu z moim autem i dalej borykam się ze spalaniem rzędu 10l/100km w cyklu mieszanym!!

Chciałbym prosić o pomoc oraz wszystkich, którzy się znają o zebranie wiedzy na ten temat w jednym miejscu. Do "klasy rządzącej" mam prośbę o przeniesienie ewentualnie tematu do działu FAQ, jeżeli zebrane tu informacje nabiorą wystarczająco dużej wartości i będą odpowiednio treściwe.

To tyle początku, a teraz co u mnie piszczy - znaczy w moim colcie.

Auto kupiłem w 11.2006 i od samego początku miałem duże spalanie rzędu nawet 12-13 litró w mieście, nierówne obroty biegu jałowego ... itd. Model tak jak w opisie, czyli
Colt GLXi 4g13 12v, 2 poduchy, klima, 140900km przebiegu wg licznika, produkcja koniec 1995r

Od tego czasu wymieniłem:
Filtr powietrza - japoński (nie pamiętam producenta chyba coś na NI*)
Filtr paliwa - japoński(coś do toyoty, ale ma pasować)
Filtr oleju i olej - Filtr japoński, olej Mobil SuperS 10W40
Wymiana termostatu - VERNET 88 stopni C
Świece zapłonowe - japońskie, o ile dobrze pamiętam DENSO
Pasek rozrządu i rolkę - Pasek Mitsuboshi, rolka GMB - wymiana w ASO Mitsubishi
Pompa wody - japońska - wymiana w ASO
Uszczelka pokrywy zaworów - nieznana, wymiana w ASO
Kopułka aparatu zapłonowego - japońska, wymiana w ASO
Pasek napędu alternatora - mitsuboshi, wymiana w ASO
Pasęk napędu pompy wspomagania - nieznany, wymiana w ASO
Uszczelniacze wałka rozrządu i korbowego - nieznane, wymiana w ASO

Dodatkowo w ASO wykonano:
Dokręcenie głowicy - trochę sie pociła uszczelka - zdaje się, że przestała
Sprawdzenie zapłonu - OK
Regulacja zaworów - luz był za mały
Sprawdzenie ECU MUTT'em - nie powiodło sie - prawdopodobnie uszkodzona wiązka idąca do złącza diagnostycznego
Sprawdzenie sondy lambda - podobno OK
Katalizator niestety zapieczony i nie dał się odkręcić w celu sprawdzenia
Sprawdzenie ciśnienia sprężania - 12,6 - 13 - 11,5 - 11,8 - wygląda całkiem nieźle jak na za mały luz zaworowy
Palec rozdzielacza z nieznanych powodów został zostawiony stary - najstarszy mechanik powiedział, że jeszcze pojeździ pomimo, że wstępnie został przeznaczony do wymiany jako nadtopiony

To by było chyba wszystko co zrobiłem.
Obroty są stałe, lecz dość niskie... czasami spada poniżej 500 jeżeli wierzyć obrotomierzowi w kabinie. Poza tym nie mam porównania jak "idzie", moim zdaniem dobrze, a w serwisie powiedzieli też, że fajnie sie zbiera.

Proszę o pomoc i podpowiedzi. Najlepiej z opisem wszelkich możliwości aby ten temat miał też wartość dla potomnych, a z tego co widzę jest wielu użytkowników mitsu, którzy narzekają na duże spalanie.

Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za zainteresowanie.
Ostatnio zmieniony przez golgothan 27-03-2007, 14:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 27-03-2007, 11:06   

golgothan, polecam uwadze ten temat -> http://www.mitsubishi-gra...topic.php?t=130

Pozdrawiam
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 27-03-2007, 11:20   

Mam to samo i jeszcze tego nie rozwiązałem, ale poradziłem sobie z obrotami.
A co z przepustnicą ? Wyczyszczona, wyregulowana ? TPS wyregulowany ? U mnie to właśnie było przyczyną falujących obrotów.
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
golgothan
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2007, 12:04   

Hubeeert - świetny temat, ale więcej tam o gazie niż o moich problemach - ja gazu nie mam i dziękuję za to Bogu. Co do lambdy podobno na pomiarach pracowała poprawnie na zakresie 0.2 - 0.8V - czyli jakby dobrze.

CNS80 - Obroty mam już stabilne i równiutkie tylko troche za niskie. Na dniach zresetuje ECU i nauczę go na nowo. Może będzie OK.

A spalanie nadal ogrrromniaste.
Dodam jeszcze, że próbowałem różnego stylu jazdy - łagodne przyspieszanie, agresywne przyspieszanie, style "emerycki" i wychodzi mniej więcej podobnie na spalaniu. Teraz jeżdzę spokojnie, a biegi zmieniam w zakresie 3000 - 3500 obr/min. Przyspieszanie zależnie od potrzeby, ale przeważnie łagodnie. :twisted:
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2007, 12:32   

A czy nie występują inne objawy, np. szarpanie przy jeździe bez gazu na 1. czy 2 biegu? Może wtryski leją? A czy pod pokrywa zaworów nie czuć mocno benzyną? Jakie paliwo tankujesz - tutaj też często wiele się wyjaśnia?
 
 
golgothan
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2007, 12:37   

Co do szarpania to dziś sprawdzę, czy wtryski leją to nie wiem - jak sprawdzić??
Co do zapachu paliwa pod korkiem oleju ... jest, ale raczej nie intensywny - robię bardzo krótkie odcinki na zimnym silniku, więc słyszałem, że to naturalne przy takiej jeździe - 2km do pracy o 7 rano.

W ASO powiedzieli, że olej jest OK i nie ma w nim paliwa i mieli obejrzeć przy regulacji zaworów czy uszczelniacze są dobre. Nic nie mówili więc powinno być dobrze.

Paliwo tankuje zawsze na Statoil, BP lub Shell - Eurosuper 95 a jak na shell to VPower, czyli raczej dobre. :)
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2007, 12:42   

Ktoś pisał o sposobie testowania wtryskiwaczy, w tej chwili nie bardzo mogę odszukać tego wątku. Zdaje się, że testuje się to miernikiem uniwersalnym. Szarpanie podczas jazdy na 1 czy 2 bez gazu może też właśnei świadczyć o lejących wtryskach. Albo też o niewłaściwie wyregulowanych obrotach.
A co do stacji - tutaj najlepiej podpytać znajomych o zaufane konkretne stacje. W mojej okolicy są np. dwie stacje BP, na których tankować już nie będę. Spalanie 1-1,5 litra wyższe niż na paliwie z (również pobliskich) Lotosu i Orlenu.
 
 
Bastek
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2007, 12:56   

Majster jak jezdzisz 2 km do pracy , to ile ma ci spalic to auto?
Przeciez zanim dojedziesz do roboty silnik jest jeszcze zimny i na ssaniu?
Pozatym szkoda silnika,na tak krotkie dystanse lepiej uzywac roweru.
Jezdzac na tak krotkich dystansach takie zuzycie paliwa jest naturalne, do tego silnik szybciej ulega zniszczeniu, a i pod korkiem pewnie masz szlam -czyli mieszanine oleju paliwa itp, co ma zwiazek z niedogrzaniem motoru.
Rada, przelec auto na konkretnym dystansie , pojezdzij na dłuższych odcinkach i zrób ewentualny pomiar spalania.
 
 
golgothan
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2007, 13:35   

gergorbu - problem szarpania sprawdzę i będę szukał roziązania w kierunku wtryskiwaczy, dzięki

Bastek - do pracy jeżdżę autem raz może dwa razy w tygodniu jak mam powód i stąd mogę mieć zapach paliwa pod korkiem, normalnie używam auta na dłuższe dystanse. Opis spalania z pierwszego postu czyli 10l na 100 km w cyklu mieszanym dotyczył wycieczki za miasto 2 x 25 km (czyli tam i z powrotem - jaki hobbit czy coś :mrgreen: ) i przejazdów po mieście po około 10 km nie mniej + kilka dojazdów do pracy max 5 -6. Wiem, że krótkie trasy rzędu 2km są raczej szkodliwe dla silnika więc robie to bardzo rzadko. Pozdrawiam. Teraz jest już ciepło i ssanie wyłącza mi sie po kilkudziesięciu sekundach od odpalenia auta i też wydaje mi sie, że spalanie wyjdzie na takim poziomie - jeszcze nie spaliłem całego paliwa które zalałem ostatnio więc ciężko mi obliczyć. :biggrin:
 
 
swistak81
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2007, 13:37   

Ja sprawdzałem wtryskiwacze - a konkretnie ich cewki. Wystarczy zwykły miernik uniwersalny.
Odpinamy zawleczkę, ściągamy wtyczkę i mierzymy ciągłość cewek.
Jeśli są całe to ok.
Taką metodę znam. Ale nie sprawdzi to drożności wtryskiwacza - czy leje, albo jest zatkany...
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24296
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 27-03-2007, 13:41   

golgothan!
poniewaz w CAx tez zdarza sie padaczka ECU (czyli sterownika wtrysku), to czasami jako rozwiazanie problemu stosuje sie wymiane calego ECU
w CAx do 93/94 stosuje sie bardzo podobne ECU jak w C5x, i tu opowiem Ci o przypadku CA4 kolegi, ktory mial w nim ECU jeszcze od C5x - auto chodzilo bez problemow a jedyna przypadloscia bylo spalanie - niezaleznie od stylu jazdy i miejsca jazdy (trasa/miasto) oscylowalo wokol 10-11 litrow na 100 km

dlatego przy tak zadbanym (jak widze opis w 1 mailu) sprzecie, zainteresowalbym sie samym ECU, ktore roznia sie mapa wtrysku (i nie tylko) i moga powodowac takie spalanie
 
 
golgothan
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2007, 13:59   

Dzięki Krzyżak.

To brzmi interesująco, tylko jest jeden malutki problem. Musiałbym mieć zmieniane ECU ponieważ auto jest wyprodukowane pod koniec 95r (10 lub 11). Podobno w tych rocznikach komputer już nie był tak awaryjny.
Pytanie: jak sprawdzić czy mam oryginalny komputer??
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24296
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 27-03-2007, 14:45   

Kondensatory padaja nawet w rocznych plytach glownych komputerow, wiec w ECU z 1995 r. tez moga. Fakt - nie maja tam juz takiej stabilizacji TTL dla logiki, jak w starych, ale i w 1995 byly z tym problemy.
Wyobraz sobie sytuacje, gdzie ktos wali w przedni slupek pasazera, ECU peka, auto prostuja a w miejsce starego ECU daja inne - o innych parametrach. Musisz rozebrac ECU i podac oznaczenia na plytce (bo czasami obudowy pozostaja stare ze wzgledu na nieznacznie modyfikacje mocowan). A potem porownac je z innym ECU.
Lub prosciej - zamienic sie z kims, kto ma CA1 na jakis czas i zobaczyc jakie bedzie spalanie.
 
 
golgothan
[Usunięty]

Wysłany: 28-03-2007, 10:11   

gergorbu - wczoraj pojeździłem, na ile to możliwe, bez gazu na 1. i 2. biegu. Auto sunie płynnie niczym nie zrażone, nie szarpie. Fakt, że było tego mało, ale nie zauważyłem niepokojących objawów.

Czysto teoretycznie można wstępnie wtryski wykluczyć. Z tego wynika, że muszę sprawdzić ECU i najlepiej jeszcze raz sondę.
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 28-03-2007, 10:24   

Wymontuj zatem ECU i - skoro będzie już na wierzchu - profilaktycznie wymień kondziołki. Opis jest tutaj. Możesz też zlecić wykonanie takiej usługi w serwisie RTV.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.