 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Mistu 1,8 gdi - problem z ładowaniem aku |
Autor |
Wiadomość |
waleczny
Nowy Forumowicz Mistsu :)
Auto: Mitsubishi Carisma 1,8 gdi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 7 Skąd: olkusz
|
Wysłany: 31-05-2015, 14:53 Mistu 1,8 gdi - problem z ładowaniem aku
|
|
|
Witam!
Mam mały problem z moim Mitsu (Carisma 1,8 gdi z 98r)... otóż przedwczoraj zauważyłem że zapaliła mi się kontrolka aku. przezornie wyłączyłem wszystko co żre prąd, byle by dojechać do domku. (siedzę teraz do sierpnia w Niemczech) Przy zamykaniu drzwi moje mistu kopie mnie prądem. sprawdzałem woltomierzem napięcie na aku. 11,90 i spada. wiem że coś z alternatorem. i teraz moje pytanie. jak dokładnie sprawdzić czy to altek czy coś innego? czy muszę go wymontować? rozebrać i sprawdzić szczoty? czy w ogóle to prawda jest że jak szczoty padną to kontrolka się nie palił? czy możecie coś poradzić? jak wspomniałem siedzę w Niemczech do sierpnia i nie chcę wydawać razy więcej na naprawę u jakiegoś Hansa co to będzie gapił się na mnie jak sęp na padlinę, węsząc "pechowego" klienta do obdarcia z kasy...
Dodam że nie mam dwóch lewych łapek ale orłem w temacie nie jestem więc proszę łopatologicznie ze mną.
A i jeszcze jedno... zajrząłem dzisiaj pod wóz... wygląda na to że z altka wychodzą wszystkie kabelki w odpowiednim porządku - 2x biały i chyba ze 4 kolorowe we wtyczce, ale... mam jakiś żółty który wychodzi z tej samej wiązki i kończy się w powietrzu. nie wiem czy on powinien być podpięty do altka czy gdzieś indziej?
---------------
Panie admin, pan wybaczy że chłop w potrzebie pisze po pobieżnym przeszukaniu forum. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 31-05-2015, 15:13
|
|
|
Podczas pracy silnika ładowanie napięcie na akumulatorze powinno być w granicach 13,9 - 14,4V, jeśli jest niższe, to jest jakiś problem ale nie koniecznie z alternatorem. Często takie objawy daje słaba masa więc najpierw sprawdź główną masę czyli wszystkie jej połączenia czyli klemę na akumulatorze, miejsce przykręcenia do karoserii przy podstawie akumulatora oraz miejsce przykręcenia do silnika przy mocowaniu rozrusznik. Jeśli masz przewody rozruchowe to szybciej możesz to sprawdzić robiąc nimi nowe masy, jednym po między akumulatorem a karoserią auta a drugim po między akumulatorem a silnikiem. Jeśli to nie pomoże, to zostaje rozbiórka alternatora i pomierzenie uzwojeń stojana i wirnika oraz układu prostowniczego. Jeśli te elementy będą ok, to być może wina będzie leżała po stronie regulatora napięcia. Zawsze też możesz kupić używany altek na jakimś szrocie. |
|
|
|
 |
waleczny
Nowy Forumowicz Mistsu :)
Auto: Mitsubishi Carisma 1,8 gdi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 7 Skąd: olkusz
|
Wysłany: 31-05-2015, 22:45
|
|
|
dzięki plecho ok sprawdzę jutro jak coś mi wyjdzie nie tak to napiszę. a dokładnie jak mam podłączyć przewody? gdzie plus gdzie minus do silnika? wybacz że tak głupio pytam ale mimo wszystko wolę się upewnić zanim coś spalę. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 31-05-2015, 22:56
|
|
|
Plusa nie zaczepiasz, robisz tylko nowe masy bo to z nimi jest najczęściej problem. Tak jak wcześniej pisałem, jednym przewodem łączysz minus akumulatora z karoserią w takim miejscu aby dobrze przewodziło a drugim przewodem znowu minus akumulatora z silnikiem też w takim miejscu aby dobrze przewodziło. Jeśli po zrobieniu tych dodatkowych mas ładowanie będzie po wyżej 13,9V to będzie trzeba przeczyścić oryginalną masę a jeśli sytuacja się nie poprawi, to alternator do przejrzenia. |
|
|
|
 |
waleczny
Nowy Forumowicz Mistsu :)
Auto: Mitsubishi Carisma 1,8 gdi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 7 Skąd: olkusz
|
Wysłany: 10-06-2015, 18:09
|
|
|
siema... jestem
dzień po sprawdzeniu wylądowałem w szpitalu... lol ale nie z powodu mitsu...
Plecho1 pytanko mam... wiem już że mój altek nie żyje bo podłączałem przewody wedle wskazań i nic... nawet kontrolka nie mrugnęła a woltomierz opadł do 11,83 V na aku.
zamawiam już nowy altek MD343416 i jak do tego drania się dostać? jak to wymienić? czy jest jakaś śruba naciągająca? czy mam się męczyć z paskiem? czy może jest jakiś uniwersalny sposób na szybkie bezbolesne zdjęcie tego altka tak żeby się nie nastękać i nie nakląć na niego?
Jeszcze raz przepraszam że się tak grubiańsko nie odzywałem ale kiedy człowieka boli to wszystko inne - ten tego... - zostawia na później
btw. jeszcze raz dzięki za wcześniejszą pomoc |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 10-06-2015, 22:52
|
|
|
Najpier odpinamy akumulator, potem zlacze pradowe alternatora i wtyczke alternatora
Od góry jest śruba na łeb 12mm 14799S, nalezy ją poluzować a następnie śrubą 14799Q odpręzyć pasek napędowy, jak już ten będzie luźny to całkowice odkręcić śrube 14799S, zsuwamy pasek potem odkręcami nakrętke 14788Q, wyciągamy śrube 14799T i demontujemy alternator
Do demontażu może być wymagane ściagniecie bocznej osłony za kołem pasażera (o ile wystepuje, koło pasażera też najlepiej zdemontować) oraz zluzowanie węza wspomagania bądź górnego języka regulującego naciąg alternatora, najlepiej skorzystać z kanału lub podnośnika. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
waleczny
Nowy Forumowicz Mistsu :)
Auto: Mitsubishi Carisma 1,8 gdi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 7 Skąd: olkusz
|
Wysłany: 03-07-2015, 17:54
|
|
|
Ok jestem... po dłuuuugiej nieobecności, dzisiaj dokonałem naprawy... oczywiście nie obyło się bez niespodziewanek :/ ale jest!!! UDAŁO SIĘ!!! Moje Mitsu ŻYJE!
dzięki chłopaki za pomoc
Robertdg dzięki CI za wytłumaczenie co gdzie i jak mam odkręcać i za schemat
Naprawa w Niemczech zakończona powodzeniem... tyle że tubylcy patrzyli na mnie jak na dziwo... no bo tutaj się oddaje do mechanika wszystko... nawet wymianę żarówki...
Jeszcze raz stokrotne dzięki |
|
|
|
 |
|
|