Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

krecisie · Wysłany: 05-06-2015, 11:50

Mam czasem okazję jeżdzić z kolegą jego BMW X3 z 2006 roku i powiem szczerze że nie ma jakiejś kolosalnej różnicy jesli chodzi o poziom hałasu. Co ważniejsze bylem zaskoczony tym bmw bo kosztował znacznie wiecej niż mój Outek a z kolei szału nie bylo co do wyglądu, miejsca w środku(żenada) i osiągów. Tak że jest głośniej niż w osobówce ale tragedii nie ma

sla · Wysłany: 05-06-2015, 12:46

Taaaaaaaak, w pochwałach dobrze jest jednak zachować umiar.

rezon · Wysłany: 05-06-2015, 12:53

regon · Wysłany: 05-06-2015, 22:01

Komandor · Wysłany: 06-06-2015, 00:00

Fajnie że są jeszcze Prawdziwi Fani Mitsubishi

(niestety to ginący gatunek). :reindeer:

adr7 · Wysłany: 19-10-2015, 08:53

Dla mnie przede wszystkim najgłośniejszy jest bagażnik jego słyszę na pierwszym planie, domyślam się że to nie do końca dobrze zaprojektowane uszczelnienie dzielonej tylnej klapy, silnik musi klekotać zwłaszcza diesel, owszem commonrail jest cichszy niż pumpe duse ale...

visitor · Wysłany: 19-10-2015, 18:28

Macie jakieś większe doświadczenia z X3?
Podobno Xdrive to kaszana:)

krecisie · Wysłany: 20-10-2015, 08:11

visitor · Wysłany: 20-10-2015, 17:19

Rozbiłem swojego mercedesa w202 i jeżdząc teraz audi a4 b5 tęsknie za wygodą.
Ideałem byłby Mercedes ML w163 jednak Swoje pali i nie jest wolny od wad.
Myślałem też o BMW X3 2004-2007 2,0D 150KM lub Benzyna lecz Benzyn jest jak na lekarstwo ze skrzynią manual. Automaty ZF nie cieszą sie dobrą opinią.
Są przypadki uszkodzeń reduktora ( napędów) Plastikowy tryb itd.
Plus to taki że ma żwawy silnik Nieco ponad 10s do setki. No i wnętrze mi sie podoba bo czujesz się jak w luksusowej osobówce w porównaniu z Outlanderem czy Suzuki Grand Vitara.

Kolejne auto Suzuki Grand Vitara - świetne napędy i ponad 14s do setki. Problematyczny silnik 1.9DCI - podobno barachło

Toyota RAV4 Mała lecz silnik na plus. Wnętrze archaiczne i to mnie odrzuciło .

Hyundai santa fe itp wyglądaja jak z poprzedniej epoki,

Kia Sorento silnik 2.5D swoje spali wiadomo - nie widzę jej jakoś w trasie mimo że 85% kilometrów robie w promieniu 50km po drogach powiatowych gminnych.

Mitsubishi Outlander
wg mnie jest idealny
* napęd bezproblemowy z tego co wyczytałem na forum
* duży pakowny
* silnik oszczędny i prosty w obsłudze bez DPF

Jak widzicie brałem pod uwage różne auta i kierowałem sie rozsądkiem czyli
*oszczędność
* bezproblemowość
* praktyczność

Spalanie w miśku nie powinno przekroczyć 8L na setke( mój styl jazdy bez miast i korków) i ok 12.5s do setki da się przeżyć.
Jestem na etapie poszukiwań bo mój budżet pozwala na zakup z rocznika 2007 i z dolnej półki cenowej więc czekam na włąściwy egzemplarz a być może za kilka miesięcy ceny troszkę spadną i będę mógł kupić coś przyzwoitego za wyższą cene maks 32000pln

krecisie · Wysłany: 21-10-2015, 07:49

ja jeździłem E-klasą wiec ci moge od razu powiedzieć żebys sie nie spodziewał podobnego komfortu w suvach za 30 k.
myśle że jakąś alternatywą byłoby jeszcze Volvo xc90. Tyle żę to juz starsza jednostka i cięzko znależć niewyjeżdzony egzemplarz do tego spore koszty i spalanie bo i masa duża... Jednak ciągle cieszy oko i w środku wygody i miejsca nie brakuje..

paweldm · Wysłany: 06-11-2015, 17:48

Silnik 2.2 jest cichszy niż traktor od vw.

jaroshh · Wysłany: 24-11-2015, 09:18

ja nie mialem nigdy problemów z głośnością, na pewno troche slychac silnik kiedy się pędzi ale najeździłem sie w życiu wieloma autami i to sie jakoś specjalnie nie wyróżnią w tym względzie

krecisie · Wysłany: 24-11-2015, 10:37

dzisiaj miałem okazję jechać najnowszym XC90...głośność porównywalna do Outlandera.
Cena x2

visitor · Wysłany: 25-11-2015, 02:59

Wszystko schodzi na psy

jurellas · Wysłany: 03-12-2015, 09:15

Witam. uważam że z nadmiernym hałasem nie ma tak źle,wcześniej używałem z napędem 4x4 Fronterę 2.2 dti i też było podobnie, natomiast Jimny - którym jeździłem przez 1.5 roku - to inna bajka :-)

silnik 1.3 vvti jest bardzo cichy. Tak jak ktoś tu wspomniał przy 120/h jest już nie znośnie,ale uważam że do wytrzymania.Zawsze można zrównoważyc poziom hałasu podbijając piękne brzmienie zestawu rockforda ;-)

W moim przypadku w momencie wymiany kół - parę tygodni temu - na zimowe z oponami pirelli skorpion spowodowało wzrost hałasu o jakieś 150% no ale niestety coś za coś :-/ Używam outka niecałe 2 miesiące,przejechałem 2.5 tyś km i ogólnie jestem zadowolony - również z poziomu głośności wewnątrz :-)

Aha,wymieniłem tylko przetwornicę pod reflektorem bo po każdym deszczu parę dni nie świeciło aż w końcu nie zaświeciło się na stałe :-)