Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Xad]

Na samym początku ciężko chodziła kierownica. Po zmianie opon wywarzeniu problem sie rozwiązał na pół roku.nle niedawno od dziurawych polskich dróg znowu powrócił. Rano po odpaleniu chodzi lekko a po jezdzie na trasie lub czasami po mieście od nierówności jakiś dziur czy coś zaczyna chodzić coraz ciężej, po odstawieniu na noc zawsze jest lepiej. Co to może być coś w przednim zawieszeniu się "zapieka" dociska czy coś....

[plecho1]

Na początek sprawdź poziom płynu od wspomagania w zbiorniku.

[Xad]

Nie no to ;p już zmieniony dawno. mechanik twierdzi, że niby wszystko jest ok a w ciemno to można wszystko wymienić ;p. może łożysko gdzies w mcpersonie jak dobije to cuś nie halo się dzieje tylko czy to może wpłynąć na kierownice

[plecho1]

Raczej siła wspomagania jest tak duża, ze raczej uszkodzone takie łożysko czy jakiś inny element zawieszenia nie powinny tak blokować układu kierowniczego. Wydaje mi się, że to wina albo maglownicy albo pompy wspomagania.

[zico81]

ja mam podobne odczucia ze z rana lub jak silnik jest zimny to chodzi lekko a z czasem coraz ciezej chodzi.

[plecho1]

Może wraz z rozgrzewaniem się pompy i płynu spada wydajność pompy co mogło by oznaczać zużycie pompy.

[mawi]

"Po zmianie opon i wywazeniu problem sie rozwiązał na pół roku" - kolego to czysty przypadek - zmiana kół i wyważenie nie wpłyneły na poprawę. Wywazenie kół jest potrzebne wtedy kiedy przy pewnych prędkościach odczuwa się bicie na kierownicy, zuzyte opony też nie mają na to wpływu . Przy niewłaściwym ustawieniu geometrii kół , może być odczucie że coś cięzej chodzi ale to musiały by byc totalnie rozjechane koła. Łożysko na macphersonie też daje inne objawy: zacierające się łozysko powoduje że podczas jazdy auto ściąga w tę stronę w którą skreci się kierownicą, jeśli odbijesz kierownicą w drugą strone ciągnie w drugą. Łożyska można sprawdzić kręcac kierownicą na postoju, najlepiej przy wyłączonym silniku druga osoba w tym czasie trzyma za sprężynę - jeśli łożysko jest zatarteczuć jak przeskakuje sprężyna. Opisane przez ciebie objawy wskazują raczej na uszkodzenie któregoś z elementów tak jak sugerują koledzy wyżej: maglownica lub pompa wspomagania.
Sprawdz też naciąg paska od pompy wspomagania.

[MichciuGT]

po tym jak miałem problem mam lepszy sposób na sprawdzenie łożyska, mianowicie, trzeba zdjąć koło, odciągnąć osłonę z odbojem do dołu i sprawdzić w jakim stanie jest blacha, jak jest wyrobiona, to do wymiany łożysko amortyzatora, blacha oporowa i poduszka amortyzatora

nie wymieniając wszystkiego, uszkodzone elementy będą psuły te sprawne

[robertdg]

[rasiak1980]

Może też być jeszcze pęknięta sprężyna która wyskoczyła z górnego mocowania i zapiera się o kielich dając opory ale ja bym obstawiał jednak łożyska amortyzatorów, a po nocnym postoju chodzi lepiej bo tak jak plecho1 zauważył stygnie pompa i olej przez co zmieniają się jego parametry

[plecho1]

robertdg, oczywiście w takim przypadku jak przedstawiłeś w takim aucie jak Carisma układ kierowniczy może troczę ciężej chodzić ale efekt będzie raczej taki, że auto będzie ściągało w stronę w którą skorygujemy kierunek jazdy ale kierownica raczej dużo ciężej nie będzie pracowała. Jeśli wahacz w Carismie był by taki jak w Maluchu to oczywiście zapieczony sworzeń zwrotnicy mógłby stawiać spory opór ale w przypadku takiego typu sworzni jak w Carismie to raczej mogą dostać sporego luzu a nie tak się zapiec że ciężko by się obracały.

[robertdg]

plecho1, tu nie ma znaczenia jaka marka samochodu, sworzeń może się zapiec nawet w mercedesie i też będzie dawał odpowiedni efekt.
Co do siły wspomagania to tak jak wyżej napisałem, najlepiej podpiąc manometr do układu wspomagania i po wartości ciśnienia będzie już wiadomo od czego zaczać (spadek 15% od ciśnienia roboczego jest już znaczny)

[Xad]

Dzięki Panowie za wszystkie odpowiedzi. Trzeba by sprawdzić ciśnienie na pompie. Naciąg paska osprzętu był raz zmieniany i 2 razy zdejmowany przez innych mechaników i za każdym razem jest to samo więc to chyba nie to, chyba że każdy źle go by zakładał . Pompe na postoju słychać, ale to chyba dobrze bo pracuje, przy dobiciu do końca skrętu kierownicy wtedy głośniej, z wyważeniem może i przypadek ale działało dobrze z 5 miesięcy ;p,. A na na błocie gdzie koła maja mniejszy opor w porownaiu do asfaltu lekko kręci albo mokrej trawie etc. Znowu na asfalcie jak jade nie omijając np dziur ze studzienkami kanalizacyjnymi to wjade prawym kołem w dziure ciezko kreci wjade za chwile w druga i leciutko ;p az do nastpnego jakiegos wyboju. wiec czasami jak dobije na dziurze to czasami leciutko kreci az do jakiejs dziury ;p. heheh masakra ;D. Mysle ze pompa wiadomo najnowsza nie jest to moze cos z nia nie do konca teges ale cos w zawieszeniu tez ma wplyw. A no i przy zakupie auto skrecalo w lewo i mialem kierownice w lewo ale mcperson stukal caly zostal zmieiony lewy. zbierznosc etc ale ze mialme 10 letnie zimowki zalozone dopiero po kombinowaniu z zamiana kol jezdzil prosto. Teraz mam falkeny wielosezon samochod idealnie prosto jedzie mozna puscic kierownice i przejedzie i z km prosto nawet przy duzej predkosci. ale np po zbieznosci kiera jest prosto ale po jakims czasie i tak ma tendencje do skrecenie sie w lewo miminalnie mimo ze samochod jedzie prosto i nie znosi. Zawsze krecilo sie Lzej w lewa strone niz w prawa. moze cala prawa kolumne by trza zmienic to moze by pomoglo =/ . Widocznie duzo rzeczy sie sklada na to ;p

Czyli poki co powiem mechanikowi zeby obadal blizej sworzen i lozysko amorow w takim razie. A orientuje się ktoś jakie prawidłowe ciśnienie powinno być w wspomaganiu? Chyba ze to magiel

[mawi]

Tak na szybko nasuwa mi się jeszcxze jedna sprawa - wałek kierownicy do sprawdzenia a w konkretnie krzyzaki w wałku byc moze one się zacierają , trzeba by zdjac osłony plastikowe pod kierownicą i skręcając koła obserwowac krzyżaki .
Sworznie zwrotnicy bym sobie darował bo tak jak powiedział kolega " plecho1" one łapią luz ale raczej się nie zacierają.

[rasiak1980]

sam jestem ciekaw co się okaże....