Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
za (avancowany) galant gls by savagger
Autor Wiadomość
savagger995 
Forumowicz
Savagger

Auto: Galant 99', 6a13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lis 2014
Posty: 204
Skąd: Iłża
  Wysłany: 06-08-2015, 21:59   za (avancowany) galant gls by savagger

Witam wszystkich mitsumaniaków, na forum jestem od dawna i nadeszła pora aby opisać swoją przygodę z Mitsu. Wszystko zaczęło się dosyć dawno temu w zamierzchłych czasach szkoły średniej, gdy pewnego pięknego zimowego dnia zobaczyłem pierwszy raz na oczy galanta. Była to najzwyklejsza wersja kombi z silnikiem diesla z felgami 14 cali, wyglądał na nich komicznie jakby był przygotowany do jazdy na torach. :rolleyes: Niestety samochód był w kiepskim stanie technicznym, rozbita przednia lampa, liczne zarysowania, odstający zderzak do tego wnętrze brudne i zniszczone. Ale jego niesamowity zadziorny wygląd sprawił, że zakochałem się w nim od razu. Od tamtej chwili uświadomiłem sobie, że nie ma innej możliwości muszę sobie kupić taki samochód w przyszłości :) . Owego galanta widziałem jeszcze kilka razy, a raz nawet udało mi się pomóc przy rozpalaniu gala z po-pychu ponieważ: kiepski akumulator + disel + zima = Zgon. Korzystając z okazji chciałem wypytać właściciela o galanta lecz okazało się ,że właścicielką jest młoda dziewczyna dla której galant to tylko "dupowóz" i nic więcej. Jak można było doprowadzić go do takiego stanu, szkoda mi było strasznie tego samochodu. :axe:

Następnie w wieku 18 lat zdałem prawo-jazdy. Więc trzeba było kupić sobie samochód a jako, że byłem biednym uczniem :? więc samochód dostałem po rodzicach. Był to niesamowity wytwór POLSKIEJ motoryzacji Polonez z silnikiem 1.5 z gazem,
w ślicznym turkusowym kolorze.


Poldek doczekał się kilku modyfikacji: Alusy MAXIM 14' cali, gleba przodu (cięcie sprężyn),
przyciemnianie lamp i kierunków od środka. Blacharkę miał robioną już wcześniej, ale tylko z zewnątrz wyglądał przyzwoicie
. Niestety podłoga była już zgnita, to samo progi zakryte dokładkami z plastiku. Silnik tracił kompresje, wył tylny most,
łożyska w skrzyni domagały się wymiany dodatkowo kończyła się legalizacja butli. Polonez wraz ze swoimi mankamentami, był
moim pierwszym samochodem i mówcie sobie co chcecie był najlepszy. W międzyczasie zakończyłem edukację i zaciągnąłem się do pracy, wraz ze świadomością aby odkładać jak najwięcej pieniędzy na nowe auto. Po roku odkładania wreszcie udało mi się zgromadzić odpowiednią ilość pieniędzy aby spełnić swe marzenie. Zaczęły się poszukiwania odpowiedniego modelu, niestety przez głupie gadanie znawców "nie kupuj większego jak 2.0, bo opłaty cię zjedzą" jedyny wariant poszukiwań to 2.0. (wtedy jeszcze nie wiedziałem o istnieniu forum). Pierwszy egzemplarz który oglądałem to zielony galant w wersji glx kompletny golas, pokrętła zamiast klimatronika, brakowało nawet światełek podświetlenia z tyłu przy podsufitce. Rocznik 97 ale, wyglądał na więcej, sporo rdzy na tylnych nadkolach, kielichy zaczynały zmieniać barwę na "rudą". Silnik niesamowicie "zapuszczony". Następny pojawił się wkrótce, na alledrogo całkiem niedaleko odemnie. Natychmiastowa decyzja jedziemy. Galant rocznik 99' sprowadzony z Niemiec, silnik 2.0, felgi ori Elegance lift. kolor niebieski T09 środek w miaręczysty , w Niemczech został lekko uderzony w przednie nadkole, pęknięty reflektor. Z tyłu zagięty rant nad lampą, odstrzelił kawałek lakieru z tylni-ego zderzaka. To wszystko sprzedawca uwiecznił na zdjęciach bo bo podczas zakupu było już wszystko zrobione. Co więcej z tyłu ranty nadkoli minimalnie skorodowane (norma) ale kielichy już w bardzo dobrym stanie, silnik pocił się spod korka i biły hamulce. Silnik chodził równo, nic nie stukało, pukało.
Decyzja kupujemy. :P

I od tamtej pory czyli prawie 4 lata temu (szybko zleciało) stałem się posiadaczem galanta.
O samochód dbam jak tylko mogę, wszystkie naprawy staram się robić na bieżąco. Lista napraw (nie wszystkie pamiętam), które przez ten okres robiłem przy galu.

Wiadomo na początek "pakiet startowy" : rozrząd, pasek mitshuboshi , rolki koyo , simeringi wałków Corteco, pompa wody GMB. Olej na początku Castrol 5w40, jednakże na nim pracował dosyć głośno, następnie 3x Motul 5w40. Amortyzatory Kayaba Excel G. Tarcze i klocki z tyłu Oyodo, TRW. Dodatkowo odpowietrzanie hamulców i wymiana płynu. Usunięcie korektora siły hamowania zastąpienie go przewodami hamulcowymi, po tej operacji galant wreszcie hamował a nie tylko "spowalniał". Btw. polecam tą modyfikacje wszystkim właścicielom. Czujnik ABS z przodu wymieniony. Zmiana uszczelki pod korkiem Febest, założyłem odrazu dwie, ale po pół roku znowu olej pojawił się na deklu, więc kupiłem Korek oryginalny od Hyundai Accent w intercarsie, minęło pół roku pocenia nie zauważyłem. Napinacz klimatyzacji wymieniony stary mocno hałasował. Dodatkowo wymieniony pasek osprzętu. Olej w skrzyni na Texaco MTF, w okresie zimowym gdy jest zimno skrzynia przy ruszaniu delikatnie haczy przy redukcji 3 na 2.Wymiana wycieraczek najpierw kupiłem Bosha ale po pół roku zrobiły się twarde ( przysłowie: Bosha to wywal do kosza sprawdziło się), kupiłem najtańsze i dobrze sprawują się do obecnej chwili. Instalacja "podtlenku" LPG sekwencja , Wtryski HANA 2000 czerwone Reduktor Zavoli zeta S, Sterownik STAG 4. Wspawana nowa plecionka układu wydechowego. Zmienione wahacze dolne gięte na SH. Lewy wytrzymał rok, natomiast prawy (2-gi rok) nadal jest sztywny, uszkodzony zmieniony na CTR. Dolne proste komplet na CTR. Łączniki stabilizatora BluePrint. Wymiana piast z łożyskiem z przodu. Filtr kabinowy. Z tyłu co kilka miesięcy odzywają się wahacze wzdłużne, ale po wstrzyknięciu smaru problem znika. Na-chwilę obecna to tyle z mechaniki.

Z blacharki wspawane reperaturki z tyłu. Malowanie zacisków. Instalacja kompletnego pakietu Avance, zderzaki, progi, grill, dokładki z tyłu. Belka z przodu pod zderzakiem została stara, na dole przedłużyłem wszystkie blaszki mocujące aby można było zakręcić zdarzaki, btw. bez nich trzymały się niestabilnie. Nadkola do zderzaka avance były zbyt małe ale ze starego zderzaka z forda wyrzeźbiłem brakujące elementy i przykręciłem na Torxy. Reanimacja lewego halogena z avance, w środku zaśniedział.

Zamontowanie spojlera CETUS z hondy accord 2004. Uważam ,że jeżeli chcesz aby coś było dobrze zrobione, to zrób to sam. Postanowiłem ,że polakieruję go własnoręcznie (choć nie miałem o tym zielonego pojęcia). Próba pierwsza, narobiłem zacieków , matowanie i powtórka. Za drugim lakiery się pogryzły, powtórka. Trzeci razem matowanie, oddzielenie lakierów podkładem epoksydowym, baza wyszła super ale źle dobrałem wartość bezbarwny i utwardzacz, czego skutkiem był brak połysku. Powtórka, darcie lakieru do zera. Za czwartym razem wyszło ok. ale podczas polerki przepaliłem lakier.Powtórka. Matowienie, epoksyd, lakierowanie. Teraz nie robiłem polerki i wyszło naprawdę dobrze.



Po przygodach z lakierowaniem postanowiłem, że konserwację podwozia zrobię też sam. Zeszło mi ponad miesiąc pracując tylko popołudniami po pracy. W kolejności: darcie rudej do zera, we wżery brunox 2 warstwy następnie zmatowienie aby pozostał tylko we wżerach, na to podkład epoksydowy 2x, baranek i dodatkowo aby zmniejszyć właściwości higroskopijne baranka pokryłem go na mokro farbą nitro ( nitro szybko schnie). W profile wewnętrzne gdzie tylko się dało zaaplikowany Vavoline Tecty ml.

Przyciemnianie kierunków przednich i tylnych (minimalnie),bocznych już mocniej.

Przynależność do bractwa potwierdzona naklejką mitsumaniaków którą dostałem na AutoMoto Show Skaryszew.


Środek, zmiana kompletnego wnętrza na skórę beżowo-czarna z kombi, tylko pasy z tyłu musiały zostać. Reszta pasuje P&P.



Montaż Ledów niebiskich do podświetlania deski, klimatronika, przycisków. Dodatkowo zamontowałem ledy do pokręteł nawiewów. Jako podświetlenie klamek wybrałem dodiy fioletowe UV. I chyba to wszysko. Uf ale się rozpisałem:).




I galant w całej okazałości po modyfikacjach:





[/img]
Ostatnio zmieniony przez savagger995 27-10-2015, 18:57, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 06-08-2015, 22:02   

Ładny :wink:
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21938
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 06-08-2015, 22:48   

No śliczny, takie zmiany w aucie lubię.
 
 
drexvs 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Wrz 2012
Posty: 405
Skąd: Myszków
Wysłany: 07-08-2015, 12:00   

Założ mu 18 przynajmniej :P Ee 2.0 to daj sobie spokój.. 17 i najszerzej 215
 
 
Tomii 
Mitsumaniak

Auto: C4, BX, Espace 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 1889
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 07-08-2015, 18:17   

Fajny, tylko szkoda że nie 2,5L.
Taki żarcik :wink:

No przed zmianami identyko jak mój :) gdzie parkujesz ? bo potrzebuje zderzak tylny nawet chyba w tym kolorze ;)


Zadowolenia z autka !
 
 
savagger995 
Forumowicz
Savagger

Auto: Galant 99', 6a13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lis 2014
Posty: 204
Skąd: Iłża
Wysłany: 07-08-2015, 19:29   

Dzisiaj stał w Radomiu na parkingu obok targu Korej, a codziennie w iłży. :p Mój jest w kolorze t09, twój minimalnie bardziej błękitny.
 
 
 
Tomii 
Mitsumaniak

Auto: C4, BX, Espace 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 1889
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 07-08-2015, 19:38   

savagger995 napisał/a:
Mój jest w kolorze t09, twój minimalnie bardziej błękitny.


no tak, mój to F06 :wink:
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 07-08-2015, 21:25   

Damian a Ty chodziłeś do LO czy "za wodę"? :)
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 07-08-2015, 21:27   

Fajne auto, ale brakuje mu poliftowych lamp... ten tył jakoś tak kupy się nie trzyma z obecnymi :)
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
savagger995 
Forumowicz
Savagger

Auto: Galant 99', 6a13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lis 2014
Posty: 204
Skąd: Iłża
Wysłany: 07-08-2015, 22:02   

sveno napisał/a:
Damian a Ty chodziłeś do LO czy "za wodę"? :)

Za wodę
 
 
 
dmi 
Mitsumaniak


Auto: Avance 2.5 V6 A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 475
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 07-08-2015, 23:42   

bardzo ładny :) osobiście nie widzi mi się to niebieskie podświetlenie ale to kwestia gustu :) pomyśl nad zegarami HC :)
 
 
booohal 
Forumowicz
ale o co chodzi?


Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 1186
Skąd: ELW / ESI
Wysłany: 08-08-2015, 11:01   

No to jeszcze felga, silnik, zawieszenie i będzie ideał! :mrgreen:
Fajna przemiana, gratki :)
_________________
Rozmowa teoretyka z praktykiem nie ma sensu.
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 08-08-2015, 12:44   

booohal napisał/a:
No to jeszcze felga, silnik, zawieszenie i będzie ideał! :mrgreen:
i jeszcze wydech (końcówka siedzi za głęboko) no i maska z garbem.

savagger995 napisał/a:
"nie kupuj większego jak 2.0, bo opłaty cię zjedzą"
jakież to popularne powiedzenie w naszych stronach :)
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
savagger995 
Forumowicz
Savagger

Auto: Galant 99', 6a13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lis 2014
Posty: 204
Skąd: Iłża
Wysłany: 08-08-2015, 19:54   

Końcówka wydechu jest w planach. :) Ale w kwestii alufelg, nie che stracić komfortu jazdy
szczególnie po wybojach. A poza tym 17-tkami dodatkowo bym go jeszcze zamulił :roll: . Ale
obniżenie go brałem pod uwagę, 3- cm eibaha to trochę za dużo według mnie (zderzak avanca
średnio nadaje się do odśnieżania w zimę ) dla mnie odpowiednio to ok. 2cm. Btw. Sveno miałem
przyjemność podziwiać twój samochód na auto-moto show Skaryszew w 2014, takim odpicowanym galem powinieneś wjechać na plac Cyganerii 8) . Z tego co pamiętam to masz
rejestrację na WLI, mieszkasz niedaleko Lipska?
 
 
 
savagger995 
Forumowicz
Savagger

Auto: Galant 99', 6a13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lis 2014
Posty: 204
Skąd: Iłża
Wysłany: 08-08-2015, 20:48   

Znalazłem klasyka galanta na złomie w koszarach ,nie wiem co to za wersja ale może komuś
będą potrzebne częsci http://www.auto-zlom.eu/i...id=16&Itemid=66 :|
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.