Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[reicz]

witam.
dzisiaj pojechałem do mechanika bo miałem bicie na kierownicy, więc pojechaliśmy na miasto bo sam chciał się przejechać żeby sprawdzić jak auto się zachowuje. W trakcie jazdy testowej (na wysokich obrotach) coś zaczęło śmierdzieć w aucie. Mechanik powiedział że kończy się katalizator i dlatego śmierdzi jak starymi jajami . Czy słyszeliście kiedyś o czymś takim że jakieś zapachy nie uwalniają? czy jakaś ściema żeby kata wymienić?
Dodatkowo zaproponował że jakbym wymieniał to proponuje uniwersalny bosala ceramiczny (bo lepszy), ale z tego co wiem to moja cari 1.6 16V 103KM z roku 2003 ma kata razem z kolektorem wydechowym, więc taki uniwersalny raczej nie pasuje?

Czekam na wszelkie sugestie i opinie.

[robertdg]

Jedź na stacje zbadać sprawnośc na analizatorze spalin, rozwieje to Twoje watpliwości, jezeli masz auto z 2003roku, to kata masz zintegrowanego z kolektorem

[reicz]

no właśnie jutro też tak uczynie.

Więc jeśli mam zintegrowanego kata to pozostaje zakup tylko używki i liczyć że będzie z nią ok bo zamienników nie widzę.

[robertdg]

Nie ma zamiennika, nie przejmuj sie na zapas, dobrze rozgrzej auto, udaj sie na stacje w celu pomiaru

[reicz]

byłem dzisiaj na stacji kontroli, zmierzyli mi skład spalin i powiedzieli że wszystko jest ok, że jeśli wszystkie samochody by tak miały to by było bardzo dobrze. Więc co katalizator ok?

[robertdg]

Czyli nie ma co szukać dziury w całym skoro diagnosta stwierdził że jest wzorowo

[adas07072a]

z tego co słyszałem jezeli zaczyna smierdziec jajami to zaczyna szlag trafiac aku

[reicz]

aku jest nowe więc nie ma opcji

[rozrabiaka]

katalizator możesz sprzedać firmie ...... – możesz nawet wysyłkowo, bo oni są z lublina

Po pierwsze - posty są z przed dwóch lat
Po drugie - za reklamę się płaci, i to sporo

edit by apg2312