Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

radek79 · Wysłany: 06-09-2015, 12:18

ja mam e 46 z napędem 4x4 i 230 koni pod maską z ful opcją ,jedyny minus tego auta to zwyżka przy ubezpieczeniu oc za markę :lol:

Olivia · Wysłany: 08-09-2015, 21:05

Patrząc z pkt. widzenia konsumenta najbardziej dopracowane były auta z lat 90 - tych. Wytrzymałość, bezobsługowość a zarazem prostota konstrukcji. Nie wiem czy E30 to właśnie TE auto czy może E46. Ale wiem że do wymienionych przeze mnie trzech słów nie pasuje typoszereg E90.

To masz czym pojeździeć radku:-)

matraks · Wysłany: 09-09-2015, 01:05

Olivia, ale się uparłaś :lol:

Ale w jednym przyznam Ci rację. Mianowicie w tym, że e46 to lata 90-te pełną gębą. A to jest dla mnie sprawa pierwszorzędna. Miałem e38 6 lat temu teraz mam e92 z 2011 roku i już zaczynam się powoli rozglądać za f30. Za żadne skarby nie wróciłbym do modelu e46 czy e38 chociaż e38 wspominam z łezką w oku. Ale świat idzie do przodu a ja nie lubię stać w miejscu a już tym bardziej sie cofać. I chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że najnowsza trójka f30 idealna nie jest to do głowy by mi nie przyszło mówić, że jest gorsza od e90/92.
Ty się uparłaś, że e46 jest najlepsze bo taką akurat masz. Mogę założy się teraz z Tobą, że Twój punkt widzenia będzie się drastycznie zmieniał wprost proporcjonalnie do zasobności portfela :wink:

Bo nigdy nie uwierzę w to, że jeśli ktoś chce przeznaczyć na samochód 100 tys. zł to dobrowolnie rezygnuje z nowszego modelu i za 15 tys. zł kupuje e46 bo stary jest lepszy...

No i na koniec wklejam zdjęcie mojej e92, która rzekomo nie może nawet butów czyścić e46.

Teraz trochę detali i jakościowych "smaczków", które jak twierdzisz są gorsze jak te w e46.

Olivia · Wysłany: 09-09-2015, 21:22

Zdania nie zmienię nt. E9x. Mam dwa przykłady kolegów z pracy. Obaj kupili auta nowe - jeden diesla w Polsce, drugi benzynę w Niemczech. Obaj narzekają na częste awarie swoich autek.
E46 kupiłam przypadkiem. Ani to samochód marzeń, ani porażka raczej ... okazja (?). Wiem jedno - tak samo jak Carisma jest bezawaryjny.
Obecnie mam trzy stare auta. I przyznam szczerze że nie wiem co mam kupić nowszego. Ponieważ pod względem designu podobami mi się jedynie AR 159 i samochody które kosztują grubo ponad 250 tyś. $.
Tak naprawdę samochód nie jest mi w obecnej pracy potrzebny ale po prostu lubię jeździć autkiem tak samo jak motorem.
Takie z grubsza mam zdanie