Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

turek61 · Wysłany: 03-04-2007, 13:44 **Łącznik elastyczny wydechu.**

Witam...Mam pytanko, które fachowcom wyda sie prozaiczne ale jako laik chciałbym poznać ich zdanie.Z jednej strony(od silnika) skorodowała i puściły spawy siatki metalowej na łączniku elastycznym:

Czy to kwalifikuje już cały łącznik do wymiany(chyba jest spawany)?
Jakie zadanie spełnia ta siatka czy to tylko osłona ?
Czy może czeka mnie zakup tej całej części :

wydech

Matejko · Wysłany: 03-04-2007, 14:13

1. juz bylo
2. za wspawanie lacznika elastycznego dasz ze 150zl do tego pewnie jakies oslonki itp juz sa skorodowane wiec pewnie brzecza o ile juz nie sa wywalone
3. jesli masz do wydania 300zl to bierz to z allegro na prawde warto

arekp · Wysłany: 03-04-2007, 14:55

Zaplacilem 200 zl za wymiane siatki na nowa + latanie ostatniej czesci. Warsztat znajdziesz na Mierzynie, jadac od Castoramy mijasz swiatla w Mierzynie i kawaelk dalej, praktycznie na samym koncu zabudowan znajdziesz po lewej stronie warsztat - na plocie jest reklama w postaci tlumika.

U nich robie takie pierdoly ... tylko ostatnio polakierowal mi spawy sprayem - pewnie zwyklym - i strasznie smierdzialo palona farba podczs jazdy :/

Sebancisz · Wysłany: 03-04-2007, 18:52

Jestem właśnie po wymianie tego łącznika, wszystko zostawiłem mechanikowi (kupno łącznika + robocizna = 200zł)

Bartek · Wysłany: 03-04-2007, 18:59

Cytat:

i (kupno łącznika + robocizna = 200zł)

To mniej niż porządny łącznik....składający się z 3 warstw "cebulki" nie z 1

. Różnica objawia się przy pierwszym spotkaniu wydechu z glebą - porządny nic, a taki za 100 się rozpada......

Sebancisz · Wysłany: 03-04-2007, 19:12

Oglądałem po 45 zł łączniki z wewnętrznym użebrowanien uraz górną i dolną warstwą siatki - tanie a porządnie wykonane, a jeśli chodzi o ten łącznik co mi założyli to zdałem się zupełnie na mechanika zobaczymy co wyjdzie w praniu.
Dodam tylko że mam w mojej okolicy mały sklepik z zamiennikami i zaopatruje się tutaj pobliski nissan - czyli drogo nie zawsze znaczy dobrze.

turek61 · Wysłany: 03-04-2007, 19:19

Czytając Wasze odpowiedzi z wydanymi kwotami to dochodzę do wniosku, że lepiej chyba kupić ten z Allegro i wymienić w garażu.Chyba jest dobrej jakości ?

Sebancisz · Wysłany: 03-04-2007, 20:02

Jeśli masz gdzie i sam go zamontujesz to chyba faktycznie warto, tym bardziej że jest to łącznik oryginalny.

Bartek · Wysłany: 03-04-2007, 20:36

Dokładnie - ja bym się nie zastanawiał, tylko klikał

maxwell61 · Wysłany: 03-04-2007, 20:43

mlun · Wysłany: 03-04-2007, 20:48

A czy jeśli ten łącznik jest dziurawy to czy to wpływa jakoś naegatywnie na silnik czy poprstu jest głośniej?

Chooper · Wysłany: 03-04-2007, 20:53

jejku, czemu Wam sie nie chce poszukać, przecież o tym wszystkim już było