[EA3A/W 2.4] Spadl pasek wspomagania, silnik nie odpala |
Autor |
Wiadomość |
org4
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2,4 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2015 Posty: 13 Skąd: Myslowitz
|
Wysłany: 14-10-2015, 12:24 [EA3A/W 2.4] Spadl pasek wspomagania, silnik nie odpala
|
|
|
Wczoraj rano uruchomiłem autko normalnie, ale przy pierwszym zakręcie poczułem duzy opór na kierownicy. Zgasiłem silnik żeby sprawdzić co i jak i juz go nie odpaliłem.....
Co zauważyłem pod maską :
1. spadł jeden z pasków ( nie jestem pewein co jeszcze napędzał ale z pewnością wspomaganie - stąd ten opór,
2. w okolicach dolnej części komory silnikowej na obudowie plastikowej zebrało się trochę wody ( nie wiem, czy to resztka nocnego sniegu, czy moze wypływa z chłodnicy)
3. silnik w dalszym ciągu nie pali - rozrusznik kręcił (teraz juz padł aku), ale nie czuć było paliwa...( czyli pompa nie podaje ) na pożyczonym prądzie znowu kręcił i nic... poza ogłupiałym alarmem ...
Proszę o pomoc co może być przyczyną wg. mnie nawet po zerwaniu paska silnik powinien normalnie palić - ale może tam są jakieś czujniki , że pasek zerwany ????? A może pompa paliwa siadła ? Aha - żadne check engine się nie pali.
Prosze o Wasze typy co to może być....??????? |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 14-10-2015, 20:32, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
jacekxx
Forumowicz

Auto: mitsubishi galant EA2W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Tarnawatka
|
Wysłany: 14-10-2015, 18:52
|
|
|
Pewnie rozwulkanizowało się koło pasowe wału, dlatego spadł pasek. A tam chyba jest czujnik położenia wału, może go uszkodziło? |
_________________ Zobacz i oceń mojego gala
 |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 14-10-2015, 19:03
|
|
|
A jest kompresja? Koło pasowe często niszczy pasek rozrządu |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23637 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 14-10-2015, 19:51
|
|
|
Pasek rozrządu do weryfikacji oraz czujnik położenia wału |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 14-10-2015, 20:27
|
|
|
jacekxx napisał/a: | koło pasowe wału, dlatego spadł pasek. A tam chyba jest czujnik położenia wału, może go uszkodziło? |
Czujnik jest pod pokrywą tam gdzie jest pasek rozrządu
Bartek napisał/a: | Koło pasowe często niszczy pasek rozrządu |
Ciekawe jak chyba że osłona pójdzie w drobny mak
Jesli nie świeci check to czujnik jest w porządku
org4 napisał/a: | silnik w dalszym ciągu nie pali |
Pasek złożony ? |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23637 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 14-10-2015, 20:31
|
|
|
milo napisał/a: | Ciekawe jak chyba że osłona pójdzie w drobny mak | Zwyczajnie, osłona jest plastykowa, więc za dużo nie jest w stanie ochronić |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
jacekxx
Forumowicz

Auto: mitsubishi galant EA2W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Tarnawatka
|
Wysłany: 14-10-2015, 21:36
|
|
|
Przerabiałem to w swoim galancie. Rozwulkanizowało się koło pasowe wału i rozwaliło obudowę rozrządu a ona postrzępiła pasek rozrządu, więc uszkodzenie czujnika jest jak najbardziej możliwe. |
_________________ Zobacz i oceń mojego gala
 |
|
|
|
 |
org4
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2,4 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2015 Posty: 13 Skąd: Myslowitz
|
Wysłany: 15-10-2015, 11:11
|
|
|
dzięki za Wasze głosy - oddałem do serwisu i mam nadzieję , że dzisiaj się czegoś nowego dowiem. Fakt - coś się musiało stać podobnego do rozwulkanizowania koła pasowego - i na to bym stawiał - bo widać pod osłoną , że się nawet paskowi rozrządu dostało...
[ Dodano: 15-10-2015, 11:15 ]
Przyjmujac rozwulkanizowanie koła i awarie czujnika - to czy to jest bardzo skomplikowana naprawa? Jakieś doświadczenie w kosztach? |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 15-10-2015, 13:16
|
|
|
ponad 2000 pęknie w wersji optymistycznej - koło, obudowa, pasek rozrządu, czujnik |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
org4
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2,4 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2015 Posty: 13 Skąd: Myslowitz
|
Wysłany: 15-10-2015, 13:29
|
|
|
no to ładnie ... jakieś 20 % wartości auta....nie przesadziłeś lekko? W ASO tego nie będę robił... |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 15-10-2015, 15:29
|
|
|
Obudowa 450
Koło 500
czujnik 500
pasek 100
reszta rozrządu (drugi pasek, rolka prowadząca, rolka napinająca, napinacz, uszczelniacze) 700
a robota (jeden z bardziej porąbanych rozrządów jakie znam z mnóstwem rozkręcania)?
Może obudowę dostaniesz gdzieś używaną, koła używanego nie polecam.... rozrządu też możesz nie wymieniać jak lubisz płacić 2 razy za to samo.....
Fakt że te samochody są śmiesznie tanie, nie powoduje, że ich części są tanie... |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
org4
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2,4 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2015 Posty: 13 Skąd: Myslowitz
|
Wysłany: 16-10-2015, 13:19
|
|
|
Mam werdykt... Na całe szczęście, po uszkodzeniu koła trzeba wymienić jedynie pasek i .... no właśnie koło. Tylko gdzie je znaleźć??????
Szukam w necie , dzwonię po warsztatach i nie ma ...
Jakieś rady?
Pzdr |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
|
|
|
 |
org4
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2,4 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2015 Posty: 13 Skąd: Myslowitz
|
Wysłany: 21-10-2015, 13:58
|
|
|
No i po naprawie i strachu...
Samochodzik jeździ - mam nawet wrażenie , że jakoś tak lepiej - spokojniej, równiej - czyżby ta usterka "bezobjawowo" rozpoczynała się dużo wcześniej??? Może. Co do robocizny : 250 zł robota, kółko ( dzięki sklepowi KAPITAN) 350 zł, pasek rozrządu - 130 zł. Obudowa - dało się uratować... Co do samej usterki - na szczęście nie doszło do kolizji, chociaż pasek przeskoczył o 11 zaąbków !!! Chyba bym coś wyczuł / słyszał ???? Rozrząd był nowy, kompletnie wymieniony w 2014 roku , stąd miałbym niesamowitego pecha ... A autko ma uwaga 78 tys oryginalnego przebiegu....
Dodatkowo wymieniłem też olej przechodząc z Elfa ( od nowości 5W/40) na Gulfa 5W/40 . Może tez dlatego ucichło to słynne cykanie ???
Tak czy owak śmigam dalej ( gdzie tam do pierwszej 100 tys km. ) i pozdrawiam , dziękując za Waszą pomoc i konsultacje.
Aha a na zakończenie znakomite i jakże trafne stwierdzenie Pana z serwisu Mitsu - gdzie szukałem koła pasowego i wyraziłem zdziwienie jego ceną ( oryginał wycenili na 1300 zł!!!)
"to, że Pan ma stare auto, nie znaczy, że my mamy stare części" O!
Pzdr |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 21-10-2015, 14:08
|
|
|
W 4g64 dohc jest chyba podobnie jak w 4g63t, i coś mi się wydaje że tam jest kolizja już po 5 ząbkach.
Jeden ząbek to jakieś 7.5 stopni na rozrządzie i ok. 15 na wale. A u ciebie 11 ząbków i nic?? Niemożliwe, pewnie chodziło o 11 stopni na rozrządzie. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
|