 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EA3A/W 2.4] Spadl pasek wspomagania, silnik nie odpala |
Autor |
Wiadomość |
org4
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2,4 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2015 Posty: 13 Skąd: Myslowitz
|
Wysłany: 21-10-2015, 14:52
|
|
|
no tak mi powiedział mechanik... Stwierdził też, że to lepiej niż jakby przeskoczył właśnie o 3-5 ząbków bo wtedy kolizja murowana... A przy 11 wszedł w jakieś "bezpieczne pole "
Do końca tez nic nie było słychać , nie szarpnęło, nie stuknęło - nic - bo rozumiem, ze jeśli doszłoby do kolizji to coś byłoby słychać i silnik nattychmiast by się zatrzymał . A w moim przypadku został wyłączony w momencie jak spadł pasek napędzający wspomaganie kierownicy... i potem już nie odpalił. Jeśli jest tak jak mówisz to może zadziałała zasada cudu i wyłączyłem go w ostatniej chwili???? A jakie byłyby oznaki , że była kolizja teraz - po naprawie ? Czy silnik po kolizji w ogóle pracuje miarowo ?? Swoja droga miałem dawno temu Toyote Carine 1.6 w benzynie i tam silnik był bezkolizyjny - przynajmniej spokojnie mógł się napęd rwać... |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 21-10-2015, 18:58
|
|
|
Przeskoczył o 11 zębów, a o 5 nie? Jak to możliwe, czas mu się zatrzymał na ten moment? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 21-10-2015, 20:15
|
|
|
Przy takim zaburzeniu zgodności fazy rozrządu silnik zagasłby sam od siebie a nie z tego powodu, że sam go zgasiłeś, jezeli kupiłeś koło pasowe Febesta to skopiuj sobie paragon |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 22-10-2015, 09:36
|
|
|
robertdg, albo rozpadają się zanim paragon zdąży wyblaknąć, albo działają OK długo - nie ma potrzeby kopiowania paragonu
Jak z każdą chińszczyzną - albo trafi się lepsza, albo niestrawna |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
org4
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2,4 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2015 Posty: 13 Skąd: Myslowitz
|
Wysłany: 22-10-2015, 10:33
|
|
|
Panowie, wydaje mi się na 99% , że to nie jest kółko chińskie... ale sprawdzę pudełko po przyjeździe do domu. Co do przeskoczenia paska - taką info dostałem od mechanika , który to rozbierał i składał do kupy- zresztą bardzo sprawnie. Jeśli silnik nie zgasł sam to pewnie nie było kolizji tylko skad ten przeskok paska ???? No ale to juz historia i nauczka na przyszłosc , żeby częściej obserwować osprzęt pod maską - nawet jak nie daje żadnych oznak ustaerki ...
pozdrawiam |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 22-10-2015, 11:38
|
|
|
Dawał znaki, ale je zignorowałeś - popiskiwał na zimno
A myślisz, że napisanie Made in Germany dla Chińczyka to jakiś problem? |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22-10-2015, 11:57
|
|
|
Bartek napisał/a: | Dawał znaki, ale je zignorowałeś - popiskiwał na zimno
A myślisz, że napisanie Made in Germany dla Chińczyka to jakiś problem? |
Jak zamawiałem poduszkę Febest prosto ze strony producenta to przesyłka przyszła z Estonii. |
_________________ Galant EA5A '02 Avance A/T LPG STAG-4+Gurtner Black+Hana Gold
Był: Galant EA5W '97 M/T
Był: Ford Scorpio 2.5 TDVM '92
Był: Ford Sierra 2.0 OHC '91
Był: Opel Ascona 1.6 S Coupe '85 bandyta |
|
|
|
 |
|
|