Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[SebUŚ]

Witam wszystkich serdecznie.

Zwracam się o pomoc gdyż od 4 miesięcy chce kupić ASX-sa i prosiłbym o pomoc na co należny zwracać uwagę przy kupnie naszego ASX.

Podobno lepiej kupić po FL?
Podobną są problemy z rdzą?
Podobno trzeszczą plastiki?

Czy to prawda?

|Proszę o podpowiedzi na co zwrócić szczególną uwagę przy kupnie.

[Mark442]

Skoro zżera go korozja, skoro trzeszczą plastiki i skoro nie można kupować ASX`a przed liftingiem, po co interesuje Cię zatem zakup tego modelu ?? Wybierz inną markę i inny model, który nie koroduje i w którym nie trzeszczą plastiki !!

Skąd się biorą tacy ludzie z takimi opiniami ?

Kupujesz samochód z rynku wtórnego, więc musisz się liczyć ze wszystkimi możliwymi pułapkami bez względu na markę i model... A biorąc pod uwagę wszelkie opinie i tak masz szansę trafić wózek obarczony niezliczoną ilością wad bez względu na model, markę i rocznik...

[tomasz chlipala]

Wystarczy poświęcić trochę czasu i przejrzeć forum są tam naświetlone bolączki naszych asx-ów. Jeśli jesteś w stanie przymknąć oko na pewne rzeczy-kupuj, ale jeśli masz mieć nocne koszmary z powodu korozji czy trzeszczącego plastiku odpuść sobie. (w moim 5 latku nie słychać żadnych trzeszczących plastików...korozja pojawiła się na tylnej klapie, ale to norma w tym modelu...co do liftu to myślę , że kupujesz to na co cię stać). Za to zalety tego samochodu mógłbym wyliczać godzinami!

[Hubeeert]

Amortyzatory przód
Wyciek oleju spod koła pasowego w dieslach
Korozja i przeszłość wypadkowa
Stan EGR w dieslu
Stan DPF w dieslu

To tak z praktyki warsztatowej.

[Haniball]

[Hubeeert]

Dodatkowo
przednie amortyzatory - padają już przy przebiegu 46000km
hamulce wymagają corocznej uwagi - sprawdzenia

[Wedrowiec]

Cytat:

przednie amortyzatory - padają już przy przebiegu 46000km

76kkm przejechane i podobno wszystko w porządku (przegląd wczoraj)

[Mark442]

Nie napinam się i jestem całkowicie wyluzowany... Ale jak można odpowiedzieć na takie pytanie ? Sprawdza się przy zakupie używanego samochodu wszystkie detale i wszystkie podzespoły, a i tak... po zakupie wychodzą niezłe kwiatki... A skoro ktoś na wstępie jest uprzedzony do marki i modelu - to niech sobie daruje zakup!! Bo po zakupie i tak spędzi masę czasu na szukanie usterek i potwierdzenia, że dokonał nietrafionego zakupu !! I będzie się wyżalał na forum, jaki to on jest nieszczęśliwy. Zasada jest prosta - każdy samochód i model jest w tej chwili produktem masowym, z określoną ilością czasu dla bezawaryjnego użytkowania. A potem utrzymanie jest i drogie i w pewnym sensie nieopłacalne dla części kierowców. Zgodnie z przysłowiem o trzech dobrych i starych rzeczach: o starym winie, starych skrzypcach i starej a bogatej teściowej... bo to jest najlepsze ze starych i używanych rzeczy ! No może teściowa dla niektórych nie jest rzeczą... :)

Podsumowując: odpowiedź na tak postawione pytanie to jak odpowiedź na pytania: 1. co było pierwsze jajo, czy kura?? lub 2. Które święta są lepsze i ważniejsze (Boże Narodzenie, czy Wielkanoc), 3. i wiele innych tego rodzaju pytań...

Zakup używanego samochodu to naprawdę duże wyzwanie i zarazem duże ryzyko. Ot i wszystko !

[bubel90]

Dorzuce swoje 3 grosze:

-przy przebiegu 25k km amortyzatory przód dają o sobie znać (bardziej gumy w zawieszeniu)
-plastiki w kabinie rzeczywiście skrzypią, aczkolwiek nie jest to jakoś strasznie irytujące
-plastiki są kiepskiej jakości. Przy tym przebiegu mam powycierane już mocno przyciski od radia na kierownicy
-lakier jest kiepskiej jakości
-korozja jak narazie po 2 latach się nie objawiła
-spalanie benzyny - w Warszawie w godzinach szczytu pali po 10l (a jedzie się pooowoli), poza korkami jest raczej ok około 8l
-jest dosyć głośno w kabinie, szczególnie na autostradzie

To by było na tyle minusów. Nie przeszkadzają one jakoś strasznie, ale mimo to nie chciałbym jeździć na ten moment niczym innym niż ASX