 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
MSS 1,3 nie odpala na benzynie - rozwiązanie jedno z wielu? |
Autor |
Wiadomość |
Eizo
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Space Star 1,3 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 43 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 10-11-2015, 18:08 MSS 1,3 nie odpala na benzynie - rozwiązanie jedno z wielu?
|
|
|
Cześć. Może to jedno z rozwiązań kiedy auto nie odpala, zanim zaczniecie wymieniać czujniki. Nakląłem się przez ostatnie dni, wydałem trochę kasy niepotrzebnie. Ale do rzeczy. Autko z nienacka pierwszy raz w sobotę nie zagadało przy próbie odpalenia po tankowaniu. Rozrusznik kręcił i nic. Efekt podobny jak przy uszkodzonym immo. Ale przy immo zapala na 0,5-1 sekundę i gaśnie a mój odpalał na 2-4 sekundy. Sobota, 20 km od domu i nerwy. Za ...siątym razem zapalił i dojechałem. Zgasiłem, odpaliłem kilkanaście razy i było OK. Niedziela od rana bez problemów, po południu to samo. Nie odpalił i kiszka. Na szczęście miałem do domu 300m to poszedłem zadzwonić po jakieś holowanie na poniedziałek. Myślę sobie immobilizer jak nic. Ale coś mnie jeszcze tknęło, poszedłem odłączyłem aku - zresetował się komp i auto odpaliło. Poniedziałek super (głupi nie pojechałem zdiagnozować co było przyczyną) Wtorek rano ok, przy 3 odpalaniu odmówił posłuszeństwa. Rozrusznik można było "załechtać" na śmierć i nic. Z buta do zaprzyjaźnionego warsztatu gazowego. Kumpel pyta czy próbowałem go odpalić awaryjnie na gazie (przyznam, że w tych nerwach nie pomyślałem) aby wyeliminować uszkodzenie immo. Mówię, że nie a on na to, że jedziemy sprawdzić zanim silnik wystygnie (musi mieć temperaturę pow ustawionej na przełączanie z benzyny na lpg). Zapalił - no to jasne, że pompa paliwa jest walnięta. Kumpel wrócił do warsztatu a ja zabrałem się za demontaż pompy i pojechałem z całym koszem(pompa, filtr itd) do wymiany. Udało się na poczekaniu (marne 2 paczki:( ).Zacząłem montować i zaczynam robić próbę - nie zapala. Wnerw na całego. Udało się zapalić na gazie i doturlać się do warsztatu. Mówię co i jak, że pompka nowa itd. kumpel pyta czy sprawdzałem czy prąd dochodzi do pompy. Sprawdzałem i dochodził. Ale pompa włącza się nie po zapłonie a dopiero w momencie kiedy zaczyna kręcić rozrusznik i jak siedzę i kręcę to nie słyszę czy robi. Kumpel wziął kontrolkę i zaczął jeszcze raz sprawdzać czy prąd dochodzi. Raz jest a raz nie ma, Ściągnął wtyczkę z pompy dokładnie obejrzał i..... okazało się, że jeden ze styków jest we wnętrzu nadpalony. I to jest cała przyczyna. Podgiąłem styki, wypłukałem środkiem do styków, założyłem i "gada" na dotyk Może zanim zaczniecie grzebać w czujnikach wału, wałka, warto sprawdzić taką prostą rzecz jak tą wtyczkę ? Przy okazji - wie ktoś gdzie ta część wiązki od pompy łączy się z wiązką główną ? I gdzie można taką wtyczkę z przewodami nabyć ? Na portalu aukcyjnym są całe wiązki po 250-300 a ja potrzebuję samą wtyczkę z kawałkami przewodów. Pozdrawiam |
_________________ Eizo |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21013 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 10-11-2015, 21:16
|
|
|
Eizo napisał/a: | Przy okazji - wie ktoś gdzie ta część wiązki od pompy łączy się z wiązką główną ? |
Całą pompę z kostką możesz dostać na allegro za kilkadziesiąt złotych .
Ewentualnie możesz podpytać na PW usera Futrzany:
http://forum.mitsumaniaki...wprofile&u=5384 |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
Paweł W.
Mitsumaniak
Auto: MSS 1,6 2002, Nissan Note 1,4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Paź 2013 Posty: 433 Skąd: z Warszawy
|
Wysłany: 16-11-2015, 09:00
|
|
|
Witam,
Pisałem o tym samym przy innej okazji.
Zamiast kombinować, zresetować, szukać rozwiązań z kosmosu, zacznijmy od podstaw.
Ja meczylem się z autem kilka miesięcy, zanim doszedłem ze mam przerwanedwa kable w wiazce do cewki-po jednym do kazdej.
Cudowalem ze zuzyciem paliwa a starczyło opony podpompowac.
POZDRAWIAM
Paweł |
_________________ Pavcio SS1,6 |
|
|
|
 |
|
|