Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Crusher]

Cześć!
Mimo, że to mój pierwszy post na forum to chciałbym pochwalić się swoim Pajero, a jednocześnie pokazać w jaki sposób (i mimo wszystko stosunkowo tani) choć odrobinę przybliżyć swoje auto do czołowej klasy Ferrari, Merców i Bentleyów (no dobra, z tym przesadziłem )

Moim marzeniem i celem było kupienie Pinina w dobrym stanie mechanicznym i zrobienie go na bóstwo:
-mieć skóry i to najlepiej beżowe, wliczając w to obicia drzwi
-masaże w fotelu i podgrzewany fotel
-beżowe wnętrze i cały kokpit
-podświetlanie ledowe wewnątrz
-podłokietnik, najlepiej poświetlany
-zmienić podświetlenie w zegarach z nudnego białego na niebieski
-poprawić ogólną stylistykę (np.srebrne listwy na światłach z tyłu (koszt takich lamp to ponad 400zł, ja to okleiłem za kilkanaście złociszy, efekt podobny; listwy na grillu;
-dodać chromowane orurowane progi (kupione używki za 300zl zamiast 800)


JAKI BYŁ






JAKI JEST











DRZWI
Tydzien po kupnie auta wziąłem się do roboty. Na początku (a powinienem na koncu) założyłem beżowe skórzane fotele bo doszły jako pierwsze. Potem zacząłem bawić się drzwiami. Tam gdzie welur ja oklejałem to skajem. Plastiki pomalowałem sprayem na beżowo. Oklejenie jednych drzwi skajem to około 2h, pomalowanie jednych to takze kilka godzin gdyż trzeba wszystko dokładnie zabezpieczyć. Oczywiście czas się zmniejszał wraz z kolejnymi próbami gdyż wiedziałem już jak to robić, na początku te pierwsze oklejenia skajem nie były najlepsze i trzeba je było poprawiać.








Gdy miałem pomalowane i oklejone drzwi wystarczyło zdrapać resztki farby tam, gdzie zabezpieczenie nie było idealne. Na koniec obleić łączenia chromowaną listwą.

KOKPIT
Tutaj niewiele jest do napisania, zdecydowanie więcej do roboty. Trzeba było okleić folią wszystko poza malowanymi miejscami. Zdejmowanie kokpitu nie wchodziło w grę gdyż nie potrafiłbym tego sam zrobić oraz bałbym sie zadrapań podczas jego ponownego montażu. Samo oklejanie zajęło kilka/naście godzin. Malowanie było ogromnie stresujące, pomalowałem gumą beżową dostępną na allegro, niestety w czasie malowania guma się skończyła (ach jakiż wtedy byłem wściekły...) i pomalowałem resztę beżowym sprayem. Niedoskonałości oczywiście są, jednak plastiki w 12letnim aucie też nie są idealne, wg mnie efekt jest zadowalający. Reszta roboty to dodanie czerwonych dodatków i listew które zakryją niedoskonałości.






Dodałem listwy led rgb. Przylutowałem wszystko w domu, poszedłem z gotową listwą do auta i tam to zamontowałem; klejone na kleju na gorąco. Oczywiscie były potem problemy bo luty sie rwały, ale po wielu poprawkach juz działa bez zarzutu. W zegarach taśma jest tylko niebieska ze względu na większą intensywność swiecenia (wiecej diód). Podłączona do złącza samochodowego, powciskana w dziury na żarówki










Przyszedł czas na drobnice : oklejenie tylnych świateł, dodanie listew nadkoli , pomalowanie klapy koła zapasowego (było porysowane , całe czarne), pomalowanie haka (lekko zardzewiałe). Wymieniłem spoiler na większy. Wymieniłem skórkę ze skrzyni biegów na czerwoną – zrobiona z czterech trójkątów razem zszytych, z tego samego skaju którym obklejałem części kokpitu. Dodałem podłokietnik który wcześniej okleiłem czerwonym skajem.

Po całej robocie auto poszło do konserwacji i wszelką rdze usunięto i mam spokój z rudą na kilka lat Przy okazji konserwacji zostały pomalowane na czerwono bębny i szczęki.



Ponadto zakupiłem w spraju lakier taki jak na aucie i samodzielnie usuwałem drobne zarysowania, rdzę (szczególnie na zawiasach z klapy bagażnika), odpryski etc. Nie dość, ze poprawia to wygląd to zapobiega rozprzestrzenianiu się rudej.

Masaże dodałem pod pokrowce na fotele, kupione dosłownie za 20-50zł na aukcjach. Przy okazji są podgrzewane fotele

Plany na przyszłość:
Dać do profesjonalnego obszycia kierownice, bo ta skórka z allegro to nienajlepszy pomysł. Dodać progi na zewnątrz i uwaga - chcę podświetlić ledami auto na zewnątrz; listwy połączone juz w wiekszosci mam, czekam na lepszą pogode aby to zrobić. Tak jak tu:


Całość zajęła wieeele roboczogodzin, lecz była rozłożona na długi czas. Mam nadzieje ze autko będzie długo służyć

Dziękuję za uwagę

[romek atomek]

[dareqq]

Szanuje za pomysł i wykonana robotę, lecz nie mój styl . Interesuję mnie tylko podłokietnik, z czego zabrany? Pokaż więcej fot. Ładnie pasuje? Wygodny?

[Crusher]

http://allegro.pl/podloki...5049673369.html
Tylko od razu mowie ze teraz kupiłbym inny. To jest chińska tandeta, trzeszczy i sie ugina jak obciążysz, choć nie wygląda źle Pasuje dobrze. Szukałbym czegoś szerszego, ten ma 11cm, a powinien miec ~18..

[Piotrek4]

Z czego te fotele? Gdzie kupiłeś progi za 300?
Do konserwacji ścigane były błotniki ?

[Kuba0]

Przemiana rewelacyjna Lubię jasne wnętrza choć przy samochodzie na błotko, piachy i las trudno by mi było długo utrzymać tak świetny stan. Ale podziwiam kolegę za włożoną pracę i perfekcjonizm

[Crusher]

Dziękuje za słowa uznania

Fotele to nic innego niż pokrowce na fotele z allegro (choć dość dobrej jakości). Progi za 300 kupiłem na olx.pl , to były używki ściagniete z jakiegoś pininka po wypadku. Tyle co musze zrobic to stelaż i je przyspawać.
Piotrek4, Pytasz o błotniki czy srebrne listwy na błotniki?

[Piotrek4]

O same błotniki i listwę pomiędzy nimi, tam lubi siedzieć dużo rudej a szczególnie na podłużnicach. A żeby do nich się dostać trzeba błotniki ściągnąć

[Crusher]

Dzieki za radę Na wiosnę zainteresuję się tematem. Jakies jeszcze miejsca w których lubi zalegac ruda?

W ostatnich dniach zrobiłem diody pod autkiem.

kolorki różne, to jest zdjecie na szybko, wiecej zdjęc jak bedzie lepsza pogoda

[Heilsberg]

Diody i płomienie, to właśnie sobie cenię...

[Piotrek4]

Jeszcze pod tylnym zderzakiem lubi ruda działać. No i oczywiście rura wlewu paliwa, mnie na wiosnę czeka zabawa w metaloplastyką z tą rurą.

[dareqq]

Proponuje jakaś gumową rurę albo silikon odporny na paliwo

[Piotrek4]

Będzie stal, już mam rurę 30x2,5 wygiętą, teraz jeszcze ta cienka 16x2i wlew. Jak się zrobi cieplej to poskładam to do kupy, dam do fosforanowania, pociągnę epoksydem i przetrwa dwie budy.

[majrena]

Może to głupie pytanie, ale jak montowałeś pokrowce, to wyciagałeś fotele i kanapę? Jeśli tak, to udzielisz, jakichś cennych wskazówek odnośnie demontażu? Mikołaj mi przyniósł pokrowce pod choinę ale zamontować muszę sama...
Z góry dziękuję.