Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[nytsug]

W Carismie z 96r. od ok 3 lat nie było ABSu (zapaliła się kontrolka i już nie zgasła). Chcę to naprawić.
Wymrugałem błąd 12 lewego przedniego czujnika ABSu. Wymieniono. Odłączono aku.
Teraz po przekręceniu kluczyka raz gaśnie kontrolka ABSu a innym razem zapala się i gaśnie dopiero po przejechaniu kilku/kilkunastu kilometrów. Jak się świeci kontrolka to wymruguje błędy 11 i 14 czyli prawy przód i prawy tył czujniki. Jednak nie chce mi się wierzyć, że oba padły, szczególnie, że przed wymianą lewego przedniego czujnika kontrolka ABS nie gasła wcale a teraz czasem gaśnie czasem nie. Czy winy szukać w samych czujnikach czy może gdzieś indziej?

[robertdg]

Masz jeszcze koronki ABS do sprawdzenia

[nytsug]

Koronki calutkie, to sprawdziłem już. Pokazuje prawidłowe napięcie na wszystkich kołach w próbie kręcenia tak jak w manualu. Raz jest ok i działa a innym razem wariuje. Wymieniać czujniki po kolei to najprostsze rozwiązanie ale nie najtańsze:P

[robertdg]

Sprawdzałeś jak ABS unit widzi kołą w trakcie jazdy

[nytsug]

Chodzi Ci o tę czynność?

[robertdg]

Nie, chodzi mi o diagnoze przez skaner diagnostyczny

[nytsug]

Właśnie miałem problem z kabelkiem VAG KKL. Nie udało mi się niczego odczytać z EVOSCANA. A wymruganie błędów nie jest jednoznaczne z podpięciem kabla? Czy Tobie chodzi o obserwowanie czujników i napięć podczas jazdy?

[MichciuGT]

Mut + jego oprogramowanie obsługuje system ABS, Evoscan daje sobie radę z odczytywaniem silnika, z abs i poduszkami powietrznymi jest raczej większy problem

[robertdg]

[milo]