 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Czujnik nad przepustnica?? - co to jest?? |
Autor |
Wiadomość |
qrzyh [Usunięty]
|
Wysłany: 31-03-2007, 14:19 Czujnik nad przepustnica?? - co to jest??
|
|
|
Witam, kupilem niedawno Miska Galanta i nie wiem do czego sluzy czesc zaznaczona na zdjeciu, i czy wy takze macie to takie same, jesli chodzi o budowe, a dokladnie ta okragla zlota czesc w samym srodku, bo wydaje mi sie ze cos z tym bylo grzebane
Silnik 4G63 OHC
I jeszcze drugie pytanko: z papierow wynika ze rocznik mojego gala to 91, natomiast z VINu 89, bylem ostatnio zalozyc gaz drugiej generacji i mechanicy nie doszukali sie sondy lambda, w oslonie kolektora jest na nia miejsce, jednak sam kolektor jest fabrycznie zaslepiony w miejscu gdzie sonda mialaby sie znajdowac. Czy byl jakis wypust Miskow wlasnie bez sond?? Czy moze ktos wymienial kolektor i wyrzucil sonde?? |
|
|
|
 |
kochajj
Mitsumaniak

Auto: NISSAN
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 2024 Skąd: z daleka
|
Wysłany: 31-03-2007, 21:20
|
|
|
widziałem galanta GTi ktory fabrycznie nie maił sondy... Colta GTi rowniez... |
|
|
|
 |
qrzyh [Usunięty]
|
Wysłany: 31-03-2007, 22:11
|
|
|
ok, dzieki kochajj gdyby tylko ktos jszcze wiedzial do czego element na zdjeciu sluzy, i czy tak oryginalnie wyglada... |
|
|
|
 |
bombello1 [Usunięty]
|
Wysłany: 31-03-2007, 22:34
|
|
|
hm kruca bomba, mam taki sam silnik ale nic takiego u mnie się nie znajduje ,nie ma też tego co widnieje na rysunku między strzałką a tym co zaznaczyłeś.Co do lambdy to w moim jest, czekaj na odpowiedż kogoś bardziej doświadczonego.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 31-03-2007, 23:06
|
|
|
Ciężko powiedzieć co to dokładnie jest. Widać po zdjęciu że silnik jest z roku mniej więcej 89 - jeszcze "stare" rozwiązanie regulacji przepustnicy.
Co do sondy - bardzo dziwne. Może silnik oryginalnie był gaźnikowy, albo ktoś od takiego założył kolektor.
Czy lapka Check Engine na desce funkcjonuje - czy zapala się po włączeniu stacyjki i gaśnie po kilku-kilkunastu sek? |
|
|
|
 |
qrzyh [Usunięty]
|
Wysłany: 01-04-2007, 13:26
|
|
|
No wlasnie nie
Wyjalem nawet licznik, zaroweczka w porzadku, po prostu nie dostaje zasilania, no i mam problem
Wyczyscilem przepustnice, zaraz po odpaleniu silnika mam 2000 obrotow, za chwile spadaja i lataja miedzy 1200-1500 srednio raz na sekunde Ide teraz ustawic jeszcze obroty silnika wg. schematu kolegi krzyzaka i zobaczymy, moze cos bedzie lepiej. |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 01-04-2007, 14:10
|
|
|
qrzyh napisał/a: | Wyjalem nawet licznik, zaroweczka w porzadku, po prostu nie dostaje zasilania, no i mam problem |
Ktoś pewnie przeciął przewody przy kompie (ECU) zasilające żaróweczkę.
Polcam kupno kolektora z sondą. Bez sondy będzie chlał jak smok - na Pb i na LPG też. Zresztą ten silniczek LPG jak i cała instalacja LPG II generacji nie spełnia swojego zadania - bo ona dawkuje gaz w oparciu o odczyty z sondy lambda |
|
|
|
 |
qrzyh [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2007, 06:24
|
|
|
Obroty juz sa ustawione (podziekowania dla Krzyzaka ).
Ale dalej autko nie ma 'absolutnie mocy. Jak naciskam gaz, najpierw sie przydlawi, a dopiero pozniej zaczyna przyspieszac (powoooooli), i nie zalezy to od obrotow silnika, przy 3000 to zadlawienie trwa poprostu krocej. Najbardziej jest to denerwujace na zimnym silniku, gdy wyjezdzam z podporzadkowanej, jedynka>troche gazu>sprzeglo, autko rusza, i jedzie z 5sek ponizej tysiaca obrotow, poprostu dlawi sie, (przeciez jak odpuszcze gaz to bedzie stal w miejscu ), dopiero po tych 5-6sekundach zaczyna przyspieszac... Musze go dosyc krecic aby normalnie ruszyc spod swiatel
Mam duzo wiszacych przewodow, kostek, chyba pieciu elektrykow grzebalo przy aucie...
Nastepne co zrobie to zobacze wlasnie ten przewod od lampki check engine, moze po podlaczeniu wyswietli sie jakis kod, co mogloby mnie naprowadzic. |
|
|
|
 |
bombello1 [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2007, 21:08
|
|
|
Dlaczego nie zczytasz kodów błędu z ecu?.(strona krzyzaka-23.07.2003 - w dziale technicznym przybył opis diagnozy błędów komputera wtrysku)
Czy sprawdzałeś elektrolity w ECU ?
Sprawdż czujnik położenia przepustnicy.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
qrzyh [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2007, 22:13
|
|
|
No wlasnie w tym problem ze lampka od check engine sie nie swieci, wiec nie wiem jakie mam bledy, poprostu lampka nie dostaje zasilania, wiem ze przewod idzie bezposrednio z ECU wiec napewno musi byc gdzies przeciety, mam nadzieje ze po podlaczeniu lampki bede mogl odczytac kody bledu.
Elektrolitow nie sprawdzalem (czyli troche jeszcze przede mna).
Czujnik polozenia przepustnica jak najbardziej ok i przepustnica wyczyszczona, a obroty wyregulowane.
Dzis uporalem sie z kolejnym problemem, uch, troche autko wymaga pracy, ale jestem z niego baaardzo zadowolony
Pozdrowka!! |
|
|
|
 |
bombello1 [Usunięty]
|
Wysłany: 04-04-2007, 23:09
|
|
|
Do sprawdzenia błędów nie jest ci potrzebna kontrolka check(działa czy nie błędy i tak wymruguje ci dioda).
Po wymianie elektrolitów pamiętaj że ECU musi się zaprogramować (jest na to procedura).
ps.pochwal sie z jakim problemem sie uporałeś i w jaki sposób.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
qrzyh [Usunięty]
|
Wysłany: 06-04-2007, 09:45
|
|
|
Ostatnio podlaczalem inne radio, ale sie naszukalem tych kabli , ktos przedemna conajmniej dziwnie to zrobil , juz wszytko gra tak jak powinno:)
Bledow takze nie moge sprawdzic A to dlatego ze ten kto podlaczal instalacje gazowa w moim Misku podpial sie bezposrednio przy ECU pod lampke check engine oraz do wtyczki gdzie moge sprawdzac bledy, do czego jeszcze sie podpial? - nie wiem
Chodzi tutaj o emulator wtryskow i te sprawy ale przynajmniej wiem ze przez to silnik nie chodzi tak jak powinien. Dzis zadzwonie to zakladu w ktorym zakladaja gaz, postaram sie zeby mi to wszystko co wczesniej ktos zrobil wyjeli i zalozyli nowe.
A co do programowania ECU to jest tak jak przy regulowaniu obrotow, tzn do pierwszego wlaczenia i wylaczenia sie wentylatora, tak?
pozdrowka!! |
|
|
|
 |
adams12 [Usunięty]
|
Wysłany: 06-04-2007, 10:07
|
|
|
jesteś pewien że podpięli się pod złącze diagnostyczne? musiałbyś mieć naprawdę jakąś kosmicznie-cudownie-samoregulującą-i-masującą-plecy instalkę. powiedz - próbowałeś? |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 08-04-2007, 12:59
|
|
|
Witam
Mam takie same coś i tez nei mam zielonego pojęcia do czego to. Lambdy też nie znalazlem, i nie wiem jak on steruje mieszanką ale o dziwo bardzo sprawnie mu to idzie, bo po zamontowaniu lambdy wskazania są ok (0,4 - 0,7). Ze schematów wynika ze we wtyczce do ECU 4 pin powinien być od sondy, ale w samochodzie kabelek od 4 pinu wchodzi własnie do tego czegoś razem z dwoma innymi. Jeden z nich to masa drugi +5V a na tym do ECU 2,4V i to bez wzgledu czy to cos podłączone czy nie.
Niech ktoś pomoże rozwikłać ta zagadke co to wlasciwie jest (myslalem ze moze emulator sondy, ale to sie tak nie zachowuje) i gdzie podpiąć w ECU sygnał z sondy. |
|
|
|
 |
qrzyh [Usunięty]
|
Wysłany: 09-04-2007, 07:19
|
|
|
Juz udalo mi sie odczytac bledy, zedna filozofia a jednak mialem problem , wynik: bledow brak...
Vlad a masz moze to co pokazalem na zdjeciu na poczatku postu??
Tez wlasnie sie zastanawialem nad ta sonda lambda, ale jeszcze nie mialem okazji sprawdzac jak to jest z jej podlaczeniem, moze ktos moglby nam pomoc, cos podpowiedziec
Pozdrowka!!! |
|
|
|
 |
|
|