Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[W@sio]

Temat wrzuciłem też na forum EVO, ale postanowiłem napisać i tu Mój problem dotyczy co prawda nie EVO, a Outlandera Turbo. Jak wiecie, w Outku lubią pękać kolektory wydechowe - problem dotknął i mnie, popękał tak, że nie ma jak go nawet pospawać

To, że kolektory wydechowe są inne to wiem, interesuje mnie to, czy kształt płaszczyzny przylegającej do głowicy w 4G63T 7 bolt (O1T) i w EVO są takie same? Zastanawiam się czy zamawiać budowę kolektora na wzór oemowego żeliwnego (koszt jest trochę przerasta moje obecne możliwości finansowe), czy też kupić chinola z "kwasa" do EVO na allegro i go po prostu dać do przerobienia pod O1T. Aktualnie jestem bez pracy i staram się dokonać naprawy w miarę budżetowo

Poradźcie coś konstruktywnego

[realfan17]

Edit.

[W@sio]

Nie jest taki sam i nie podejdzie bez przeróbek i to znacznych. Przeszedłem temat.

[miron]

W@sio a u chinoli można coś dorwać? Masz jakieś namiary. Muszę się zabezpieczyć bo jak mój poleci to pasuje szybko wymienić.

[W@sio]

Widziałem gdzieś w necie jakiegoś chinola do Airtreka, ale jak to jakościowo wygląda, trudno powiedzieć. Jeśli tak jak te chinole do EVO to nie pchałbym się w to, bo na czymś muszą oszczędzić, w tym przypadku na materiałach i ścianki kolan są w nich dość cienkie, na tyle cienkie, że mogą pod wpływem temperatury pękać. Różnica tylko w tym, że to stal i bez problemu pospawasz.

Mnie robiony na zamówienie kolektor baran z kwasówki z uszczelkami kosztował jakieś 2100zł